Reklama

Biznes

Wpływowi politycy i media. Fachowcy na marginesie życia publicznego

Aneta Gieroń
Dodano: 29.10.2013
8460_Wplywowi_122
Share
Udostępnij
Bogdan Szymanik, założyciel i współwłaściciel znanego wydawnictwa BOSZ z Leska i dr Paweł Kuca, politolog z Uniwersytetu Rzeszowskiego byli gośćmi debaty, w ramach cyklu spotkań BIZNESiSTYL.pl „Na Żywo”, która w poniedziałek odbyła się w Hotelu Bristol w Rzeszowie. I choć nie do końca udało się odpowiedzieć na pytanie, kto jest najbardziej wpływowy i dlaczego, to nie ma wątpliwości, że największy wpływ na nasze życie publiczne mają politycy i media. Biorąc jednak pod uwagę, jak w dużym stopniu miałkie jest przygotowanie merytoryczne ludzi polityki i mediów, za największą porażkę życia publicznego w Polsce po 1989 roku, możemy uznać zmarginalizowanie roli bezpartyjnych fachowców i profesjonalistów.
 
Margaret Thatcher mawiała: Być wpływowym to jak być damą – jeśli musisz mówić ludziom, że nią jesteś, to znaczy, że nią nie jesteś. W listopadzie magazyn VIP Biznes&Styl już po raz drugi wręczy statuetki dla Najbardziej Wpływowych Podkarpacia 2013. Dlatego w trakcie poniedziałkowej debaty zastanawialiśmy się, kogo dziś uważamy za wpływowego i dlaczego? Jak pojmujemy słowo „wpływowość”? I na ile wpływowość kojarzy się nam z polityczną żonglerką, a na ile jest jeszcze ciągle rządem dusz? 
 
– Najbardziej wpływowy? Ronald Regan, były prezydent Stanów Zjednoczonych, którego uwielbiałem – mówił Bogdan Szymanik. – Dziś świat się jednak zmienił i obawiam się, że najbardziej wpływowe są media i  politycy – tłumaczył właściciel wydawnictwa BOSZ. – Przy czym mówiąc o mediach mam na myśli nie tyle dziennikarzy, co wydawców, dla których najważniejsza jest oglądalność, która generuje zyski. Mówiąc to, sam się dziwię nad ogromnymi wpływami polityków, bo zwykle są to dziś ludzie źle wychowani, kiepsko wykształceni i mało kulturalni. M.in. dlatego od wielu lat w debacie publicznej przestaliśmy się pięknie różnić zdaniem, a  każdy inaczej myślący nazywany jest głupkiem, chamem, albo jeszcze mniej wybrednym epitetem. A szkoda, bo media i politycy jak nikt inni powinni bronić zdania przypisywanego Voltaire’owi: Nie zgadzam się z tym, co mówisz, ale oddam życie, abyś miał prawo to powiedzieć.

Bogdan Szymanik, jako trzecią, bardzo wpływową grupę, wskazał krąg ludzi z dużymi pieniędzmi. I to by w jakimś stopniu tłumaczyło jego obecność wśród najbardziej wpływowych osób świata mediów w trakcie pokazu mody La Mania Joanny Przytakiewicz w foyer Teatru Wielkiego w Warszawie. 
 
– Od razu będę się bronił, by nie być posądzonym o aspirowanie do bycia celebrytą – śmiał się Bogdan Szymanik. – Moja obecność tam, to był absolutny przypadek, nie zamierzam tego powtarzać i wolę Bieszczady niż pokaz mody w Warszawie. Zabawne zdarzenie wynika z mojej przyjaźni z Jurkiem Kisielewskim i Jerzym Iwaszkiewiczem, który prawie siłą nas tam zaciągnął. Skoro jednak już jesteśmy przy wielkim świecie i polityce, to przytoczę stary, ale bardzo dobry żart: Mołotow był na kolacji u Winstona Churchilla, panowie rozmawiają w Pałacu Buckingham i w pewnej chwili Mołotow pyta, gdzie jest ubikacja. Churchill spokojnie tłumaczy, że prosto i na prawo.  Po czym dodaje: tam jest wprawdzie napis: for gentleman, ale proszę się nie przejmować i wchodzić. To tak w nawiązaniu do dżentelmenów w politycespointował Bogdan Szymanik.
 
Politycy, celebryci i media mają "rządy dusz"
 
Dr Paweł Kuca, politolog, przyznał, że jego kategorie osób wpływowych dość istotnie pokrywają się ze spostrzeżeniami Bogdana Szymanika. – Po pierwsze polityka i politycy. I to taki paradoks, bo z jednej strony coraz więcej ludzi polityką przestaje się interesować, a z drugiej strony politycy w Polsce mają ogromne wpływy, bo jesteśmy krajem ogromnie upartyjnionym i im mniejsza miejscowość, tym wpływy polityka większe – tłumaczył Paweł Kuca.
 
Drugą grupą wpływowych, według politologa z Uniwersytetu Rzeszowskiego, jest biznes i ludzie z nim związani, którzy do swoich pomysłów potrafią przekonywać także polityków. W końcu trzecia grupa osób wpływowych – celebryci. Przy czym ich obecność jest tylko w mediach ogólnopolskich. Przykładem może być Kuba Wojewódzki, który za pośrednictwem swojego programu telewizyjnego miał istotny wpływ na wyniki wyborów w Polsce. 
 
Jeśli chodzi o media, to nasi goście byli zgodni, że wpływy mediów regionalnych są coraz mniejsze. Prestiż, pieniądze i wpływy są domeną  gazet ogólnopolskich. Media regionalne w ciągu ostatnich kilku lat gwałtownie tracą swój walor opiniotwórczości i ich znaczenie dla elit wojewódzkich jest coraz mniejsze. To też osłabia lokalną Polskę samorządową.
 
– Obszar tematyczny mediów regionalnych w ostatnich 10 latach zmienił się w sposób niebywały. Tabloizacja jest faktem. Dziś media regionalne nie rywalizują już z Gazetą Wyborcza czy Rzeczpospolitą, ale z Faktem i Super Expressem – tłumaczył Paweł Kuca.
 
– Też jestem pesymistą, bo upadek mediów lokalnych jest widoczny gołym okiem – stwierdził Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa.  – Gazety są uzależnione od lokalnych polityków i na trudniejsze tematy nie ma w nich, ani czasu, ani pieniędzy. Jedyna nadzieja w edukacji. Wyborcy muszą być coraz bardziej świadomi i może dzięki temu w kolejnych latach nasze życie publiczne zmieni się na lepsze. Doświadczenia demokratyczne wymagają czasu, a my wciąż jesteśmy bardzo młodą demokracją.  
 
Do polityków mam największy żal za konsekwentne psucie standardów w życiu publicznym – mówił Bogdan Szymanik. – Po 1989 roku  miał być czas profesjonalistów i kompetencji, a nadszedł czas TKM. Miało być zawodowstwo  bez partyjnej legitymizacji, a zostało politykierstwo. 

Nasi goście, co do jednego byli jednak zgodni, że wpływy politykierstwa i medialnego celebryctwa nie są w stanie kreować wizerunku Polski w Europie i na świecie. Tu ciągle najbardziej wpływowa jest muzyka Fryderyka Szopena i Krzysztofa Pendereckiego, literatura Szymborskiej, czy Miłosza, a z symboli nieśmiertelny jest Jan Paweł II oraz „Solidarność” i Lech Wałęsa.
 
Pełny zapis spotkania, jakie w poniedziałek odbyło się w Hotelu Bristol w Rzeszowie, już w listopadowym numerze magazynu VIP Biznes&Styl.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy