Reklama

Biznes

Draus przewodniczącą sejmiku? Nie było decyzji klubu PiS

Jaromir Kwiatkowski
Dodano: 03.06.2013
4783_Ewa_Draus
Share
Udostępnij
Jeden z regionalnych portali podał, że wśród kandydatów na przewodniczącego sejmiku najczęściej wymieniana jest Ewa Draus, radna PiS, była wojewoda podkarpacka. – Nie było jeszcze decyzji klubu w tej sprawie – informuje Wojciech Buczak, szef klubu radnych PiS.
 
Po przejęciu przez PiS władzy w województwie było wiadomo, że zmiany czekają również prezydium sejmiku. Obecny jego skład odzwierciedla bowiem dotychczasową koalicję PO-PSL-SLD i nie znalazło się w nim miejsce dla przedstawiciela PiS, choć ta partia dysponuje  najliczniejszym klubem w sejmiku.
 
Wiadomo też, że PiS stanowisko przewodniczącego sejmiku rezerwuje dla siebie. Kto będzie kandydatem tej partii? Zdaniem jednego z regionalnych portali, wśród ewentualnych kandydatów najczęściej wymieniana jest Ewa Draus, była wojewoda podkarpacka. Wojciech Buczak, szef klubu radnych PiS, nie wie, skąd się wzięła w mediach taka informacja. – Nie było jeszcze decyzji klubu w tej sprawie – tłumaczy. – Spotkamy się prawdopodobnie jeszcze w tym tygodniu i wybierzemy kandydatów do prezydium.
 
Jak szef największego klubu widzi układ sił w prezydium, gdzie miejsca są  tylko cztery, a klubów w sejmiku pięć? Buczak, zastrzegając, że to tylko jego prywatny pogląd, a nie decyzja  klubu, uważa, że PiS, oprócz stanowiska przewodniczącego, powinien mieć ewentualnie stanowisko wiceprzewodniczącego, a pozostałe dwa miejsca powinny przypaść w udziale największym – po PiS-ie – klubom, czyli PO i PSL. 
 
Zapytany, czy to oznacza, że koalicyjny klub Prawicy Rzeczpospolitej nie będzie miał swojego przedstawiciela w prezydium sejmiku, Buczak przypomina, że klub PR, który powstał po odejściu z klubu PiS trzech radnych, jest już reprezentowany w zarządzie województwa (szef klubu PR Bogdan Romaniuk został członkiem zarządu). – Nie jestem zwolennikiem sytuacji, kiedy namnożymy klubów i każdy będzie obdarowywany miejscem w prezydium – uważa szef klubu PiS. Nie wyklucza jednak, że PiS mógłby oddać stanowisko wiceprzewodniczącego, choć – jak zastrzega – wszystko jest kwestią uzgodnień pomiędzy klubami. 
 
Sesja, na której ma dojść do zmian w prezydium sejmiku, została zaplanowana na 24 czerwca.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy