Komitet Polityczny PiS powołał Władysława Ortyla, marszałka województwa podkarpackiego, na pełnomocnika partii w okręgu rzeszowskim. Zmiana była konieczna w związku z upłynięciem kadencji poprzedniego zarządu oraz objęciem mandatu europosła przez dotychczasowego szefa okręgu, Stanisława Ożoga. W statucie PiS jest bowiem zapis, który uniemożliwia łączenie obu tych funkcji.
Funkcja pełnomocnika będzie tymczasowa. Wprawdzie kadencja zarządu wygasła, ale na razie nie będzie nowych wyborów władz okręgu partii. Odbędą się one dopiero po wyborach samorządowych, a więc najprawdopodobniej w grudniu lub styczniu. – Nikt nie będzie robił wyborów w czasie trwania kampanii wyborczej – podkreśla Stanisław Ożóg
Zdaniem europosła Tomasza Poręby, Komitet Polityczny PiS dokonał bardzo dobrego wyboru. – Kierownictwo partii postawiło na marszałka Ortyla, który bardzo godnie i dobrze prowadzi sprawy województwa. Jestem przekonany, że przełoży się to na skuteczne działanie PiS w regionie. Przed nami wybory samorządowe, w których partia musi wystawić bardzo silne listy tak, aby utrzymać władzę w województwie i znacznie zwiększyć swoją reprezentację na wszystkich szczeblach samorządu. Władysław Ortyl to osoba bardzo doświadczona i ceniona, która – jestem pewien – dobrze przygotuje PiS do kolejnych czekających nas wyborów – skomentował Poręba.
Władysław Ortyl podkreśla, że decyzja Komitetu Politycznego zapadła w bardzo ważnym dla niego momencie. – Jest to powierzenie misji, która musi być do końca wykonana, bo rzeczy i spraw do zrobienia w samorządzie jest jeszcze bardzo dużo, w tym m.in. Regionalny Program Operacyjny. Jak widać z zachowań radnych, jesteśmy już w trakcie kampanii wyborczej. Myślę, że połączenie w jednym ręku zadań politycznych i merytorycznych dobrze się przysłuży rozwiązywaniu tych wszystkich wyzwań, które stoją przed samorządem województwa – stwierdził marszałek.
W związku z nominacją Ortyla pojawiły się komentarze, że jest to sukces europosła Tomasza Poręby (tak jak marszałek, pochodzi on z Mielca), a niepowodzenie Stanisława Ożoga. Sceptyczny wobec takiego postawienia sprawy jest dr Paweł Kuca, politolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego. – Wydaje mi się, że mianowanie Władysława Ortyla pełnomocnikiem PiS było naturalnym ruchem w perspektywie wyborów samorządowych – ocenia Kuca. – Stanisław Ożóg był znaczącą postacią w podkarpackim PiS-ie, w związku z czym musi go zastąpić ktoś politycznie znaczący. Marszałek Ortyl jest niewątoliwie taką właśnie postacią, naturalnym liderem.
Zastępcą Władysława Ortyla jako pełnomocnika PiS w okręgu rzeszowskim został poseł PiS ze Stalowej Woli, Antoni Błądek.
Podkarpacie jest podzielone na dwa okręgi: rzeszowski (Rzeszów-Tarnobrzeg) i krośnieński (Krosno-Przemyśl). Szefem tego drugiego jest wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński. On też stoi na czele Podkarpackiej Rady Regionalnej partii, najważniejszego ciała PiS w województwie.
