Reklama

Biznes

Jest nowy pomysł na południową obwodnicę Rzeszowa

Redakcja
Dodano: 18.01.2018
37317_obwodnica
Share
Udostępnij

Pojawił się nowy pomysł na południową obwodnicę Rzeszowa. Zakłada on zjazd z ulicy Podkarpackiej w Boguchwale, za stadionem. Droga ma mieć 9,2 km długości, po dwa pasy ruchu w każdą stronę i dwa mosty – większy na Wisłoku i mniejszy na Strugu. Koncepcję opracował Powiatowy Zarząd Dróg.

Wcześniejsza koncepcja, opracowana przez miasto, zakładała, że obwodnica będzie przebiegać od ul. Podkarpackiej w stronę południowo-wschodnią do Wisłoka, następnie przez osiedla Budziwój i Biała do ul. Sikorskiego. W Budziwoju miała się skrzyżować  z ul. Jana Pawła (planowano rondo). Miała mieć 4 pasy ruchu, po 2 w każdą stronę, rozdzielone pasem zieleni; chodniki i ścieżki rowerowe oraz kilometrowy most podwieszany z sześcioma pylonami. Budowa obwodnicy południowej miała kosztować około 450 milionów zł. Miasto chciało zdobyć dofinansowanie w wysokości 277 mln zł z programu Polska Wschodnia i rozpocząć jej budowę w 2018 roku. Pomysł jednak nie doszedł do realizacji z powodu protestów mieszkańców i ekologów.

Obecna koncepcja opracowana przez Powiatowy Zarząd Dróg  i przedstawiona przez starostę rzeszowskiego przewiduje inny przebieg obwodnicy. Zjazd z ulicy Podkarpackiej ma być w Boguchwale, za stadionem. Koncepcja przewiduje dwa mosty: na Wisłoku (o długości od 150 do 220 metrów) i na Strugu (o długości od 100 do 150 metrów). Droga ma mieć po dwa pasy w każdym kierunku. Dochodzić ma do Tyczyna do ulicy Sikorskiego. Droga ma liczyć  9,2 km, w tym 7,5 km w Rzeszowie 1,7 km w Boguchwale i Tyczynie.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy