Reklama

Lifestyle

Skórzane muzy na harleyach. Pokaz mody Basi Olearki

Aneta Gieroń
Dodano: 04.04.2018
38211_pokaz
Share
Udostępnij
Ona kocha modę, a jej ubrań przesyconych seksapilem, nie sposób nie zauważyć. On od dziecka chciał jeździć na harleyu, a dziś jest właścicielem salonu z kultowymi motocyklami. W sobotę najnowszą kolekcję Basi Olearki „West” będzie można zobaczyć w salonie Stanisława Myszkowskiego GOC Harley – Davidson w Rzeszowie. 
 
Bo najważniejsza jest pasja. Ta bez problemu, a jak urodziwie, połączyła odległe  z pozoru światy mody i motoryzacja. Jesienią ubiegłego roku wystarczyła jedna rozmowa na ostatnim pokazie mody Basiu Olearki „Harmony” w Hotelu Arłamów, by już wiosną 2018 roku powstała kolekcja „West”. Bez wątpienia inspirowana smakiem wolności, przestrzeni i marzeń po horyzont, które od zawsze kojarzą się z harleyowym światem.
 
Sesja fotograficzna autorstwa Pawła Olearki, jaka powstała przy okazji tej kolekcji z udziałem modelek i harleyowców,  do złudzenia przypomina podróż w nieznane i aż trudno uwierzyć, że wszystko to w scenerii strefy ekonomicznej Dworzysko w Rzeszowie oraz wnętrz salonu GOC Harley – Davidson.
 
Kolekcja „West" jest już siódmą w dorobku Basi Olearki, która wcześniej prezentowała: "Summer Snow", "The Bright Side of life", "Rdza", "Kia My Way", "Punk" oraz „Harmony". 
 
Projektantka konsekwentnie buduje swoją markę i pokazy mody organizuje już od 2010 roku, a od 3 lat co roku proponuje co najmniej dwie kolekcje w różnych miejscach, w różnych stylach, ale nie powielając wcześniejszych pomysłów.
 
– Tym razem na pewno udało mi się uciec od mojej ukochanej czerni, która dominowała we wszystkich wcześniejszych kolekcjach – śmieje się projektantka mody.
 
Tym razem niepodzielnie rządzą skóra i dżins w kolorze brązowym i  niebieskim. Piękne połączenie w 30 sylwetkach damskich i męskich, w których nie zabraknie sukienek, kombinezonów, spódnic, ramonesek i męskich ubrań w klimacie sportowej elegancji.
 
Sporo będzie też elementów ze świata motocykli: metalowych sprzączek, pasków i metalicznych akcentów. Bardzo piękna, brązowa włoska skóra wykorzystana do wielu kreacji też będzie oczywistym nawiązaniem do świata harleyowców, choć czarnych skórzanych ubrań też nie zabraknie.
 
 
Fot. Paweł Olearka
 
West”, czyli „Zachód” to troszkę ukłon w stronę dzikiego zachodu, może nie tego westernowego, ale przepełnionego dziką przyrodą, kolorem pustyni i otwartych przestrzeni, które zachęcają, by wsiąść na motocykl i jechać przed siebie.
 
W końcu Stanisław Myszkowski, który przekonał Basię Olearkę, by połączyć piękno ubrań z urodą motocykli, też spełnił swój amerykański sen. Przeszedł długą, ale szczęśliwą drogę od Lisich Jam pod Lubaczowem, gdzie jako mały chłopiec przerobił swój pierwszy motocykl – motorynkę, którą kupił za pieniądze uzbierane z okazji Pierwszej Komunii, do właściciela firmy Game Over Cycles, producenta modyfikowanych motocykli i salonu Harley – Davidson w Rzeszowie. A to przecież dopiero początek biznesowych marzeń Staszka Myszkowskiego. Świat customowych motocykli zachwycił już Behemoth Bike i Recydywistą, ale ostatniego słowa jeszcze nie powiedział.
 
W sobotę na wybiegu w salonie Harley – Davidson w Rzeszowie zobaczymy piękne modelki wśród motocykli i… harleya w kwiatach. Na pewno ubrania Basi Olearki znów zaskoczą. Dotychczas przyzwyczaiła nas do mocno geometrycznych form, tym razem tkaniny będą otulać bardzo kobiece sylwetki, gdzie nie zabraknie falban i szerokich pasów, przywodzących skojarzenia z góralskimi pasami albo gorsetami rodem z saloonów. Czy modelki wjeżdżać będą na harleyach? Nie wiadomo, ale motocykle będą ważnym elementem scenografii modowego pokazu. 
 
Atrakcją sobotniego wieczoru będzie też pokaz torebek Gawor Collection oraz koncert rockowego zespołu 0% Normy. Goście pokazu będą też mogli wesprzeć budowę „Psiej Wioski”, jaka powstaje w Przemyślu, a której pomysłodawcami są weterynarze Andrzeja i Radosława Fedaczyńscy.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy