Reklama

Kultura

W Rzeszowie powstała wystawa w hołdzie Magdalenie Abakanowicz

Alina Bosak
Dodano: 10.08.2017
34070_glowne
Share
Udostępnij

„Genius Saeculi – Duch naszego czasu… W hołdzie Magdalenie Abakanowicz” to tytuł ogólnopolskiego konkursu plastycznego, którym w Rzeszowie uhonorowano twórczość wybitnej polskiej rzeźbiarki. Jego wynik ogłoszono w środę, 9 sierpnia w Galerii r_z. Grand Prix zdobył Sylwester Stabryła. Wystawę w sierpniu będzie można podziwiać w kultowym Pubie Kultura.

Zaczęło się od wystawy prac Magdaleny Abakanowicz z kolekcji CIECH w Galerii r_z. Otwarto ją w maju, niedługo po tym jak świat obiegła wiadomość o śmierci słynnej rzeźbiarki. Magdalena Abakanowicz zmarła bowiem 20 kwietnia br. w Warszawie, w wieku 87 lat (wystawa w Rzeszowie była już wtedy zaplanowana). Jej odejście poruszyło i zasmuciło świat artystów i miłośników sztuki. W Rzeszowie stało się impulsem do stworzenia artystycznego projektu, który podczas tych wakacji ma swoją pierwszą odsłonę, ale jest szansa, że będzie trwać wiele lat. „Genius Saeculi – Duch naszego czasu…” – ogólnopolski konkurs plastyczny i wystawa to wspólne przedsięwzięcie Wydziału Sztuki Uniwersytetu Rzeszowskiego, Instytutu Filozofii UR oraz Związku Artystów Plastyków Okręgu Rzeszowskiego. Współorganizatorem projektu i oficjalnym mecenasem została Grupa CIECH. To oni zaprosili artystów do stworzenia dzieł, będących dialogiem z twórczością Magdaleny Abakanowicz. Najlepsze z nich trafiły na wystawę, której finisaż odbył się właśnie 9 sierpnia i był połączony z ogłoszeniem wyników konkursu.

– Magdalena Abakanowicz mojemu pokoleniu artystów jest doskonale znana, ale młodszym adeptom sztuki wydaje się obca – tłumaczy pomysłodawca projektu prof. UR Marek A. Olszyński. – Była bardzo skromną osoba, nie lansowała się, nie była celebrytką. Istota jej twórczości, według mnie, polega na trzech, istotnych dla każdego człowieka pytaniach: skąd przychodzimy, dokąd zmierzamy, kim jesteśmy. Prace artystów, którzy wzięli udział w naszym konkursie i wystawie, są ciągiem dalszym tych myśli, które przewijały się w dziełach Abakanowicz i dowodzą, że jej twórczość jest dla nas ważna. Cieszy mnie, że to przedsięwzięcie się udało, powstały wartościowe dzieła.

– Artyści, którzy przyjęli zaproszenie do projektu „Genius Saeculi – Duch naszego czasu… W hołdzie Magdalenie Abakanowicz” zmierzyli się z twórczością niełatwą. Ponad pięćdziesięcioletnia obecność sztuki Artystki to setki realizacji, wielość technik i motywów, to osobisty i wyrazista forma. Stosunkowo łatwo było zatrzymać się na rysach czysto zewnętrznych i pokusie twórców „kadłubowych”, naśladujących pewne rysy oryginału, ale wewnętrznie pustych. Szczęśliwie, takich prac wystawa jest pozbawiona –  pisze we wstępie do katalogu „Genius Saeculi” dr Agnieszka Iskra-Paczkowska.

Do udziału w konkursie zaproszono ponad 100 artystów. Swoje prace zgłosiło ok. 50, z Podkarpacia (wśród nich wielu absolwentów Wydziału Sztuki UR) i całej Polski. – Także artystka z Norwegii – mówi prof. Marek A. Olszyński. – 20 prac zostało wybranych na pokonkursową wystawę, a spośród nich 8 nagrodzono.

Bonami i nagrodami rzeczowymi wyróżniono czterech artystów: Sylwestra Stabryłę za zestaw dwóch prac „Materia odzyskana” (Grand Prix), Patrycję Longawę za „Tłum”, Annę Micał za „Interior”, Monikę Maziarz za „Zaszycie”.

Specjalnymi dyplomami uhonorowano również czterech artystów: Paulinę Dębosz za „Bez tytułu”, Pawła Kina za „Portret”, Macieja Pęcaka za „Wrzeciono” i  Michała Mieszkowicza za „Tarło”.

– Chcielibyśmy, aby ten projekt „Genius Saeculi” był kontynuowany w formie cyklicznej, międzynarodowego biennale lub triennale, a obok konkursu towarzyszył mu panel dyskusyjny na temat twórczości Magdaleny Abakanowicz – przyznaje Marek A. Olszyński. – Mamy nadzieję na dalszą współpracę z Grupą CIECH, która  przez wiele lat była sponsorem materiałów do prac Magdaleny Abakanowicz. Dostarczając jej żywice epoksydowe, w zamian otrzymywała prace i one tworzą dziś kolekcję wystawianą w Rzeszowie w maju.  

Dlaczego Magdaleną Abakanowicz zachwycił się świat?

– Magdalena Abakanowicz była jedną z pierwszych polskich artystek, które miały odwagę zastosować artystyczna transgresję, przekroczyć pewne kanony i ograniczenia. Została doceniona przez międzynarodowe środowisko artystyczne, kiedy pokazała gobeliny, które nie były na ścianie. Stworzyła potężne, przestrzenne formy i zaprezentowała jako miękkie rzeźby. Była pod tym względem nowatorem. Jednocześnie tematy, które podejmowała – problem unifikacji, multiplikacji, eksperymentów genetycznych –  są uniwersalne, ważne dla naszych czasów. Przez oryginalność formy, warsztatu i odwagę zdiagnozowania tego, co nas czeka, trafiła do grona najważniejszych artystów XX wieku.    

O przekraczaniu granic mówi także Sylwester Stabryła. Niewielkie prace, które stworzył na konkurs Genius Saeculi” powstały z fragmentów zastygłej farby, jakby zdrapanej z malarskiej palety. Bardzo się różnią od wielkich realistycznych portretów, którymi ten sanocki artysta zdobył już sobie uznanie w malarskim świecie. – „Materia odzyskana” to zabawa formą – mówi Stabryła. – Tworząc pracę inspirowaną twórczością Magdaleny Abakanowicz, wziąłem się za temat, który jest mi poniekąd obcy, ale który mnie pociąga, siedzi gdzieś w głowie. Tak powstała ta praca. 

Wystawa „Genius Saeculi – duch naszego czasu…”, po środowym finisażu przeniesiona zostanie do Pubu Kultura – kultowego już adresu na artystycznej mapie Rzeszowa. Tu będzie można ją oglądać w sierpniu.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy