Reklama

Kultura

“Wielkie zimno” – Bieszczady na ekranach podkarpackich kin już od piątku

Angelika Fila
Dodano: 09.03.2018
37910_zimno
Share
Udostępnij

Na ekrany polskich kin weszła francusko-belgjisko-polska produkcja „Wielkie zimno”. W podkarpackich kinach film będzie można zobaczyć już od piątku, 16 marca. Ekipa Gérarda Pautonnie zdjęcia do komedii kręciła przez ponad 20 dni w Bieszczadach oraz w Krakowie.

Wielkie zimno, z jęz. francuskiego „Les affaires reprennent”to pełnometrażowe, debiutanckie dzieło Francuza – Gérarda Pautonnie. Film powstał na podstawie powieści Joëla Egloffa –  „Edmond Ganglion i Syn". Scenariusz do adaptacji czarnej komedii napisał reżyser i autor książki. „Wielkie zimno” jest laureatem pierwszej edycji konkursu organizowanego przez Międzynarodowy Fundusz Filmowy w Krakowie. W filmie zagrał Jean-Pierre Bacri znany z produkcji "Gusta i guściki" czy "Popatrz na mnie, Olivier Gourmet, aktor "Obietnicy" oraz Arthur Dupond, który wystąpił w "Bus Palladium".

Zdjęcia kręcone były w Bieszczadach, w okolicach miejscowości Polana oraz Czarna Górna. W obrębie tego miasteczka znajduje się droga, która odegrała kluczową rolę w filmie. Niektóre ze scen powstały także w Rymanowie, Sanoku, nad Soliną oraz w Ustrzykach Górnych.

– Producenci filmu poszukiwali miejsc opustoszałych, takich które idealnie wpisałyby się w ramy filmu. Początkowo padły propozycje nagrywania w Kanadzie czy w Rumunii. Jeden z polskich producentów zaproponował ekipie filmowej Bieszczady, które mają rozległe tereny i idealnie nadawały się do filmu. Producenci bardzo dobrze wspominają pracę w Polsce, podkreślają że są zadowoleni i mile zaskoczeni gościnnością oraz współpracą z mieszkańcami polskich miast – mówi Marta Kraus, kierownik Podkarpackiej Komisji Filmowej.

Zdjęcia kręcone były też w Krakowie.

Film opowiada historię bankrutującego zakładu pogrzebowego w opustoszałym miasteczku. W zakładzie pozostało tylko dwóch pracowników – Georg, który jest pomocnikiem szefa oraz jego młodszy kolega Eddie. W środku srogiej zimy do zakładu trafiają klienci ze zwłokami. Pracownicy mają za zadanie dowieźć nieboszczyka na miejsce, niespodziewanie jednak gubią drogę i nie mogą odnaleźć cmentarza. Ostatnia droga okazuje się koszmarem.

Na Podkarpaciu film wyświetlany będzie w kinach w Rzeszowie, Przemyślu, Krośnie oraz Sanoku.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy