Reklama

Biznes

Więcej miejsc dla kibiców i większa hala na Podpromiu w 2019 roku

Katarzyna Grzebyk
Dodano: 20.07.2017
33829_main
Share
Udostępnij

Więcej miejsc dla kibiców, nachylone trybuny, strefa dla VIP-ów, nowoczesne zaplecze dla sportowców – jeszcze w tym roku rozpocznie się przebudowa hali na Podpromiu. Wkrótce zostanie ogłoszony przetarg; inwestycja pochłonie ok. 30 mln zł. Nowa hala pomieści 7300 widzów, a dodatkowe krzesełka pozwolą stworzyć trybuny w formie kotła.

Jak przyznaje Maciej Chłodnicki, rzecznik prezydenta Rzeszowa, jeszcze dokładnie nie wiadomo, kiedy wystartuje przebudowa hali, ale prace muszą być prowadzone tak, by nie kolidowały z meczami siatkarskimi. – Przebudowa rozpocznie się jeszcze w tym roku – mówi Maciej Chłodnicki.

Inwestycja miała rozpocząć się na początku 2017 roku, jednak opóźniło ją przygotowanie projektu budowlanego, co z kolei przełożyło się na przesunięcie terminu ogłoszenia przetargu. Ten powinien być ogłoszony jeszcze na wakacjach. Prace rozpoczną się w tym roku, a hala ma być gotowa w 2019 r.

Co zmieni się w hali? Stare trybuny zostaną wyburzone, w ich miejscu pojawią się nowe, które będą mogły pomieścić więcej widzów. Dzięki temu zmniejszy się również wolna przestrzeń, a tym samym poprawi się akustyka. Trybuny będą wyprofilowane tak, by stworzyć odpowiednią atmosferę, czyli tzw. kocioł, jaki kibice robią podczas meczów. Dolna część będzie składana, tak by można było organizować większe imprezy, niekoniecznie sportowe.

Powstanie przeszklona loża dla VIP-ów, która pomieści ponad czterysta osób. Zainstalowane będą również bramki przepustowe, które zautomatyzują i usprawnią wchodzenie na halę, wyeksponowana zostanie strefa kibica. W hali przewidziano restauracje oraz punkty gastronomiczne. Powstanie strefa odnowy biologicznej z profesjonalną siłownią dla sportowców. Ponadto w koncepcji rozbudowy uwzględniono miejsca dla dziennikarzy i korytarz transmisyjny.

Hala zmieni się także z zewnątrz – zostaną dobudowane dwie części, jedna od strony południowej, druga od północnej. Projektant, pracownia Archimedia, zaznacza, że projekt wykonany jest tak, aby budynek naturalnie się rozrósł, a nie zostało do niego coś doklejone.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy