Reklama

Lifestyle

Slow food coraz bardziej popularny

Opracowanie Anna Matusz-Gap
Dodano: 04.02.2016
24782_fot.-mat.-pras.-Dan-Cake-6
Share
Udostępnij
Według modnego ostatnio trendu „slow food”, nie liczy się już tylko smak potrawy. Dla wielu z nas ważne są także produkty, z których wykonane jest danie, sposób jego przygotowania oraz finalny wygląd na talerzu. Znane jest nawet powiedzenie, że „je się oczami”, dlatego tak ważne jest zadbanie nawet o najdrobniejsze szczegóły i sposób podania, nie pomijając przy tym walorów odżywczych i smakowych. Co i w jakiej formie powinno więc znaleźć się na talerzu?
 
Z utęsknieniem czekamy aż nadejdzie sezon na ogórki czy kapustę, aby zrobić uwielbiane przez wszystkich kiszonki. Jak się okazuje, nie ograniczamy się już tylko do przetworów z ogórków czy kapusty, ponieważ kisić możemy praktycznie wszystko. Kiszone pomidorki koktajlowe mogą być znakomitą alternatywą dla ogórków, a równie ciekawym rozwiązaniem są kiszone oliwki, czosnek, jabłka czy śliwki. Także cytryny, sprawdzą się przy kiszeniu, wystarczy przekroić je na ćwiartki, natrzeć solą i zalać wodą. Czas oczekiwania na takie przysmaki to minimum 3 tygodnie, jednak warto poczekać i zyskać niebanalne slow food.
 
Pieczywo? Najlepiej pełnoziarniste
 
Kanapki to szybka przekąska, która doskonale sprawdzi się jako śniadanie, ale także podczas imprezy ze znajomymi. Warto poświęcić im nieco więcej uwagi i z prostych kanapek stworzyć małe artystyczne dzieło. Do jego stworzenia najlepsze będzie pełnoziarniste pieczywo, które będzie zdrową podstawą do naszych kulinarnych wariacji. Uzupełnieniem tego mogą być proste dodatki, np. upieczone plasterki buraka, sprawdzą się lepiej niż niejeden wyszukany produkt. Możemy także wykorzystać twarożek ze szczypiorkiem lub bazylią, dekoracyjnie wyciętego ogórka lub rzodkiewkę, czy wykwintnego łososia marynowanego w musztardzie i koperku. Ważny jest nie tylko sposób przygotowania potrawy, ale także wykorzystanych do tego produktów. Najlepiej jeśli są to produkty lokalne, nieprzetworzone i powstałe w tradycyjny sposób.  
 
Sposób podania
 
Często zdarza się, że będąc w restauracji i mając przed sobą ładnie podane danie, najpierw robimy mu zdjęcia, by zamieścić je na przykład w sieci. To także pewna forma slow food, która zmusza konsumentów do cierpliwości, ale także do myślenia o odpowiedniej kompozycji serwowanego dania. Potrawy najlepiej serwować na dużych, jasnych talerzach, łączyć produkty o kontrastowych barwach, układać małe porcje i udekorować nietuzinkowymi dodatkami np. figami czy kleksem sosu. Tak wyglądające danie, z pewnością niewiele będzie różniło się od tych serwowanych w ekskluzywnych restauracjach.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy