Reklama

Kultura

Ponad 720 tysięcy złotych na Aukcji Sztuki “Bliźniemu Swemu”

Alina Bosak
Dodano: 04.04.2016
26168_wystawa
Share
Udostępnij
Wprawdzie nie pobito rekordu sprzed czterech lat, ale organizatorzy 14. Aukcji Sztuki „Bliźniemu Swemu” mogą być zadowoleni. Sprzedano wszystkie obrazy, a kupujący zaoferowali w sumie prawie 727 tys. zł. Najwięcej za obrazy Igora Mitoraja i Tadeusza Dominika, które poszły za 27 tys. zł każdy. 
 
Jeszcze żaden obraz podczas organizowanych od 1990 roku w Rzeszowie aukcji, nie osiągnął takiej ceny. Obraz „Cacciatore”, autorstwa zmarłego w 2014 r. Igora Mitoraja, to płótno wielkości 70×108 cm. Wykonany jest techniką: sucha igła, akwaforta, akwatinta. Artysta wykorzystał także 24-karatowe złoto. Dzieło przedstawia przewiązaną płótnem twarz i nawiązuje do rzeźb, które stoją w reprezentacyjnych punktach wielu miast – m.in. w Paryżu, Rzymie, Mediolanie, w USA i Japonii. 
 
Taką samą cenę jak za Mitoraja – 27 tys. zł – aukcjoner zapłacił za obraz również nieżyjącego artysty Tadeusza Dominika – olej na płótnie pt. "Pejzaż", wielkości 92×73 cm. Dzieło tego twórcy już raz pobiło rekord – w 2012 roku za jego olej na płótnie aukcjoner zapłacił 25 tys. zł.
 
Gala w Filharmonii
 
Aukcja Sztuki „Bliźniemu Swemu” odbywa się w Rzeszowie co 2 lata, nieprzerwanie od 1990 roku. W tym roku gościła ją Filharmonia Podkarpacka. Trafiły na nią 273 obrazy, grafiki i rzeźby, które przekazało 256 artystów lub ich rodziny. Znalazły się tu dzieła znakomitych twórców – Magdaleny Abakanowicz, Zdzisława Beksińskiego, Jacka Sienickiego, Tadeusza Dominika, Kazimierza Gustawa Zemły, Rafała Olbińskiego, Ryszarda Horowitza, Igora Mitoraja, Jarosława Modzelewskiego, Jana Berdyszaka, Juliusza Joniaka, Franciszka Maśluszczaka, Franciszka Starowieyskiego i innych. Cena wywoławcza dla wszystkich wynosiła 500 zł. Można było licytować także telefonicznie.
 
Szczytny cel aukcji
 
Organizator aukcji – Fundacja „Bliźniemu Swemu” – zbiera w ten sposób fundusze na rzecz Towarzystwa Pomocy im. Św. Brata Alberta. Najpierw zebrane od darczyńców obrazy są pokazywana w całej Polsce, a potem trafiają na licytację do Rzeszowa, ściągając wielu kolekcjonerów, właścicieli galerii i miłośników sztuki. Tegoroczna wystawa była szczególna, ponieważ zbiegła się z 35. rocznicą założenia Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta oraz 100. rocznicą śmierci Adama Chmielowskiego – św. Brata Alberta – artysty malarza, który za pieniądze zarobione na sprzedaży obrazów, kupował jedzenie dla biednych.  
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy