Reklama

Biznes

Konstrukcje kompozytowe: nowe studia podyplomowe politechniki i PZL Mielec

Opracowanie Katarzyna Grzebyk
Dodano: 30.09.2016
29463_IMG0363
Share
Udostępnij
Siedemnastu pracowników PZL Mielec, producenta helikoptera wsparcia bojowego BLACK HAWK i turbośmigłowego dwusilnikowego samolotu M28, rozpocznie wkrótce studia  z zakresu konstrukcji kompozytowych na Politechnice Rzeszowskiej. Kierunek utworzony został dzięki współpracy PZL Mielec i Politechniki Rzeszowskiej.

Nowy kierunek ma odpowiedzieć na potrzeby branży lotniczej, gdyż w przemyśle lotniczym i obronnym wykorzystanie materiałów kompozytowych staje się coraz ważniejsze. W komercyjnych i wojskowych  stałopłatach, helikopterach, samolotach biznesowych i statkach kosmicznych wykorzystuje się kompozyty na szeroką skalę, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz tych maszyn, bo rynek wymaga produktów które są coraz lżejsze, wytrzymalsze i wydajniejsze, co pozwala redukować koszty.

Tadeusz Markowski, rektor Politechniki Rzeszowskiej i Janusz Zakręcki, prezes i dyrektor naczelny PZL Mielec podpisali umowę rozszerzającą współpracę pomiędzy tymi dwoma organizacjami. – Politechnika Rzeszowska jest jedną z polskich uczelni technicznych, posiadającą status uniwersytetu technicznego. Nasza współpraca z przemysłem polega nie tylko na prowadzeniu badań naukowych na zlecenie, opracowywaniu patentów i wdrożeń, ale również prowadzeniu studiów doktoranckich i podyplomowych skierowanych m.in. do pracowników firm działających nie tylko na Podkarpaciu – mówi prof. dr hab. inż. Tadeusz Markowski, rektor Politechniki Rzeszowskiej. – Polskie Zakłady Lotnicze w Mielcu są jednym z naszych stałych partnerów, a dzisiejsza umowa jest dowodem naszej wieloletniej współpracy.

Studia podyplomowe w dziedzinie konstrukcji kompozytowych będą prowadzone na Wydziale Maszyn i Lotnictwa. Janusz Zakręcki, podkreśla, że PZL Mielec wspiera rozwój kariery i poszerzanie kompetencji pracowników na każdym etapie. – Zaawansowana nauka, technologia i umiejętności inżynierskie są kluczowe, bo przyszłość naszych zasobów ludzkich – a także przewaga technologiczna Polski – zależy od stałej podaży wysoce kompetentnych inżynierów” – powiedział.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy