Reklama

Automoto

Motoryzacyjne święto – TSLA EXPO Rzeszów 2018

Alina Bosak
Dodano: 30.09.2018
41103_targi
Share
Udostępnij
1056 zł i 21 groszy – taką kwotę wpisała na kuponie osoba, która wygrała motocykl Harley-Davidson podczas Targów TSLA EXPO Rzeszów 2018. Konkurs był jedną  z wielu atrakcji imprezy, która w piątek i sobotę, 28-29 września, ściągnęła do centrum G2A Arena w Jasionce setki miłośników motoryzacji. W jednym miejscu mogli zobaczyć nowości w ofercie dealerów samochodów i motocykli. Pojawili się pasjonaci na customach i wynalazca z ciekawym prototypem. W podziemiach obiektu rozgościły się górskie wyścigówki, żużlowe motocykle, zabytkowe auta i pancerny wóz bojowy. 
 
– Samochody, motocykle, ciężarówki są pokazane w jednym miejscu, więc mogłem zobaczyć, co ciekawego pojawia się na rynku, przyjrzeć się nowym modelom. Interesuję się motoryzacją, ale nie mam czasu biegać po salonach, wolę targi – stwierdził Sebastian Wiercioch z Rzeszowa, który odwiedził TSLA EXPO 2018 w sobotę. – U znanych marek widzę świeża stylistykę. Spodobał mi się nowy Peugeot 508, Alfa Romeo Giulia. Widać, że marki dla Kowalskiego wprowadzają coraz więcej rozwiązań, które dawniej spotykane były w markach premium. To dobrze.
 
Wiele nowinek wprowadzanych do nowych modeli służy zwiększaniu bezpieczeństwa kierowcy, pasażera, a zarazem innych uczestników ruchu drogowego. Volkswagen Touareg wyposażony jest w kamery termowizyjne wykrywające ciemną postać pieszego w trudnych, nocnych warunkach. – W najnowszym modelu jest pełne pneumatyczne zawieszenie i zupełnie nowa płyta podłogowa. Samochód jest w niemal 50 proc. wykonany z aluminium. Tym modelem często interesuje się kadra zarządzająca, inne modele także są chętnie kupowane przez firmy. To jedna z ulubionych marek flotowych – podkreślał Grzegorz Kociński, kierownik sprzedaży w Autorud Stalowa Wola. 
 
 
Fot. Tadeusz Poźniak
 
Na stoisku obok ofertę prezentował dealer Citroena, który w połowie października otwiera nowy salon w Kraczkowej k. Rzeszowa. – Jesteśmy na rynku rzeszowskim dopiero od kilku miesięcy – mówi Tomasz Wiejak, prezes Fix Forum Lider. – Nasz nowy model Berlingo trzeciej generacji (K9) zastąpił swojego poprzednika – Berlingo B9. Mamy nadzieję, że również spodoba się klientom.
 
Również w połowie października nowy salon w Rzeszowie uroczyście otwiera firma STC Iveco. – Salon przy ul. Rzecha już obsługuje klientów – zapewnia Daniel Szeremet, przedstawiciel handlowy STC Iveco, którego goście targów często pytali o Iveco Daily. – Prowadzimy sprzedaż tego modelu z różnego typu zabudową. Najpopularniejsza jest skrzynia otwarta, wywrotka, zabudowa międzynarodowa, furgony oraz specjalistyczna jak skrzynia otwarta z HDS-em.
 
Opony do m.in. takich aut prezentował inny wystawca targów – firma Tyrepol, która cztery lata temu otwarła siedzibę w Lipiu (magazyny ma również w Rzeszowie), gdzie oferuje całą gamę opon ciężarowych, do pojazdów rolniczych, przemysłowych i dostawczych. – Naszym flagowym produktem jest japońska marka Falken, która słynie ze świetnej jakości i niskiej ceny – mówi Piotr Łyszczarz, właściciel Tyrepol. – Nacisk kładziemy na serwis, ponieważ to on dzisiaj bardzo się liczy. Własnymi busami dostarczamy więc opony do klientów.
 
Wśród gości targów spore zainteresowanie budził wynalazek, który prezentował Marcin Grzeszczuk ze Zbydniowa k. Stalowej Woli. Drift Runner to innowacyjny pojazd treningowy, który umożliwia przemieszczanie się na kołach, przy pracy rąk i nóg, podobnej do tej, jaka jest wykonywana podczas nordic walking. Na TSLA Expo można było zobaczyć dwa prototypy tego pojazdu. – Teraz szukam inwestora – przyznał wynalazca.
 
