Reklama

Biznes

Cywilne samoloty latają – niebo nad Rzeszowem strzeżone

Alina Bosak
Dodano: 18.03.2022
61244_armia
Share
Udostępnij
– Ten obszar jest specjalnie chroniony. Jest tam bardzo silna tarcza antyrakietowa – powiedział o podkarpackim niebie i lotnisku Rzeszów-Jasionka prezes Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej podczas spotkania z posłami z sejmowej podkomisji ds. transportu lotniczego. Dodał, że to oznacza ograniczenie lotów cywilnych. Kiedy słowa zacytował Onet.pl, w podrzeszowskim porcie lotniczym rozdzwoniły się telefony osób planujących podróż. – Żadnych lotów nie zawieszamy – uspokaja zarząd lotniska.
 
Od 3 lutego, kiedy w Jasionce wylądował pierwszy  samolot z amerykańskim żołnierzami, podrzeszowskie lotnisko zyskało rangę strategicznego punktu na wschodniej flance NATO. Rosła ona wraz z kolejnymi decyzjami o zwiększaniu liczby wojsk NATO w Polsce, które Sojusz uznał za konieczne w momencie agresji Rosji na Ukrainę. Od tego momentu działania na lotnisku objęte są tajemnicą, choć łączy ono obecnie funkcję cywilną z wojskową. Fotografom, którzy jeszcze z początkiem lutego oblegali jego ogrodzenie, by utrwalać lądujące wojskowe samoloty, dziś już tego robić nie wolno. 
 
Różne informacje wyciekają, jednak służby wojewody podkarpackiego apelowały, aby nie udostępniać w mediach społecznościowych nawet przypadkowo zrobionych fotografii, dokumentujących ruch wojsk, które mogłyby stać się źródłem dodatkowych informacji dla wywiadu rosyjskiego. Strategicznej roli lotniska Rzeszów-Jasionka nie da się jednak ukryć. Stąd nie zdziwił artykuł, który w czwartek po południu pojawił się na portalu Onet.pl. Udostępniono w nim informacje, jakie przekazał posłom sejmowej podkomisji ds. transportu lotniczego p.o. prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej Janusz Janiszewski.
 
– Ten obszar jest w sposób bardzo specjalny chroniony. Ja jestem w stałym kontakcie z Dowództwem Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych. Nie zdradzając szczegółów, jest tam bardzo silna tarcza antyrakietowa z wyłączeniem możliwości wszystkich lotów z wyjątkiem dolotów i odlotów z lotniska w Rzeszowie. Jest to strategiczne miejsce funkcjonowania sił NATO obecnie. Wyłączyliśmy praktycznie ten rejon z planowania jakichkolwiek lotów cywilnych i będzie to rozszerzane – poinformował posłów Janusz Janiszewski. 
 
Co chroni niebo
 
Chociaż nie zdradził szczegółów, dziennikarze powiązali te słowa z tym co napisał 9 marca na Twitterze minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak („Nasza obrona powietrzna ulegnie wzmocnieniu dzięki amerykańskim systemom Patriot przerzuconym na teren Polski.”), a potwierdziła dzień później wiceprezydent Stanów Zjednoczonych Kamala Harris podczas wizyty w Polsce, stwierdzając, że do Polski trafiły już dwie baterie Patriot – obronnego systemu przeciwrakietowego, który może niszczyć cele na dystansie od kilkudziesięciu do ponad 100 km. Takie same zestawy Polska zamówiła w Stanach Zjednoczonych już w 2018 roku, ale dostawa planowana jest jednak dopiero na jesień br. Za to dzięki tym planom wyrzutnie dla pocisków zestawu Patriot już wcześniej wykonała i zaprezentowała pod koniec 2021 roku Huta Stalowa Wola, która jest częścią Polskiej Grupy Zbrojeniowej.
 
Rejsy pasażerskie z Jasionki odbywają się zgodnie z rozkładem

Wracając do informacji prezesa Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej, jego słowa dotyczące rzeszowskiego lotniska, że: „Wyłączyliśmy praktycznie ten rejon z planowania jakichkolwiek lotów cywilnych i będzie to rozszerzane”, zaniepokoiła wszystkich pasażerów, którzy kupili już bilety na loty z Jasionki. W Międzynarodowym Porcie Lotniczym Rzeszów-Jasionka od razu po upublicznieniu tych słów rozdzwoniły się telefony. Szybko też pojawił się oficjalny komunikat zarządu Portu Lotniczego Rzeszów-Jasionka. W piątek, 18 marca, poinformował on, że wszystkie zaplanowane loty rozkładowe, zarówno krajowe, jak i zagraniczne, są realizowane bez zakłóceń, niezależnie od aktualnej sytuacji międzynarodowej.
 
Ze względów bezpieczeństwa ograniczenia dotyczące ruchu w przestrzeni powietrznej nad lotniskiem dotyczą lotów szkoleniowych oraz dronów. 
 
– Pragnę zapewnić, że regularne loty do Warszawy, Londynu, Dublina i innych destynacji odbywają się zgodnie z rozkładem. Zwiększony ruch cargo w ostatnich tygodniach, związany z międzynarodową pomocą humanitarną dla Ukrainy, jest obsługiwany niezależnie od operacji pasażerskich – mówi Adam Hamryszczak, prezes zarządu lotniska w podrzeszowskiej Jasionce.
 
– Intensywnie przygotowujemy się też do inauguracji sezonu letniego, licząc na jeszcze większe niż w ubiegłym roku zainteresowanie naszą ofertą wakacyjną – dodaje Adam Hamryszczak.
 
Jak udało nam się dowiedzieć, na dziś nie ma również planu, by odwołać loty do USA, których uruchomienie z Jasionki Polskie Linie Lotnicze LOT zapowiedziały na 28 marca.

 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy