Reklama

Biznes

Uczestnicy z całego kraju kolonizowali Czerwoną Planetę. Wygrał Rzeszów

Opracowanie Alina Bosak
Dodano: 09.11.2020
52001_kosmonauta
Share
Udostępnij
22 zespołów z całej Polski rywalizowało w hackathonie zorganizowanym przez Podkarpackie Centrum Innowacji. Wyzwaniem dla programistów, grafików i informatyków były kosmiczne podróże i zasiedlanie planet. Najlepszy okazał się zespół Devine Studio z Rzeszowa. Zdobył 8 tys. zł. Były też inne nagrody, m.in. pobyt w Bazie Badawczej Lunares, służącej symulacji załogowych misji kosmicznych na Księżycu i Marsie.
 
Spacehack, odbywający się pod patronatem Polskiej Agencji Kosmicznej, zorganizowano online, 6-8 listopada br. Rywalizacja trwała 48 godzin. Czteroosobowe zespoły stworzyły innowacyjne rozwiązania w jednej z trzech kategorii: robotyka i sztuczna inteligencja, aplikacje mobilne i webowe oraz gry. To wyzwanie dla informatyków, programistów, grafików, twórców gier lub interfejsów i innych specjalistów branży IT.
 
– Rywalizujące zespoły otrzymały wsparcie mentorów, którzy podczas konsultacji ocenili plany każdego z projektów. To pozwalało zmienić koncepcję lub wprowadzić istotne zmiany na etapie półfinału – mówi Wojciech Fiksa, kierownik projektów eventowych z Podkarpackiego Centrum Innowacji.
 
W niedzielę odbył się półfinał oraz finał kosmicznego spacehacka. Najlepszych pięć rozwiązań zaprezentowano przed jury konkursu.
 
– Każdy zespół dokonywał prezentacji na żywo. Ocenialiśmy projekty pod kątem formy prezentacji, innowacyjności, jakości wykonania i pomysłu biznesowego – mówi Jacek Kubrak, prezes PCI, członek jury. 
 
Najlepszym został zespół „Devine Studio”, złożony ze studentów i absolwentów Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania, który opracował symulację awarii promu kosmicznego podczas podróży na Marsa.
 
– Użytkownik musi wyjść w przestrzeń kosmiczną, by usunąć problem. Do pracy ma określone narzędzia i pojazd, a polecenia wydaje mu komputer. Projekt symuluje  przestrzeń w jakiej znajdują się astronauci. Nasz Space Voyager może być wykorzystany do celów treningowych, gdzie przyszli astronauci uczą się poruszania w przestrzeni kosmicznej – mówi Michał Lęcznar. 
 
Ciekawe rozwiązanie przedstawił zespół „GANżolina Jolie” zdobywcy drugiego miejsca. Ich projekt dustXXL umożliwia  wykorzystanie sztucznej inteligencji, aby przewidywać burze pyłowe na Marsie.
 
– W ten sposób będzie możliwe m.in. zaplanowanie położenia elektrowni wiatrowych na Czerwonej Planecie. Podczas burzy pyłowych natężenie promieni słonecznych jest niewystarczające, aby zasilić panele słoneczne. Turbiny wiatrowe mogłyby być jednym z alternatywnych źródeł energii – mówi Damian Horna. Trzecie miejsce dla zespołu „Czterej pancerni bez Psa” za projekt budowy bazy na Marsie, którą można powiększać o kolejne skrzydła, np. naukowe, rolnicze, uzdatniania wody pitnej. Symulacja przewiduje możliwość eksploracji planety poprzez wydobywanie jej minerałów i surowców. 
 
W finale znalazł się także zespół „SpaceTeerians”. Zaprezentował aplikację TerrianOnMars, która ma pomóc w codziennym funkcjonowaniu pierwszym ludziom na powierzchni Czerwonej Planety. – Dostarcza informacji w zakresie racjonalnego gospodarowania zasobami jak tlen, woda, energia, żywność. Aplikacja dba o zdrowie psychiczne mieszkańców, poprzez organizację wydarzeń kulturowych, społecznych i towarzyskich. Ten „Niezbędnik każdego Marsjanina” umożliwia również monitorowanie transportu między Marsem a Ziemią – mówią Michał Półchłopek i Adrian Widłak.
 
Zwycięskie zespoły otrzymały nagrody pieniężne: I miejsce – 8 000 zł, II miejsce – 4 000 zł, III miejsce – 2 000 zł. Nagrodę specjalną przyznano zespołowi „Krzysztof Kramarz” za projekt SpaceSuit, który ma na celu poprawę bezpieczeństwa kosmonautów podczas niebezpiecznych misji. Wygrana to 3-dniowy pobyt w Habitat Lunares –  bazie badawczej, która służy do symulacji załogowych misji kosmicznych na Księżycu i Marsie. 
 
Spacehack został zorganizowany przez Podkarpackie Centrum Innowacji oraz PrimeBit Games SA.
 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy