Reklama

Biznes

50. numer magazynu VIP Biznes&Styl. Prof. Marta Wierzbieniec o nas

Spisała Aneta Gieroń
Dodano: 21.12.2016
30615_wierzbieniec_1
Share
Udostępnij
Gazeta już do Was dociera, a na jej okładce ogromna 50. Tak, tak, aż trudno w to uwierzyć, ale do końca 2016 roku obchodzimy niezwykły, radosny dla nas czas. W 2008 roku jako pierwsi na Podkarpaciu zadebiutowaliśmy z magazynem opinii i świętujemy właśnie 50. numer naszej gazety. Przy tej okazji, zaprosiliśmy osoby, które przez te lata gościły na łamach, by zechciały w kilku słowach przypomnieć naszą historię, spotkanie z VIP Biznes&Styl. Dziś prof. Marta Wierzbieniec, dyrektor Filharmonii Podkarpackiej.
 
Z prof. Martą Wierzbieniec, związani jesteśmy od pierwszego numeru magazynu i to ona jako pierwsza zdobyła statuetkę w kategorii VIP Kultura w ramach naszego rankingu Najbardziej Wpływowi Podkarpacia. Wieloletnia dyrektorka Filharmonii Podkarpackiej gości też na naszych łamach przy okazji corocznego Festiwalu Muzycznego w Łańcucie.

Prof. Marta Wierzbieniec, dyrektor Filharmonii Podkarpackiej:

Od zawsze VIP Biznes&Styl kojarzy mi się z profesjonalnie redagowanym, interesującym i pięknie ilustrowanym pismem. Żyjemy w regionie, który w ostatnich latach zmienia i rozwija się skokowo, a Wy naprawdę ciekawie to dokumentujecie. Podobnie jest z Rzeszowem, który na naszych oczach zmienił się w piękne, chwalone w Polsce miasto.
 
Magazyn znany jest na Podkarpaciu, ale dużym i miłym zaskoczeniem było dla mnie dostrzec go też na biurkach w różnych miejscach w Polsce. Ciekawią mnie publikowane na łamach portrety ludzi z pasją i ciągle udaje się Wam mnie zaskoczyć jakąś nową historią, choć wydaje mi się, że znam naprawdę dużo osób.
 
Pismo od początku było ciekawym i potrzebnym pomysłem, bo zabiegającym o interes małej ojczyzny, jaką jest Podkarpacie, choć wydawało się, że może okazać się trudnym w realizacji w kolejnych latach. Czas pokazał,  że Czytelnicy potrzebują wartościowych treści i przywiązali się do tytułu. Tak też jest w moim przypadku i cieszę się, że po 8 latach ciągle jeszcze potraficie mnie zaskoczyć, zawsze, w każdym numerze. Widać, jak przez te 50 numerów pismo ewoluowało, jak zmieniła się jego szata graficzna i treść, której jest coraz więcej i jest coraz bardziej różnorodna, nie skoncentrowana tylko na biznesie.    
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy