Reklama

Biznes

Premier Beata Szydło na rozpoczęciu roku szkolnego w Dobrzechowie

Aneta Gieroń
Dodano: 04.09.2017
34283_Premier
Share
Udostępnij
Z udziałem premier Beaty Szydło, minister edukacji, Anny Zalewskiej, marszałka województwa, Władysława Ortyla, ks. bp. Jana Wątroby oraz wojewody podkarpackiej, Ewy Leniart, ogólnopolska inauguracja roku szkolnego 2017 odbyła się w poniedziałek na Podkarpaciu, we wsi Dobrzechów. Nowy rok szkolny oznacza też początek reformy edukacji. Uczniowie rozpoczynają naukę w ośmioklasowych podstawówkach, czteroletnich liceach, pięcioletnich technikach, a gimnazja powoli będą wygaszane. 
 
Inauguracja odbyła się w Centrum Kształcenia Praktycznego, czyli szkole odpowiadającej kształceniu zawodowemu i technicznemu, w której uczniowie uczą się m.in. na potrzeby branży motoryzacyjnej oraz informatycznej.
 
Beata Szydło nawiązując do wprowadzanej reformy, podkreślała, że ta jest wprowadzana, by sprostać wyzwaniom nowoczesności.
 
– Polska szkoła powinna być nowoczesna i otwarta, ale także czerpać z tradycji i kultury polskiego narodu – mówiła pani premier. – Dobra szkoła ma być przede wszystkim otwarta na uczniów, rodziców, nauczycieli. Ma budować wspólnotę: szkolną, lokalną  i narodową.
 
Premier Szydło podkreślała w poniedziałek, jak ważnym kapitałem są młodzież i dzieci. Jak ważne jest inwestowanie w ich rozwój i edukację. – Naszym obowiązkiem jest inwestować jak najlepiej w dzieci i młodzież. By ten najlepszy kapitał pięknie się rozwijał i wzrastał, przynosił jak najlepsze owoce. Po to przygotowaliśmy dobrą szkołę, która  będzie uczyła i wychowywała. Każdy znajdzie w niej równe szanse, każdy zdobędzie jak najlepsze wykształcenie, będzie wykorzystywała jego talenty – mówiła.
 
 
Fot. Tadeusz Poźniak
 
Czy tak rzeczywiście będzie? Czas pokaże. W trakcie ubiegłotygodniowej debaty na temat edukacji, jaką z wieloletnimi nauczycielami przeprowadziliśmy w BIZNESiSTYL "Na Żywo", nasi rozmówcy podkreślali, że poprzednia reforma, wprowadzająca gimnazja, była potrzebna, ale nie została dokończona, bo upłynęła kadencja tych, którzy ją wprowadzili, a następcy zmieniali szkołę bez rzeczowej analizy tego, co było i bez  określenia spójnej, zrozumiałej dla wszystkich podmiotów edukacji, koncepcji polskiej szkoły. Gimnazja miały wyrównywać szanse edukacyjne dzieci, przede wszystkim z wiejskich środowisk i to się po części udało.
 
Przerwano także bieg tamtej reformy w szkołach średnich, zmieniając kilkakrotnie  formułę matury, zamiast od początku mądrze ją połączyć z naborem na studia i zamiast poprawiać oraz doskonalić system, od lat zmieniamy go w sposób rewolucyjny. 
 
Obecna na inauguracji roku szkolnego w Dobrzechowie minister Anna Zalewska zapowiedziała też podwyżki dla nauczycieli. Ich wynagrodzenia w najbliższych ciągu trzech lat mają wzrosnąć o 15 proc, co roku o 5  proc. Pierwsza podwyżka ma być na początku drugiego kwartału 2018, a kolejne w 2019 roku i w 2020 roku.
 
 
Fot. Tadeusz Poźniak

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy