Reklama

Biznes

Posłanka Łukacijewska włącza się w kampanię wyborczą Fijołka

Opracowanie Alina Bosak
Dodano: 19.04.2021
53285_lukacijewska
Share
Udostępnij
W poniedziałek, 19 kwietnia poseł do Parlamentu Europejskiego Elżbieta Łukacijewska, zwołała konferencję prasową, podczas której namawiała do głosowania na Konrada Fijołka w wyborach na prezydenta Rzeszowa. To kandydat, którego opozycja poparła już na samym początku kampanii. 

– Ktoś, kto wywodzi się z Rzeszowa, kto tutaj się urodził, mieszka, pracuje i przede wszystkim ma takie doświadczenie samorządowe jak Konrad, będzie najlepszym prezydentem Rzeszowa – powiedziała Elżbieta Łukacijewska. – Konrad Fijołek jest sąsiadem mieszkańców Rzeszowa i mam nadzieję, o to apeluję, że mieszkańcy poprą swojego, oddadzą głos na sąsiada, na samorządowca. 
 
Elżbieta Łukacijewska podkreśliła, że żaden z pozostałych kandydatów na stanowisko prezydenta miasta nie jest tak związany z Rzeszowem. 
 
– Dzisiaj osoba popierana przez prezydenta Ferenca kupiła mieszkanie, w końcu w Rzeszowie i apeluje do mieszkańców o wsparcie, tylko ta osoba nie urodziła się w Rzeszowie, nie chodziła tu do szkoły, nie studiowała, nie pracowała dla Rzeszowa, w końcu nie jest samorządowcem – komentowała Elżbieta Łukacijewska start Marcina Warchoła w wyborach na prezydenta Rzeszowa. – Wprawdzie osoba ta mówiła, że rzuciła legitymację partyjną, ale przypomnijmy sobie, co się działo w Warszawie. Patryk Jaki na czas wyborów na prezydenta Warszawy też rzucił legitymacją partyjną, po czym oczywiście szybko powrócił i jest rzecznikiem tego wszystkiego, co robi jego partia. Mam nadzieję, że mieszkańcy Rzeszowa, tak jak mieszkańcy Warszawy, nie nabiorą się na takie ładne słówka i obietnice. Popatrzmy nawet na Zamek w Rzeszowie. Jest tylko list intencyjny i od tego czasu nic się nie wydarzyło, on faktycznie nie jest przekazany – dodała Łukacijewska. 
 
Konrad Fijołek uważa, że poparcie Elżbieta Łukacijewskiej jest dla niego cenne i nazwał ja „symbolem zwycięstwa”, nawiązując do wyborów do Parlamentu Europejskiego, w których startowała ona z ostatniego miejsca i pokonała wszystkich rywali z listy koalicyjnej. Fijołek podkreślał, że w regionie wydarzyło się wiele dobrego dzięki Unii Europejskiej 
 
– To jest wspaniała instytucja która jest w sercu moim i wielu z nas wszystkich. Zatem liczę na dalszą współpracę z panią poseł, na współpracę miasta Rzeszowa z instytucjami Unii Europejskiej. Na budowanie dobrego klimatu dla Rzeszowa, właśnie tam w instytucjach i otoczeniu Komisji Europejskiej – zaznaczył Konrad Fijołek. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy