Reklama

Kultura

Na scenie księżnej teatry zawarły sojusz. Festiwal Trans/Misje już za rok

Alina Bosak
Dodano: 14.06.2017
33260_main
Share
Udostępnij

W jednej z najpiękniejszych sal teatralnych w Polsce – teatrze księżnej Izabelli Lubomirskiej na Zamku w Łańcucie – sześć teatrów, każdy z innego kraju środkowo-wschodniej Europy, zawarło niezwykły sojusz. Jego celem jest wspólny Międzynarodowy Festiwal Sztuk Trans/Misje. Będzie wędrował od Litwy do Węgier, przez Ukrainę, Polskę, Czechy i Słowację. W podróż wyruszy z Rzeszowa, bo to właśnie tutaj został wymyślony przez Jana Nowarę, dyrektora Teatru im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie.

Pierwsza edycja festiwalu, którego pełna nazwa brzmi Trans/Misje Międzynarodowy Festiwal Sztuk Rzeszów-Košice-Ostrava-Debrecen-Lviv-Panevezys, odbędzie się 25 sierpnia – 1 września 2018 roku. Deklaracja powołująca do życia  festiwal Trans/Misje została podpisana w tym tygodniu, 13 czerwca w Łańcucie przez dyrektorów teatrów, które będą gospodarzami festiwalu w poszczególnych państwach. Organizacji wydarzenia podjęły się: Teatr im. Wandy Siemaszkowej w Rzeszowie, Państwowy Teatr Košice (Słowacja), Narodowy Morawsko-Śląski Teatr w Ostrawie (Czechy), Teatr im. Mihála Csokonaiego w Debreczynie (Węgry), Narodowy Ukraiński Teatr Dramatyczny im. Marii Zańkowieckiej (Ukraina), Teatr Dramatyczny im. Juozasa Miltinisa w Poniewieżu (Litwa). Deklarację podpisał również Wit Karol Wojtowicz, dyrektor Muzeum-Zamek w Łańcucie. Muzeum jest bowiem partnerem honorowym przedsięwzięcia, czemu też dało wyraz otwierając przed sygnatariuszami deklaracji swoje podwoje.

Podpisanie umowy dobyło się w malowniczym wnętrzu Teatru Księżnej Izabelli Lubomirskiej, wielbicielki sztuki. – Miała tu miejsce prapremiera „Parad” Jana Potockiego. Właśnie od niego wywodzą się cztery pokolenia Potockich związanych z łańcuckim Zamkiem – przypomniał dyrektor Wojtowicz gościom spotkania.

Ideą festiwalu jest interdyscyplinarność zarówno w sferze sztuki (teatr, taniec, muzyka, film, plastyka, performance, nowe media itd.), jak i innych dziedzin z zakresu nauki (nauki polityczne, historyczne, literaturoznawstwo, teatrologia, socjologia itd.). Dlatego planowane spotkania festiwalowe mają dotyczyć nie tylko wydarzeń artystycznych, ale również działań edukacyjnych, takich jak debaty, spotkania z twórcami, konferencje naukowe czy wykłady. Ambicją  jego twórców jest to, aby stał się największym festiwalem organizowanym przez kraje Grupy Wyszehradzkiej oraz partnerów z Ukrainy i Litwy.

– Impulsem do zorganizowania międzynarodowego festiwalu, była myśl, że artyści wszystkich dziedzin sztuki, posługują się wspólnym językiem, który nie nakłada uniformów, nie zmusza do politycznej poprawności, a jednocześnie pozwala zachować tożsamość. Przez sztukę łatwiej porozumieć się ponad różnicami – mówił Jan Nowara, tłumacząc, dlaczego teatry pogranicza zdecydowały się na wspólne przedsięwzięcie. – Nazwa Trans/Misje zawiera w sobie chęć przekraczania granic, budowania mostów, otwierani drzwi. Fundamentem jest regionalna wspólnota i wyjątkowa tożsamość pogranicza. Nie będziemy na tym festiwalu unikać różnić i trudnych tematów. Nie będziemy głaskać. Wypowiedź artystyczna musi być szczera, sztuka powstaje z niepohamowanych myśli i uczuć, ale też nikt nie potrafi tak wrażliwie jak artyści rozumieć drugiego człowieka, który bywa przeciwnikiem.

Teatry, które będą współorganizować festiwal, to instytucje o bogatej historii i dorobku. Teatr z Rzeszowa jest jedynym teatrem dramatycznym na Podkarpaciu, teatry z Debreczyna, Koszyc, Ostrawy to nie tylko scena dramatyczna, ale także opera i balet.

– Ta nasza współpraca to trochę powrót do czasów świetności Austro-Węgierskiego Cesarstwa i jego kulturowych tradycji – podkreślano w Łańcucie. Marszałek Władysław Ortyl zauważył, że podpisy złożone pod deklaracją założycielską stworzyły przestrzeń do rozprzestrzeniania się sztuki, a Aleksander Bobko, wiceminister nauki stwierdził: Mam poczucie harmonii między przeszłością a a teraźniejszością. Sięgamy do czasów dobrej współpracy między narodami. Wracając do tej tradycji, patrzymy z nadzieją w przyszłość, także dla Ukrainy – dodał, odnosząc się do słów dyrektora Narodowego Ukraińskiego Teatru Dramatycznego, który wcześniej wspomniał o wywołanym wojną smutku swojego narodu.

Podczas spotkania każdy z dyrektorów odczytał fragment deklaracji założycielskiej w swoim języku ojczystym. Podczas uroczystości oficjalnie zaprezentowane zostało również logo nowego festiwalu. Pierwsza edycja Trans/Misji, jak wspomniano, odbędzie się w Rzeszowie i ma nawiązywać do setnej rocznicy zakończenia I wojny światowej. Stąd też jej tytuł: „1918. Koniec i początek”. Drugą edycję przygotuje Państwowy Teatr w Koszycach, a kolejne zostaną dopiero ustalone. Objęcie festiwalu patronatem i wsparcie zadeklarował prof. Piotr Gliński, minister kultury i dziedzictwa narodowego. Przedsięwzięciu kibicuje także Marek Kuchciński, marszałek Sejmu. Jego list odczytał w Łańcucie  poseł Wojciech Buczak.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy