Reklama

Biznes

LOTAMS nie wstrzymuje inwestycji za pół miliarda zł na lotnisku w Jasionce

Aneta Gieroń
Dodano: 07.05.2020
50677_lot
Share
Udostępnij
Koronawirus nie zatrzymuje planów spółki LOTAMS związanych z budową bazy obsługi technicznej samolotów na terenie Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. Do 2022 roku na Podkarpaciu ma powstać baza obsługi technicznej samolotów. Inwestycja za pół miliarda złotych ma być jedną z największych i najnowocześniejszych  w Europie. 
 
Na początku kwietnia 2020 roku LOTAMS wybrał Inżyniera Kontraktu i podpisał umowę z firmą SAFAGE S.A.S., która zajmuje się nadzorem inwestorskim oraz zarządzaniem inwestycjami. Inżynier Kontraktu rozpoczął też pozyskanie zgody uwarunkowań środowiskowych na realizację przedsięwzięcia. 
 
Została już także opracowana koncepcja funkcjonalna bazy, której autorami są firmy Alton Aviation Consultancy oraz Ghafari Associates, a 15 kwietnia Urząd Lotnictwa Cywilnego wydał decyzję zezwalającą na dokonanie zmian eksploatacyjnych i technicznych cech Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka (EPRZ), polegających na zmianie granicy lotniska, lokalizacji ogrodzenia lotniska, granicy części lotniczej lotniska oraz przebiegu drogi patrolowej. Jest to działanie zgodne z założeniami projektu i umową przedwstępną zakupu nieruchomości, zawartą pomiędzy zarządzającym Portem Lotniczym a LOTAMS i PGL.

Na maj zaplanowane jest ogłoszenie przetargu na projektanta inwestycji – potężny hangar do obsługi technicznej samolotów powstanie na 13 hektarach należących do lotniska w podrzeszowskiej Jasionce i ma być gotowy do końca 2022 roku, a sama budowa obiektu pochłonie pół miliarda złotych. Cała infrastruktura będzie składała się z trzech hangarów do serwisowania i napraw statków powietrznych oraz jednego, przystosowanego do malowania samolotów. Projekt zakłada utworzenie zaplecza warsztatowego, magazynowego, technicznego, socjalnego i biurowego. Dodatkowo, oprócz obsługi samolotów, LOTAMS planuje utworzenie i funkcjonowanie działów wspierających działalność produkcyjną: planowanie, inżyniering, logistyka, narzędziownia, badania NDT, obsługa komponentów oraz warsztaty strukturalne.
 
Umowę na zakup dwóch działek (13 ha) pod inwestycję podpisali podczas Kongresu 590 w 2019 roku przedstawiciele Polskiej Grupy Lotniczej, LOT-u Aircraft Maintenance Services i Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. W pierwszym etapie realizacji projektu inwestorzy zainwestują ok. 150 mln złotych w ponad  300 miejsc pracy. Docelowo w bazie zatrudnienie znajdzie 1,6 tys. pracowników.  Będą tu serwisowane najnowocześniejsze samoloty pasażerskie świata, m.in.: 4 samoloty klasy Dreamliner i pięć  mniejszych maszyn wąskokadłubowych, np. Boeing 737 lub alternatywnie – 15 maszyn wąskokadłubowych lub nawet 20 samolotów regionalnych (np. Embraer 195).
 
Gdy w październiku 2019 roku podpisywaliśmy umowę, prognozowano wtedy dynamiczny wzrost w branży lotniczej i ogromne zapotrzebowanie na usługi MRO (serwis, naprawa i obsługa techniczna). Mimo iż obecna sytuacja spowodowana epidemią koronawirusa zmienia te prognozy, to inwestycja LOTAMS jest wpisana w długoterminową strategię rozwoju Spółki i jest kontynuowana. Inwestycja Spółki LOTAMS i Polskiej Grupy Lotniczej będzie jedną z najbardziej znaczących w branży w Europie – potwierdza Aleksandra Juda,prezes LOTAMS. 
 
W ostatnich tygodniach z powodu pandemii lotnictwo zostało uziemione dosłownie z dnia na dzień. Przełoży się to na sytuację finansową nie tylko samych linii lotniczych, ale także firm takich jak LOTAMS. 
 
Zmiany na rynku lotniczym są nieuniknione. Lotnisko w Rzeszowie nie tylko chce odbudować swoją pozycję sprzed pandemii, jeśli chodzi o ruch pasażerski, ale też w dalszym ciągu dywersyfikować źródła przychodu spółki – dodaje Adam Hamryszczak, prezes Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka.  Wszystko wskazuje na to, że na rynku obsługi technicznej samolotów utrzymają się tylko najmocniejsi gracze, dlatego cieszymy się z postępów w realizacji projektu budowy bazy LOTAMS w Jasionce.
 
 
Fot. Materiały prasowe
 
Uziemienie komunikacji lotniczej będzie miało poważne konsekwencje ekonomiczne nie tylko dla operatorów, lecz także dla innych gałęzi lotnictwa: operatorów handlingowych, dostawców OEM i dostawców usług MRO, do których należy LOTAMS. Mając to na uwadze należy wypracować pro-aktywne modele zarządzania na czas zastoju gospodarczego oraz na czas ponownego rozwoju. Stąd konieczne będzie wprowadzenie procesów optymalizujących oraz oszczędności, a z drugiej strony utrzymania kadry i możliwości obsługowych – inwestycja w Rzeszowie to właśnie możliwości obsługowe na czas wychodzenia z kryzysu. 

Spółka LOTAMS należy do liderów branży MRO. Nawet teraz, w czasie pandemii otrzymujemy zapytania na wykonanie obsługi szerokokadłubowych samolotów pasażerskich w latach 2021-2022. Linie lotnicze, wznawiając swoją działalność, nie zrobią tego od razu w 100 proc., a do operacji lotniczych będą wybierać samoloty, które będą mniej kosztowne w utrzymaniu. Będą to maszyny nowszej generacji o mniejszych wymaganiach w zakresie obsługi technicznej, jednak ciągle jej wymagającej. Inwestycja w Rzeszowie to produkt „szyty na miarę”, dostosowany do obsługi nowoczesnych modeli samolotów – stwierdza Marcin Kwietniak, dyrektor Biura Sprzedaży i Marketingu LOTAMS. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy