Reklama

Biznes

Przedsiębiorstwami w Polsce rządzą kobiety

Artykuł Partnera
Dodano: 14.03.2013
2698_kobiety
Share
Udostępnij
Odsetek kobiet zajmujących stanowiska menedżerskie na świecie jest coraz wyższy. Najwięcej kobiet w zarządach przybywa w krajach rozwijających się. Zaskakujący jest fakt, że grupy krajów rozwiniętych pod tym względem znajdują się w tylnych szeregach. Chiny i Polska wysunęły się za to na prowadzenie. Kobieta u władzy to również lepsza kondycja gospodarek.

Według najnowszych badań Grant Thornton International Business Report, w roku 2013 wzrósł odsetek kobiet zajmujących menedżerskie stanowiska (z 21% w 2012 do 24% w 2013). Paradoksalnie, najbardziej dynamiczne zmiany wcale nie następują w krajach rozwiniętych. Kraje G7 znajdują się wręcz na końcu tej klasyfikacji, z jedynie 21% stanowisk menedżerskich obsadzonych przez płeć żeńską. Natomiast w krajach rozwijających się kobiety w biznesie dużo częściej odgrywają kluczową rolę. W południowo-wschodniej Azji wskaźnik ten wynosi 32%, natomiast w krajach bałtyckich – aż 40%!

Nie ulega wątpliwości, że kobiety na całym świecie konsekwentnie zmieniają swoją pozycję w biznesie, stanowiąc coraz atrakcyjniejszą i pewniejszą swojej pozycji grupę na rynku pracy. Można wręcz stwierdzić, iż znajdujemy się obecnie w momencie dziejowej przemiany w tej kwestii. W większości krajów bardzo dynamicznie przekształca się obowiązujący model ról społecznych, dając niespotykaną wcześniej szansę rozwoju kobietom, które z kolei są świetnie wykształcone i coraz częściej przejmują inicjatywę we współczesnych gospodarkach.

Badania dowodzą, że gospodarki, które częściej promują kobiety na najwyższe stanowiska, zazwyczaj przodują także we wskaźnikach wzrostu gospodarczego. Lider w zatrudnianiu kobiet w kierownictwie najwyższego szczebla – Chiny (51%) – odnotował w 2012 roku wzrost gospodarczy o 7,8%. Dla kontrastu, kraje znajdujące się w ogonie takich zestawień notują także niskie wyniki pod względem wzrostu. W Japonii (jedynie 7% kobiet zatrudnionych na najwyższych stanowiskach) wyniósł on w minionym roku 1,9%, w Wielkiej Brytanii (21% kobiet) -0,1%, natomiast w USA (20%) 2,2%. Wyraźna korelacja obu zjawisk jest więc dostrzegalna.

W Polsce, prawie jak w Chinach

W naszym kraju zbliżamy się do sytuacji w której co drugi menedżer wyższego szczebla to kobieta (48% według raportu). W poprzednim roku kobiet menedżerów było jedynie 30%. Diametralnie tez spadł odsetek firm, w których nie ma w zarządzie żadnej kobiety – w 2013 roku to 9%, w 2012 roku 40%. 69% firm w Polsce oferuje elastyczny czas pracy. To o wiele mniej niż w krajach skandynawskich czy u naszych niemieckich sąsiadów, gdzie na takie warunki można liczyć w blisko 90% firm (Niemcy 87%, Finlandia 90%, Dania 93%, Szwecja 83%). Jedynie 40% ankietowanych w Polsce opowiedziało się za parytetami. Przeciwników tej formy „regulowania” awansów kobiet na wyższe stanowiska menedżerskie nie brakuje również w innych krajach, średnio 55% firm na świecie jest przeciwko parytetom. Dziedziny które najczęściej powierzane są w ręce płci pięknej w firmach to finanse i zasoby ludzkie – czyli te, bez których żadna firma nie mogłaby się obejść.

Katarzyna Banach, Partner Zarządzający outsourcingiem rachunkowości w Grant Thornton zauważa, że kobiety konsekwentnie zmieniają swoją pozycję w biznesie: „Nowe role w życiu przyjmują z zaangażowaniem, przygotowując swoje życiowe otoczenie do ich pełnienia. Zatrudniają opiekunki do dzieci, wynajmują taksówki, aby dowieźć dzieci do szkoły, opłacają osoby sprzątające dom, angażują członków rodziny, rodziców i… są elastyczne. Mogą podróżować, rozwijać się zawodowo. Są perfekcyjne w tym, czym profesjonalnie się zajmują. Studiują, zdobywają uprawnienia, poświęcają czas swoim podwładnym. Kobiety szefowie, nie walczą o równowagę pomiędzy pracą a życiem zawodowym ani o parytet w organach zarządzających firmą”.

Dziejowa zmiana pozycji kobiet w biznesie wobec dominującej do tej pory pozycji mężczyzn, jako menedżerów, dokonuje się za sprawą ich naturalnego profilu osobowego. Pani Katarzyna podkreśla, że „profesjonalizm, wysoka etyka biznesowa i uczciwość to cechy, które budują zaufanie, w świecie obarczonym kryzysem zaufania. Rozległa wiedza merytoryczna, łatwość komunikacji są kobiecymi cechami, które pozwalają wygrywać oraz budować partnerskie relacje biznesowe. Przejście kobiet z pozycji strażniczki ogniska domowego do roli nadzorcy finansów w firmach nie jest dziełem przypadku. Jest to efekt świadomie budowanej ścieżki rozwoju zawodowego i kariery”.

Zarządzanie w dynamicznie rozwijających się gospodarkach stanowi szczególne wyzwanie dla menedżerów obu płci. W tych krajach kobiety przyjmują role szefów równie często jak mężczyźni. Są obszary, powierzane nam najczęściej, czyli stanowiska związane z zarządzaniem finansami lub zasobami ludzkimi w przedsiębiorstwie. Coraz powszechniejsze są opinie, że płeć nie ma znaczenia w przypadku awansu. W krajach G7 tylko 16% członków zarządów to kobiety, podczas gdy w krajach z grupy BRIC jest to 26%, a w krajach bałtyckich 38%. Dane International Business Report pokazują, iż elastyczny czas pracy, chociaż mile widziany, nie powoduje zwiększenia udziału kobiet w zarządach. 72% przedsiębiorstw w słabo wypadających pod względem ilości kobiet w zarządach krajach G7 zapewnia taką możliwość, u światowego lidera – Chin – jest to jedynie 27%, natomiast w gospodarkach BRIC – 40%. 55% biznesów na świecie opowiada się przeciwko parytetom dla kobiet w zarządach dużych spółek giełdowych.

Więcej informacji można odnaleźć w raporcie Grant Thornton „Women in senior management: setting the stage for growth”. Badania były przeprowadzane na podstawie 6.627 wywiadów z firmami reprezentującymi wszystkie sektory gospodarki z całego świata, przeprowadzonych między listopadem 2012 r. a styczniem 2013r.

 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy