Reklama

Biznes

Obwodnica Dynowa w budowie! Oddanie za rok

Alina Bosak
Dodano: 21.09.2019
47135_koparka
Share
Udostępnij
Po dwóch latach od podpisania umowy z firmą Eurovia Polska na projekt i budowę obwodnicy Dynowa, prace budowlane nareszcie ruszyły. W czwartek, 19 września, w miejscu, gdzie wytyczono drogę, łopaty uroczyście wbili samorządowcy, parlamentarzyści i przedstawiciele władz regionu. 4-kilometrowa obwodnica Dynowa jest częścią drogi wojewódzkiej, łączącej Lublin, Przeworsk i Grabownicę Starzeńską, a zarazem ważną trasą w Beskidy. Inwestycja będzie kosztować 35 mln zł. 
 
Obwodnica będzie biec po wschodniej stronie miasta. Zgodnie z projektem będzie to droga 4-kilometrowa, jednojezdniowa. – W ramach budowy powstaną ronda, włączające obwodnicę do drogi wojewódzkiej nr 884 i 835, skrzyżowania z drogą gminną i drogami powiatowymi, a także dodatkowe jezdnie w pasie drogowym. Wybudujemy chodniki i ścieżki rowerowe, oświetlenie oraz zatokę autobusową. Ważne będzie powstanie dwóch przejazdów kolejowo-drogowych na skrzyżowaniu z linią Przeworskiej Kolejki Wąskotorowej – mówił podczas czwartkowej uroczystości kierownik budowy Piotr Żydek z firmy Eurovia Polska S.A., będącej wykonawca inwestycji. Inżynierem kontraktu jest Zamojska Dyrekcja Inwestycji Sp. z o.o.
 
Drogowcy zbudują także trzy mosty na potokach (po 20 metrów każdy). Do tego dochodzą jednopoziomowe skrzyżowania z trzema ulicami: Błonie, Sanową i Łazienną. Budowa drogi będzie okazją do regulacji potoków Ostrówek i Dynówka, stworzenia odwodnienia traktu, wraz z kanalizacją deszczową oraz wybudowania dwóch zbiorników wód opadowych. 
 
Zakończenie prac przy obwodnicy Dynowa zostało zaplanowane na trzeci kwartał 2020 roku. Budowa potrwa więc rok, a samo przygotowanie inwestycji trwało aż dwa lata. Trudności w uzyskaniu wszystkich potrzebnych pozwoleń wiązały się z obszarem Natura 2000, przez który obwodnica częściowo przebiega. Okres gniazdowania ptaków spowodował opóźnienia inwestycji, ale w tej chwili prace toczą się już normalnym tempem. 
 
– To jest bardzo ważna obwodnica, bo kiedy mówimy obwodnica Dynowa, to od razu myślimy Bieszczady i Beskidy, droga 94 i autostrada A4, bo to wszystko są elementy połączone, które dają możliwość skomunikowania Podkarpacia – stwierdził tuż przed wbiciem łopaty marszałek podkarpacki Władysław Ortyl.  
 
Inwestorem jest właśnie województwo podkarpackie oraz Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w Rzeszowie. Budowa obwodnicy będzie kosztowała nieco ponad 35 mln złotych. Ponad 28,8 mln złotych to środki z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podkarpackiego na lata 2014-2020. Wkład Dynowa stanowi pół miliona. 
 
Inwestycja zlokalizowana jest w ciągu drogi wojewódzkiej nr 835, która stanowi ważny trakt komunikacyjny Podkarpacia i jednocześnie jest znaczącym połączeniem ze stolicą województwa lubelskiego. Na tej trasie są jednak jeszcze odcinki wymagające remontu, Dlatego Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich zapowiada kolejne remonty.
 
Przebudowano już kompleksowo odcinek Sieniawa – Gorliczyna. Już wkrótce zakończy się przebudowa mostu na Sanie w Ubieszynie. Na końcowym etapie są prace projektowe nowego odcinka drogi Gwizdaj-Przeworsk i modernizacja odcinka Przeworsk-Kańczuga. W trakcie projektowania jest także odcinek Szklary-Dynów, a do nowej perspektywy finansowej wstępnie przymierzane są praca na odcinkach Kańczuga-Szklary i Dynów-Grabownica Starzeńska.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy