Reklama

Biznes

Michał Sadowski: Prowadzenie biznesu to maraton, nie sprint!

Aneta Gieroń
Dodano: 27.10.2022
68490_sadowski
Share
Udostępnij
Michał Sadowski, jeden z najbardziej znanych polskich startupowców, założyciel i prezes Brand24 S.A. – firmy zajmującej się monitoringiem Internetu, która posiada tysiące klientów w ponad 120 krajach, był gościem Carpathian Startup Fest 2022 w Rzeszowie. Sadowski – dla wielu niedościgniony wzór, jak powinno się robić nowoczesną komunikację firmy z jej klientami – bez korpo-zadęcia i po prostu „z ludzką twarzą”, mówił o największych błędach i zaniechaniach w biznesie prowadzonym w Internecie.
 
90 proc. startupów upada – nie pozostawia złudzeń Sadowski. – Młode firmy mają problemy nie tyle z dopracowaniem produkcji, co ze skuteczną sprzedażą, a ta opiera się głównie na umiejętności słuchania – nie mówienia. 
 
W przypadku startupów przekleństwem bywa też odwlekanie w czasie konfrontacji projektu z rynkiem. Etap dopracowywania jest tak przeciągany, że twórcy biznesu odchodzą zwykle od najbardziej oryginalnego pomysłu z początku działalności. 
 
– Każdy startup musi być niezwykle otwarty na feedback i na jego podstawie nie bać się modyfikować działania – dodaje. – Klient chce mieć kontakt z konkretną osobą, która  umiała rozwiązać jego problem. Ta ludzka twarz biznesu jest bardzo ważna, bo dzięki temu budujemy dłuższe i lepsze relacje międzyludzkie. W naszej firmie, gdy pozyskamy nowego klienta,  natychmiast można usłyszeć muzykę Pink Floyd. 
 
Nietypowa komunikacja to nieprawdopodobna siła – ale mieszanie marki osobistej z wizerunkiem firmy może mieć także negatywne skutki. To jeden z powodów dla których duże firmy tak często wzbraniają się przed taką formą komunikacji. Brand24 wręcz przeciwnie i… wyceniany jest już na 100 milionów złotych.
 
Carpathian Startup Fest 2022. Fot. Tadeusz Poźniak
 
– Bycie przedsiębiorcą polega na tym, że wiele lat żyje się tak, jak wielu ludzi żyć nie chce, żeby żyć przez resztę życia tak, jak większość ludzi żyć nie może – mówi Michał Sadowski. – Wszystkim wydaje się, że w biznesie jest jak w filmach. Najpierw mamy pomysł, potem czeka nas trochę ciężkiej pracy, może nawet jakiś kryzys, ale jak ten kryzys przejdziemy, to potem możemy już tylko zbierać owoce. Ludzie często nie są świadomi, że po kryzysie przychodzi drugi kryzys a potem ten kryzys przechodzi w trzeci a nawet w czwarty, i może jak wytrzymają, to po czwartym wychodzi ta tęcza. Nie docenia się faktu, że trzeba wytrwać w realizacji planu wystarczająco długo, żeby on faktycznie miał szansę wypalić.

Co jest najważniejsze w biznesie

Cierpliwość jest najczęstszą cechą wspólną przedsiębiorców, którym się udało.
 
– Cierpliwość  na strzały w ryj – dodaje Sadowski. – Brand24 to moja 6 firma.  Prowadzenie biznesu to maraton, nie sprint.  Wydaje mi się, że jeżeli ludzie mieliby mi czegoś gratulować, to raczej cierpliwości czy może odwagi, którą miałem, żeby mając żonę w ciąży i kredyt hipoteczny, rzucić się w wir pracy, która przez kilkanaście miesięcy nie przynosiła przychodu. Zdecydowałem się realizować nowy pomysł, który mógł wypalić lub nie. Ale sam pomysł to za mało. Ważny jest miks odwagi i cierpliwości, żeby plany zrealizować, a nawet zacząć wcielać w życie. Przeciętny założyciel czeka około 6 lat, by uszczknąć coś ze swego biznesu. I choć nie jest łatwo, to warto zakładać biznes. 
 
Michał Sadowski przywołuje swojego ulubionego autora fantasy Brandona Sandersona, który powiedział kiedyś, że droga jest ważniejsza od celu – Journey before destination. 
 
– Każdy ma jakieś cele, do których dąży. One pozwalają nam się rozwijać, są dla nas motywacją, natomiast nie możemy zapominać, że osiągnięcie celu nie jest gwarantem osiągnięcia dożywotniego dobrostanu – dodaje założyciel Brand24.
 
Michał Sadowski – rocznik 1982, absolwent Wydziału Informatyki i Zarządzania na Politechnice Wrocławskiej. W 2005 r. na 4. roku studiów założył z kolegami portal patrz.pl, który sprzedali za 2 mln zł. Obecnie prezes zarządu Brand24 SA – narzędzia do monitoringu Internetu i mediów społecznościowych.  Jest autorem książki „Rewolucja social media”, laureatem nagród, m.in. Aulery, Ekomersy. W 2013 r. został wybrany na najlepszego polskiego przedsiębiorcę internetowego w międzynarodowym konkursie The Next Web Startup Awards 2013. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy