Reklama

Biznes

Centrum Nauki Eksploratorium będzie inspirowało

Anna Olech
Dodano: 30.04.2015
19325_IMG_1901
Share
Udostępnij
Z Tomaszem Michalskim, prezesem Stowarzyszenia ExploRes, które współtworzy Centrum Nauki Eksploratorium, rozmawia Anna Olech.
 

Edukacja nieformalna cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Do końca maja na Uniwersytecie Rzeszowskim czynna jest wasza interaktywna wystawa „Jak i dlaczego?”, a poprzednia, z jesieni ubiegłego roku, pokazała, że dzieci i młodzież są „głodne” wiedzy podawanej w taki właśnie sposób.
 
Poprzednią ekspozycję obejrzało w sumie 1500 osób, mieliśmy dwa dni otwarte, pozostałe zajęcia były dla grup zorganizowanych ze szkół. Zainteresowanie było tak duże, że musieliśmy nawet przedłużyć zwiedzanie o tydzień, żeby wszyscy mogli ją zobaczyć. Otwarcie tej wystawy też przedłużyliśmy, bo tylko było chętnych. Tę wystawę będzie można obejrzeć do końca maja, będzie też dzień otwarty. Na otwarciu wystawy byli głównie rodzice z dziećmi, grupy szkolne, od przedszkolaków po gimnazjalistów, przychodzą w ciągu tygodnia. 
 
Te interaktywne wystawy mają być wstępem do utworzenia w Rzeszowie Centrum  Nauki Eksploratorium.  

Tak. Dwa lata temu powstało konsorcjum Uniwersytetu Rzeszowskiego i Stowarzyszenia Explores, którego celem jest stworzenie takiego centrum na bazie zasobów uniwersytetu i stowarzyszenia. Będzie to małe centrum, taki projekt pilotażowy, ponieważ wojewódzkie władze samorządowe zapowiadają, że takie centrum nauki kiedyś u nas powstanie. Potrzebni są ludzie, którzy później będą je tworzyć, a my już mamy animatorów, którzy doskonale się spisują. Wiedzą, jak prowadzić takie zajęcia, chcemy równie, by mogli zdobywać doświadczenie w innych centrach. Nasze centrum roboczo nazwaliśmy Eksploratorium, to taki hołd oddany pierwszemu centrum nauki utworzonemu w San Francisco przez Franka Oppenheimera, które nazywa się właśnie Exploratorium. Oczywiście nasze jest niewielkie, ale idea jest taka sama i chcemy nawiązać do tej tradycji. Centrum powstanie jesienią bieżącego roku. Nasza wystawa jest mobilna, ale chcemy, by znalazła swoje stałe miejsce, gdzie odwiedzający mogliby przychodzić tutaj przez cały rok. Ma to być miejsce, które można odwiedzić i dowiedzieć czegoś, co się chce, niekoniecznie zgodnie z programem nauczania w szkołach. To miejsce, gdzie dzieci mogą szukać np. pierwszych preferencji zawodowych. Być może ktoś, kto zainteresuje się modelem anatomicznym, w przyszłości będzie lekarzem. Często jest to impuls, odruch, który sprawia, że ktoś w przyszłości wybiera konkretny zawód. 
 
Już wiadomo, gdzie na Uniwersytecie ulokowane będzie Centrum?
 
Na tę chwilę na lokalizację wystawy przewidziane jest jedno z pomieszczeń dawnego wydziału matematyczno-przyrodniczego. Gdy tylko Centrum Nauki będzie miało już stałe miejsce, to z pewnością przygotujemy dodatkowe zajęcia. Nie będzie ono jeszcze takie, jak w innych miastach, ale zależy nam, by ten projekt pokazywał czym tak naprawdę centrum nauki jest. 
 
Czego dowiedzą się zwiedzający Centrum?
 
Zależy nam na tym, by był to projekt interdyscyplinarny. Nie chcemy się zawężać do jednego zakresu nauki, ponieważ nauka jest pojęciem niezwykle szerokim. Staramy się, by nasza wystawa „Jak i dlaczego” była interdyscyplinarna. Jednak z pewnych powodów chcielibyśmy iść w kierunku nauk o życiu, czyli biologii, anatomii. Na Uniwersytecie powstaje wydział lekarski, więc jest to cel jak najbardziej uzasadniony. Warto już inspirować tych młodych ludzi, przyszłych studentów, a być może przyszłych lekarzy. Ten cel jest jednym z bardzo ważnych elementów strategii powstawania tego ośrodka. Z tego względu w centrum naszych zainteresowań będzie człowiek, a wszystko to, co dzieje się wokół niego, to również będzie pokazywane w szerszym kontekście. Przecież mówiąc o oku, o wzroku, można mówić o fizyce, o optyce. Wszystkie te nauki są powiązane. Chcemy prowadzić takie narracje – wychodząc od człowieka, od jego zmysłów, mięśni, dochodzić np. do konstrukcji samolotu, który przecież powstał dlatego, że człowiek chciał latać. Koncepcja naszej wystawy opiera się na trzech obszarach. Pierwszy to człowiek, więc mówimy o nas samych, o działaniu naszego organizmu. Drugi to świat wokół nas, czyli wszystko, co nas otacza jest naturalne, a trzecie to nasza cywilizacja, więc wszystko to, co wytworzyliśmy. To wszystko bardzo spójnie się ze sobą wiąże. 
 
Poza tym prowadzimy też pewnego rodzaju eksperyment – animatorami na wystawie jesiennej byli słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Często są to byli nauczyciele, bardzo aktywni, którzy mają doskonały kontakt z młodzieżą. Wykorzystaliśmy to i okazało się, że świetnie sobie radzą. W tej chwili poszliśmy dalej i animatorami na aktualnej wystawie są zarówno słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku, jak również studenci wydziału pedagogicznego UR. Mamy więc dwa pokolenia, które pokazują dzieciom świat nauki. Animator jest bardzo ważną osobą na takich wystawach. Wprawdzie nie pokazuje niczego dzieciom, jego celem nie jest zrobienie pokazów czy uruchamianie eksponatów. Raczej stoi z boku i ewentualnie pomaga, ponieważ na takich wystawach chodzi o pewne odkrywanie nauki, ma zachęcać: „zobacz”, „spróbuj, może ci się uda, a jeśli nie, to spróbuj inaczej”. 

Popularność tych wystaw, czy też organizowanego przez stowarzyszenie Dnia Odkrywców, pokazują, jak ważne są takie inicjatywy. A planów jest chyba więcej, prawda?
 
Owszem, partnerem tej wystawy jest Miasto Rzeszów i mamy nadzieję, że współpraca będzie nadal aktywnie podtrzymywana. Cały czas rozmawiamy też z różnymi podmiotami, firmami, które staramy się zaprosić do współpracy. Zależy nam na tym, by poprzez wsparcie dla tego projektu pokazały swoją działalność związaną z edukacją, z poznawaniem świata. A już mogę wszystkich zaprosić na sobotę 12 września. W tym dniu, Porozumienie „Społeczeństwo i Nauka” (SPiN) w skład, którego wchodzą polskie centra nauki oraz instytucje i organizacje działające w obszarze edukacji nieformalnej, w tym nasze Stowarzyszenie, organizuje ogólnopolskie wydarzenie pod nazwą „SPiN-Day”. Na razie szczegóły są objęte tajemnicą, ale mogę zdradzić roboczą nazwę naszego projektu – „Anatomica”. A zatem będzie to coś o budowie i funkcjonowaniu organizmu. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy