„Siostrunie” Dana Goggina to prawdziwy hit teatrów muzycznych, przetłumaczony na 26 języków. Teraz ten musical będzie mogła oglądać rzeszowska publiczność w Teatrze im. Wandy Siemaszkowej. Premiera już w piątek. Fantastyczne widowisko wyreżyserował Jan Szurlej, który w Rzeszowie przygotowywał już kilka spektakli.
Dan Goggin, amerykański pisarz, kompozytor i autor tekstów piosenek do musicali napisał „Siostrunie” w 1985 roku. Autor to wychowanek katolickiej szkoły zakonnic, większość życia spędził w otoczeniu zakonnic, a w musicalu chciał pokazać „humor zakony”. I choć może nie każdy po obejrzeniu tego spektaklu uwierzy, to jednak każda ze sportretowanych siostrzyczek z ma swój pierwowzór w rzeczywiście istniejącej zakonnicy.
„Siostrunie” nie mają konkretnej fabuły, a sytuacja sceniczna rozwija się dynamicznie, co pozwala wprowadzać zmiany i improwizacje. Bohaterkami musicalu jest pięć zakonnic z Hoboken, które z dnia na dzień stały się gwiazdami musicalu, wszystko po to, by zebrać pieniądze na pochówek czterech współzakonnic, które zostały przez przypadek otrute przez eksperymentującą w kuchni Siostrę Julię. Siostry robią właściwe wszystko to, z czym ich absolutnie nie kojarzymy – tańczą, stepują, jeżdżą jak szalone samochodem.
Aktorki rzeszowskiego teatru wcielające się w postaci siostruń musiały opanować choreografię, którą przygotował reżyser Jan Szurmiej, nauczyć się kilkunastu piosenek, jazdę na wrotkach i taniec na puentach. W spektaklu biorą udział również dziennikarze „newsowi” TVP Rzeszów, którzy relacjonują wydarzenia z Hoboken. Sekwencje filmowe z ich udziałem oraz zakonnic są częścią spektaklu, multimedialnymi „wstawkami”, które po części wyjaśniają widzom fabułę.
Reżyser spektaklu Jan Szurmiej przygotowywał w Rzeszowie m.in. „Sztukmistrza z Lublina”, „Piaf”, „Anię z Zielonego Wzgórza”, „G&I Gershwin” i „Słodkie lata 20., 30.…”. W „Siostruniach” jego reżyserii dodatkowo występuje Mistrz ceremonii, który jest gospodarzem wieczoru oraz siostry zakonne z klasztoru w Rzeszowie, które wspierają w trudnej sytuacji zakonnice z USA.