 
Fot. Tadeusz Poźniak
 
– Sam z ciekawością obejrzałem i porównałem oferty producentów samochodów – przyznaje Paweł Pomianek, kierownik sprzedaży motocykli w GOC Harley-Davidson Rzeszów. To właśnie z tego salonu pochodził motocykl, który można było wygrać w konkursie zorganizowanym dla gości TSLA Expo 2018. Rzeszowski salon na targach pokazał najnowsze modele Harley-Davidson – Iron 883 Sportster model Street Bob z najnowszym silnikiem Milwaukee Eight 107 oraz ekskluzywną wersję Fat Boy, model Softail w najnowszej wersji silnika 114. – Są zainteresowani zakupem i mam nadzieję, że po targach pojawią się w naszym salonie – mówi Paweł Pomianek. 
 
Na targach nie zabrakło oferty dopiero co otwartego w stolicy Podkarpacia salonu Yamaha. – W pierwszym miesiącu sprzedaliśmy sześć motocykli. To bardzo dobry wynik – mówi Piotr Nowak, doradca ds. sprzedaży w Yamaha Rzeszów. – Na targi przywieźliśmy modele z ulubionej przez klientów rodziny MT, czyli MT-07 Tracer 700, Tracer 900. To motocykl sportowo-turystyczny z wyższym zawieszeniem. Mamy tu też skuter XMAX 125. Jego bagażnik pod siedzeniem zmieści i dużą torebkę, i zakupy.
 
Kiedy na głównej płycie G2A Arena królowały nowości, w podziemiach podziwiać można było wyścigówki, motocykle żużlowców i zabytkowe pojazdy. 
 
– Kolorowe, wyścigowe samochody budzą duże zainteresowanie – przyznała Agnieszka Wołkowicz z firmy UMA, która jest promotorem Górskich Samochodowych Mistrzostw Polski. – Pokazaliśmy 6 samochodów, zarówno zbliżone do seryjnych, jak i zbudowane z laminatów, jak ważący zaledwie 825 kg Renault Clio Sport. Ich właścicielami są zawodnicy z Podkarpacia. Każdy z nich ma tytuł mistrza lub wicemistrza w swojej klasie. Część z nich już za 2 tygodnie jedzie na Wyścig Mistrzów do Włoch. 
 
Równie ciekawy dla zwiedzających okazał się wojskowy transporter – opancerzony wóz bojowy służący do transportu piechoty i sprzętu na polu walki, który pokazało Muzeum Techniki i Militariów w Rzeszowie. – Przy okazji prowadzimy zapisy do ruszającej w październiku w muzeum Latającej Szkoły – mówi Jakub Ryba, opiekun ekspozycji w Muzeum Techniki i Militariów oraz właściciel firmy AeroMentors. – Będzie to cykl 15 zajęć poświęconych lotnictwu, zarówno zagadnieniom technicznym związanych z budową samolotu, fizyką lotu, jak i historii lotnictwa. Zaprosimy także na zajęcia rzeszowianina, który zdobył mistrzostwo świata w modelach kartonowych za model okrętu Bismarck.
 
 
Fot. Tadeusz Poźniak
 
W sobotę przed G2A Arena spłonął także samochód – symulację wypadku masowego drogowego przygotowała firma edukacyjno-szkoleniowa Passio, zaznajamiając w ten sposób publiczność z działaniem służb ratunkowych.
 
Do niejednego z prezentowanych pojazdów zdarzyło się zwiedzającym westchnąć. Ale zdecydowanie najwięcej tęsknych spojrzeń wędrowało w kierunku motocykla Harley-Davidson Street® 750, który stał w holu G2A Arena obok szklanej urny wypełnionej bilonem. Aby go wygrać należało wskazać kwotę, znajdującą się w urnie. Pieniądze zdeponowali sponsorzy nagrody: GOC Harley-Davidson Rzeszów, Sagier Sp. z o.o., wydawca magazynu VIP Biznes&Styl oraz MTR Międzynarodowe Targi Rzeszowskie.
 
Wygrać miał ten, kto wskaże tę kwotę lub będzie najbliżej tej kwoty. W sobotę o godz. 16. urna na kupony została zamknięta, a organizatorzy odczytali, jaka kwota trafiła do urny – było to 1058 złotych i 91 groszy. Po sprawdzeniu wszystkich kuponów okazało się, że najbliżej wyniku była osoba, która pomyliła się tylko nieco o ponad 2 zł i podała kwotę 1056 złotych 21 groszy. Jej nazwisko zostanie ujawnione w najbliższych dniach (w terminie podanym w regulaminie na stronie tslaexpo.pl).
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy