Reklama

Kultura

Familia Kossaków na niezwykłej wystawie w stalowowolskim muzeum

Oprac. Katarzyna Grzebyk
Dodano: 02.11.2015
23208_Kossakowie
Share
Udostępnij
Utalentowani malarsko i literacko, lubiani i powszechnie szanowani – rodzina Kossaków: Juliusz, Wojciech, Jerzy, Karol oraz Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, Magdalena Samozwaniec i Zofia Kossak-Szczucka-Szatkowska – bez wątpienia była fenomenem artystycznym swoich czasów. Jej dorobek można podziwiać od 9 listopada w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli na wystawie pt. „Kossakowie – co za sukces, co za popularność, grad zaszczytów, honorów”.
 
Familia Kossaków zamieszkiwała niewielki krakowski dworek, zwany „Kossakówką”, który od 1869 roku, był gniazdem wszechstronnie utalentowanej malarsko i literacko rodziny. Malarze to: Juliusz – protoplasta dynastii artystycznej, bezdzietnie zmarły brat Leon – powstaniec i Sybirak, po amatorsku zajmujący się akwarelą; syn Juliusza i kontynuator jego sztuki – Wojciech; syn Wojciecha – Jerzy; wreszcie drugi wnuk Juliusza, syn Stefana – Karol. W trzecim pokoleniu rodziny ujawnił się talent pisarski pań: u obu córek Wojciecha – poetki Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej i Magdaleny Starzewskiej-Niewidowskiej piszącej pod pseudonimem Magdaleny Samozwaniec; także u córki Tadeusza, bliźniaczego brata Wojciecha – powieściopisarki Zofii Kossak-Szczuckiej-Szatkowskiej.
 
Kossakowie a kolekcjonerzy
 
Przygotowana przez Muzeum Regionalne w Stalowej Woli wystawa „Kossakowie – co za sukces, co za popularność, grad zaszczytów, honorów” anonsuje bogaty artystyczny dorobek tej uzdolnionej familii i podejmuje dyskurs na temat fenomenu artystycznego rodu Kossaków, których twórczość od ponad 150 lat jest źródłem nieustających emocji i dyskusji, a także przedmiotem westchnień ogromnej rzeszy kolekcjonerów. Służyć temu ma bezprecedensowy pokaz heliograwiur wykonanych według obrazów Juliusza Kossaka oraz kolekcja pocztówek z reprodukcjami obrazów zarówno Juliusza, jak i Wojciecha, Jerzego i Karola Kossaków.
 
Perfekcyjne akwarele Juliusza i „Mała panorama racławicka” 
 
Wśród eksponowanych prac znajdują się perfekcyjne akwarele Juliusza Kossaka czołowego kontynuatora romantycznej tradycji polskiego malarstwa; są to portrety jeźdźców i ich koni, sceny batalistyczno-historyczne i historyczno-obyczajowe, przedstawienia stadnin na tle rozległych krajobrazów kresowych, a także brawurowe ilustracje polskiej literatury, między innymi sienkiewiczowskiej powieści „Ogniem i mieczem”.
 
Istotny jest też pokaz prac Wojciecha Kossaka, spadkobiercy idei historycznych połączonych z romantyczną tradycją, ilustratora epopei napoleońskiej, powstań polskich, insurekcji kościuszkowskiej, legionów; w niepodległej zaś Polsce stał się malarzem nadwornym wojska polskiego. Był on też współautorem modnych od ostatnich dekad XIX wieku panoram, wśród których szczególnie efektowna jest Panorama Racławicka. W Stalowej Woli będzie można zobaczyć tak zwaną „Małą panoramę racławicką” autorstwa Wojciecha Kossaka i Jana Styki.
 
Epigonem malarskiego rodu Kossaków, a zarazem i spadkobiercą nazwiska i tradycji malarskiej był Jerzy, na którego twórczości ewidentnie zaciążyła presja Wojciecha i jego silna indywidualność. Kontynuował tematykę napoleońską i związaną z powstaniem listopadowym, najwięcej jednak uwagi poświęcając walkom legionowym, a także niezliczonym pościgom ułanów i potyczkom. Wzorem dziadka i ojca podejmował również tematykę folklorystyczną, powielając pełne temperamentu wesela krakowskie i góralskie, a także scenom polowań i amerykańskim kowbojom.
 
Odrębną znacznie skromniejszą drogę artystyczną podjął, zafascynowany Huculszczyzną i krajobrazem Karpat Wschodnich – Karol Kossak, autor akwarelowych ilustracji scen z życia tamtejszych górali.
 
Kurator wystawy jest dr Stefania Krzysztofowicz-Kozakowska. Ekspozycję można podziwiać od 9 listopada 2015 roku do 14 lutego 2016 roku.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy