Reklama

Biznes

Od czwartku ciężarówki Podkarpacką nie pojadą

Opracowanie Aneta Gieroń
Dodano: 05.02.2019
44145_droga
Share
Udostępnij
Od czwartku, 7 lutego od godz. 6.00 do 22.00 na odcinku ulicy Podkarpackiej od ronda w Zwięczycy do skrzyżowania z al. Powstańców Warszawy obowiązywał będzie zakaz ruchu dla ciężarówek powyżej 8 ton.
 
– Ograniczenie będzie obowiązywało w obydwu kierunkach, ciężarówki będą mogły się poruszać przez łącznik S-19 do autostrady – informuje Agnieszka Siwak-Krzywonos z biura prasowego Urzędu Miasta Rzeszowa.
 
Ratusz ma nadzieje, że tym sposobem zmniejszy się ilość spalin w mieście, a przede wszystkim uda się rozładować korki, które tworzą się od południowej strony Rzeszowa, a potem kumulują na al. Powstańców Warszawy oraz Armii Krajowej, którymi to ulicami, ciężarówki jadące w kierunku Przemyśla, przejeżdżają przez Rzeszów.
 
Ograniczenie ruchu na Podkarpackiej ma wymusić ruch ciężarówek na łącznik, który znajduje się w Zwięczycy, a którym dojeżdża się do S19 w Kielanówce, a dalej wjeżdża na autostradę, skąd ciężarówki jadą w kierunku Krakowa i Przemyśla. Ta droga, z której kierowcy korzystają już od grudnia 2017 roku jest najszybszą i najwygodniejszą trasą w kierunku do wschodniej granicy, ale sporo dłuższą, niż przejazd przez ulicę Podkarpacką i centrum Rzeszowa. 
 
Ratusz wprowadzając zakaz wjazdu dla ciężarówek od skrzyżowania Podkarpackiej z al. Powstańców Warszawy oraz Przemysłowej z al. Batalionów Chłopskich ma nadzieję, że dzięki takiemu rozwiązaniu, znacznie ograniczą korki oraz poprawią jakość powietrza w mieście.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy