Reklama

Kultura

Sroka-Hryń z Nahornym i White Wind na Podkarpackiej Jesieni Jazzowej

Jaromir Kwiatkowski
Dodano: 16.09.2015
21876_jazz_13
Share
Udostępnij
Legenda polskiego jazzu, pianista Włodzimierz Nahorny, ze śpiewającą aktorką Anną Sroką-Hryń oraz grupa White Wind zainaugurowali we wtorek, w klubie WDK „Bohema”, cykl koncertów w ramach I Podkarpackiej Jesieni Jazzowej.
 
Sroka-Hryń i Nahorny wystąpili z recitalem piosenek legendarnej amerykańskiej wokalistki jazzowej Billie Holiday. Pochodząca  z Rzeszowa aktorka śpiewa świetnie, ma intrygującą, trochę „czarną” barwę głosu, ale jej interpretacja, frazowanie itd. zbliżyły te piękne utwory bardziej do piosenki aktorskiej niż jazzowych evergreenów. Jeżeli o tym szczególe zapomnimy, koncert mógł się podobać, i to bardzo. Jeżeli nie, to dla zaprzysięgłego fana jazzu najciekawiej robiło się w momencie, gdy do głosu dochodził mistrz Nahorny. Na marginesie: bardzo ujął mnie sposób komunikacji artystów na scenie – ciepły, serdeczny, nie zważający na różnicę wieku.
 
Po przerwie wystąpiła podkarpacka formacja White Wind z muzycznym projektem „Ptaki”. Liderem grupy jest Zenobiusz Kajda, na co dzień dyrektor Zespołu Szkół Plastycznych w Rzeszowie, który skomponował muzykę ilustracyjną, z pięknymi tematami i elementami improwizowanymi. Grupa White Wind prezentowała się jednak przy malejącym zainteresowaniu licznej na początku publiczności, która zaczęła wychodzić, pewnie z racji późnej pory.  To podpowiedź dla organizatorów, że nie da się zaprezentować w zwykły dzień w czasie jednego koncertu dwóch pełnych recitali, bo taki koncert siłą rzeczy kończy się późno.

Podkarpacka Jesień Jazzowa to cykl koncertów, w których usłyszymy głównie podkarpackie zespoły jazzowe. Zaprezentują się one w różnych miejscowościach naszego regionu, m.in. w Tyczynie, Krasnem, Brzozowie, Niebylcu, Wiśniowej, Przemyślu i Rzeszowie.
 
Warto zwrócić uwagę na koncert „Czwartki jazzowe – kontynuacja”, który odbędzie się 22 października w klubie WDK „Bohema”. Zagra trio gitarzysty Wojciecha Tramowskiego. Nazwa koncertu wprost nawiązuje do słynnych „Czwartków jazzowych”, które od 1994 r., przez ponad dekadę, odbywały się w „Bohemie”. Podczas ponad 120 koncertów zagrały na „Czwartkach” niemal wszystkie największe postacie polskiego jazzu, z Tomaszem Stańko, Januszem Muniakiem, Włodzimierzem Nahornym czy Janem Ptaszynem-Wróblewskim na czele. Trzeba mieć nadzieję, że ten koncert oznacza (kolejny!) powrót do tej kultowej już dla rzeszowskiego środowiska jazzowego imprezy, a więc – bardziej regularne granie jazzu w „Bohemie”, która nadaje się do tego jak mało który lokal w Rzeszowie.
 
Podkarpacka Jesień Jazzowa zakończy się czwartą edycją Rzeszów Jazz Festiwalu, trwającego od 11 do 22 listopada. Usłyszymy m.in. uznane polskie gwiazdy: Marka Bałatę z Krzysztofem Ścierańskim (18 listopada w restauracji Chilita w Rzeszowie), trio Wojtka Pilichowskiego (19 listopada w pubie Underground w Rzeszowie) oraz formację Jarek Śmietana – Friends, czyli Wojciecha Karolaka, Antoniego Dębskiego, Adama Czerwińskiego, Piotra Barona i Marka Napiórkowskiego  (21 listopada w rzeszowskim WDK). 
 
Na imprezy w ramach I Podkarpackiej Jesieni Jazzowej zapraszają marszałek województwa podkarpackiego i Wojewódzki Dom Kultury 
w Rzeszowie. Szczegółowe informacje o koncertach można znaleźć w kalendarzu I Podkarpackiej Jesieni Jazzowej dostępnym w siedzibie WDK oraz na stronie internetowej www.wdk.podkarpackie.pl
 
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy