Reklama

Biznes

Czy uda się pokonać bariery w rozwoju klastrów?

Artykuł Partnera
Dodano: 05.06.2013
4820_klastry
Share
Udostępnij
W Polsce istnieje prawie 200 klastrów – w całej Europie jest ich niemal dziesięć razy więcej. Jednak nowa perspektywa finansowa dotycząca środków unijnych na lata 2014-2020, a przede wszystkim związane z nią formy i szanse finansowania klastrów w Polsce mogą sprawić, że podmiotów tych z czasem może być znacznie mniej. Co należy zrobić, by tak się nie stało? O tym dyskutowano 3 czerwca podczas I Kongres Klastrów.
 
Idea klasteringu stała się w ostatnich latach bardzo modna. Coraz więcej przedsiębiorstw decyduje się na współpracę w ramach danej branży, a w konsekwencji umacnia swoją pozycję na rynku. Mimo trwającej mody, klastering napotyka na coraz poważniejsze bariery – począwszy od tak fundamentalnych jak finansowanie, kończąc na biurokracji czy problemach natury administracyjnej. Nie dziwi zatem, że podczas Kongresu Klastrów wielu przedsiębiorców zrzeszonych w klastrach liczyło na uzyskanie konkretnych informacji w jaki sposób w latach 2014-2020 będą przyznawane fundusze z Unii Europejskiej. Mówi się bowiem, że wspierane – poprzez różne programy – mają być jedynie te klastry, które będą wzmacniać wybrane krajowe specjalizacje.
 
– Rozwiązania są różne, na tę chwilę najmocniej forsowanym jest selekcja kluczowych klastrów, wpisujących się w specyfikacje określone na poziomie centralnym. Specyfikacje te muszą jednak najpierw powstać, a dopiero wtedy będzie możliwym określenie sposobów finansowania klastrów – tłumaczy Bożena Lublińska-Kasprzak, prezes Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, instytucji odpowiedzialnej za wdrażanie polityki klastrowej. 
 
Ile klastrów przestanie istnieć?
 
Eksperci podkreślają, że obecna sytuacja polskich klastrów całkowicie różni się od tej, jaka panuje w Unii Europejskiej – gdzie dofinansowanie tych podmiotów jest na zdecydowanie wyższym poziomie. – Nam naprawdę nie chodzi o pieniądze na działalność przedsiębiorstw. Wystarczy abyśmy otrzymali finansowanie na prowadzenie biura, czyli jedną osobę która będzie odbierać telefony, e-maile i prowadzić w imieniu klastra najważniejsze kwestie – przekonywał Krzysztof Krystowski, prezes Związku Pracodawców Klastry Polskie. Zaznaczał przy tym, że opinie niektórych przedstawicieli administracji państwowej z jakimi się spotykał bywają dla niego niezrozumiałe. – Słyszymy często, że na samo istnienie nikt nam nie będzie dawał pieniędzy. Zgadzamy się – tylko zauważmy, że w ten sposób większość klastrów umrze w zarodku, zanim wykaże się innowacyjnością – wyjaśniał.
 
Samo finansowanie to nie wszystko

Uczestnicy kongresu zwracali również uwagę na zbyt zawiłe procedury biurokratyczne – począwszy od poprawiania drobnych błędów, czy też składanie podpisów na dokumentach. – To jedna z największych barier. W momencie, gdy już wydaje się, że wszystko jest na dobrej drodze, wiele wniosków musi być poprawianych z często błahych powodów. Tak być nie może – mówi Andrzej Spychalski, z Klastra Spożywczego.
 
Zarzuca ponadto utopijność teoretycznych założeń funkcjonowania klastrów, zwłaszcza w odniesieniu do samofinansowania się tych podmiotów w czasach spowolnienia gospodarczego. – Klastry wpływają na dynamikę gospodarki, dlatego traktowanie kwestii ich finansowania jako „zła koniecznego”, zaprzecza idei wspierania klasteringu w Polsce – przekonuje Spychalski. Przedsiębiorcy i przedstawiciele klastrów zaznaczają dlatego, że kluczem dla usprawnienia polityki finansowania klastrów, a w rezultacie ich funkcjonowania, jest zrozumienie przez administrację państwową czym są klastry oraz jakie mają zadania i możliwości.
 
Współpraca naprawdę ma sens
 
Pojęcie klasteringu, oznaczające geograficzne skupisko firm działających w pokrewnych sektorach i współpracujących ze sobą, w Polsce jest stosunkowo młode, jednak już teraz pojawia się wiele głosów za tym, że kooperacja w tej formie potrafi przynieść wiele korzyści. Przykład dają bardziej „doświadczone” klastry spoza naszej granicy takie jak Dolina Krzemowa w USA, zrzeszająca ponad 700 przedsiębiorstw i tworzącą ponad milion miejsc pracy, austriacki Eco World Styria związany z branżą energetyczną, czy skandynawski Telecom City.

Pierwszy Kongres Klastrów był okazją do wymiany opinii na temat najważniejszych problemów związanych z funkcjonowaniem tych podmiotów w Polsce. Wydarzenie, które 3 czerwca odbyło się w Sejmie RP, zgromadziło ponad 400 osób – przedstawicieli klastrów, przedsiębiorców, ludzi nauki oraz przedstawicieli administracji państwowej. Zorganizowany zostało przez Parlamentarny Zespół ds. Polityki Klastrowej,  Związek Pracodawców Klastry Polskie i Klaster Instytucji Otoczenia Biznesu – Biznes Klaster. Patronat nad konferencją objęła m.in. Ewa Kopacz – Marszałek Sejmu RP, Janusz Piechociński – Wicepremier, Minister Gospodarki, Elżbieta Bieńkowska – Minister Rozwoju Regionalnego, Barbara Kudrycka – Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego, Bartłomiej Bodio – poseł na Sejm RP, na co dzień odpowiedzialny za kierowanie pracami Parlamentarnego Zespołu do spraw Polityki Klastrowej. I Kongres Klastrów współfinansowany był ze środków Unii Europejskiej.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy