Do Muzeum-Zamek w Łańcucie po 65 latach nieobecności powróciło dwanaście antycznych przedmiotów. W 1952 r. Muzeum w Łańcucie z polecenia Ministerstwa Kultury i Sztuki przekazało do Muzeum Narodowego w Warszawie trzydzieści obiektów antycznych – marmurowe rzeźby i ceramika, z których większość zdobiła Galerię Rzeźb. Po latach cenne eksponaty powracają do Łańcuta.
Okazy pochodziły ze zbiorów księżnej Izabelli Lubomirskiej zgromadzonych w zamku w Łańcucie pod koniec XVIII w. Osiemnaście przedmiotów zostało zwróconych już w 1991 r. Były to m.in. marmurowe rzeźby: „Dionizos na panterze”, „Amorek na lwie”, „Głowa satyra” oraz dwa kapitele korynckie. Obecnie wraca dwanaście pozostałych cennych eksponatów:
-
ważący 530 kg „Merkury na baranie” (Rzym, 4 ćw. I w. – pocz. II w.),
-
„Jupiter” (Rzym, II w.), o wadze 106 kg,
-
rzymska urna na prochy (2-3 ćw. I w.),
-
alabastrowa urna kanopska (Egipt, 747-332 p.n.e., Okres Późny).
-
hydria, Kampania (Włochy, 3 ćw. IV w. p.n.e.),
-
krater dzwonowy ze sceną („Odyseusz goniący Kirke”, Italia, Apulia, poł. IV w. p.n.e.),
-
amfora Hermonaksa, (Attyka, Grecja), 470 r. p.n.e.),
-
krater, (Apulla, Włochy, IV w. p.n.e.),
-
pelike, (Attyka, Grecja, V w. p.n.e.),
-
oinochoe, (Attyka Grecja, 3 ćw. V w. p.n.e.),
-
Lebesgamikos, (Italia, Apulla, 330 r. p.n. e.),
Rzeźby „Merkury na baranie” oraz „Jupiter” można obejrzeć w zamkowej Sieni – mówi Joanna Garbulińska – Charchut, specjalista ds. marketingu i komunikacji Muzeum – Zamku w Łańcucie. – Docelowo obiekty zostaną umieszczone zgodnie z pierwotnym, przedwojennym planem aranżacji wnętrz.