Reklama

Kultura

W XXI wieku opera ma się dobrze! Zakończył się 57. Muzyczny Festiwalu w Łańcucie

Elżbieta Lewicka/Polskie Radio Rzeszów
Dodano: 28.05.2018
39331_muzyka
Share
Udostępnij
W niedzielę w Filharmonii Podkarpackiej zakończył się 57. Muzyczny Festiwal w Łańcucie. Na koniec tej najbardziej prestiżowej i największej muzycznej imprezy na Podkarpaciu, Organizatorzy (Filharmonia Podkarpacka) zaserwowali melomanom prawdziwy crème de la crème. Polska Opera Królewska przedstawiła arcydzieło W. A. Mozarta – operę komiczną „Wesele Figara”. Podziwialiśmy kunszt wykonawczy solistów i orkiestry, a całość poprowadził najmłodszy polski dyrygent, 26- letni Dawid Runtz, który jesienią 2017 roku został powołany do pełnienia niezwykle odpowiedzialnej roli, jaką jest stanowisko pierwszego dyrygenta nowo powstałego, reprezentacyjnego, polskiego zespołu operowego. 
 
O powołaniu do życia tej nowej instytucji kultury zadecydował w lipcu ubiegłego roku wicepremier prof. Piotr Gliński. Dyrektorem Polskie Opery Królewskiej został prof. Ryszard Peryt, wybitny przedstawiciel świata kultury. Do Rzeszowa przyjechała z Warszawy aż 82 – osobowa ekipa wykonawców i obsługi technicznej. Podkarpacka publiczność przyzwyczaiła się już do przedstawień operowych w Rzeszowie, ponieważ w sezonie artystycznym 2017/2018 Filharmonia Podkarpacka rozpoczęła realizację cyklu koncertów pod hasłem BOOM- balet, opera, operetka, musical. Te spektakle cieszą się niesłabnącym powodzeniem wśród melomanów, którzy na kolejne przedstawienia stawiają się w komplecie. Tak też było w niedzielę, a wyprzedane na wiele tygodni przed koncertem bilety i wielki aplauz publiczności, nie po raz pierwszy były dowodem na nieustające zainteresowanie melomanów spektaklami muzycznymi.
 
Prestiż Muzycznego Festiwalu w Łańcucie wciąż rośnie – nie tylko w opiniach melomanów, którzy zjeżdżają na koncerty z Podkarpacia, Polski i zagranicy, ale też w opiniach występujących na Festiwalu artystów, którzy wywożą z Łańcuta i Rzeszowa wspaniałe emocje, dzieląc się nimi w swoich środowiskach (np. recenzję swojego koncertu opublikowaną na portalu BIZNESiSTYL.pl umieściła na swoim Instagramie Aleksandra Kurzak oraz Roberto Alagna.
 
Jaki był 57. Muzyczny Festiwal w Łańcucie? Wspaniały, wystawny i bardzo różnorodny. Na jego program złożyły się dwa przedstawienia operowe, musical, trzy koncerty kameralne, dwa recitale pianistyczne i dwa koncerty Orkiestry Filharmonii Podkarpackiej pod batutą maestro Massimiliano Caldiego.
 
Wystąpiły gwiazdy scen światowych: Aleksandra Kurzak i Roberto Alagna, a  najmłodszy był pianista A Bu. W sumie 10 koncertów – wszystkie rewelacyjne. Cechą charakterystyczną Festiwalu jest też wprowadzona przez dyrektor Filharmonii Podkarpackiej niezwykła różnorodność repertuaru i form muzycznych prezentowanych podczas kolejnych edycji Festiwalu. Coraz większa popularność tej imprezy, rezerwacje karnetów na wiele miesięcy przed oficjalnym ogłoszeniem programu Festiwalu najlepiej świadczą o słusznym kierunku programowym dyrekcji Filharmonii Podkarpackiej, która co roku zaskakuje nowymi pomysłami i projektami na światowym poziomie.
 
57. Muzyczny Festiwal w Łańcucie obejrzało prawie 10 tys. melomanów. Rekordowy był też budżet – koszty dopiero są sumowane – oscylują wokół półtora miliona złotych, a tak wystawne święto muzyki, jakim był niewątpliwie tegoroczny Festiwal, mogło zostać zrealizowane dzięki dotacjom finansowym Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urzędowi Marszałkowskiemu Województwa Podkarpackiego, Miastu Łańcut i niezawodnemu  jak zawsze, licznemu gronu sponsorów.

Znamy też datę już kolejnej edycji Festiwalu – 18 maja 2019 roku. Warto zapamiętać!
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy