Reklama

Biznes

Rok zmian w VAT

Michał Panek
Dodano: 26.02.2013
2390_vat
Share
Udostępnij
Mimo wielu złych proroctw, 21 grudnia 2012 nie skończył się znany nam świat i możemy cieszyć się już drugim miesiącem 2013 roku. Być może to właśnie nadchodzące widmo końca świata i związana z tym mała szansa na konieczność wprowadzenia zmian w życie nakłoniła polskiego ustawodawcę do wprowadzenia kilku korzystnych dla podatników zmian w ustawie o podatku od towarów i usług (t.j. Dz.U. z 2011 r. nr 177, poz. 1054 z późn.zm.). Bardzo istotne zmiany dotyczyć będą metody kasowej rozliczania VAT.

Na samym początku należy wyjaśnić, iż metoda kasowa stanowi szczególną zasadę rozliczania VAT. Generalną zasadą rozliczenia podatku należnego jak i naliczonego jest powstanie obowiązku podatkowego z chwilą wydania towaru lub wykonania usługi (art. 19 ust. 1 VATU). Mówiąc prościej, miesiącem za który podatnik będzie musiał odprowadzić podatek od towarów i usług lub w którym będzie mógł pomniejszyć ten sam podatek o kwoty podatku z faktur zakupowych, jest miesiąc, w którym wyda towar lub będzie świadczył usługi.  Mimo istnienia ponad 20 wyjątków od tej zasady, stanowi ona dość duże utrudnienie dla małych przedsiębiorców, którzy nierzadko miewają problemy ze ściągnięciem swoich zobowiązań. A zgodnie z opisaną zasadą podatnik musi odprowadzić podatek bez względu na to, czy dostał wynagrodzenie za swoją pracę, czy nie. Celem zminimalizowania możliwości wystąpienia takich sytuacji, umieszczona została w ustawie możliwość wyboru przez małych podatników metody kasowej, zgodnie z którą moment powstania zobowiązania związany jest z zapłatą faktury. Mianowicie, w metodzie tej obowiązek podatkowy powstaje z dniem uregulowania części lub całości należności, nie później niż 90 dnia od dnia wydania towaru lub wykonania usługi (art. 21 ust. 1 VATU). Rozumie się przez to, iż podatnik będzie miał 90 dni więcej na odzyskanie swoich należności, przed koniecznością rozliczenia się z Urzędem Skarbowym. Ten przedsiębiorca zobowiązany jest również składać deklarację VAT-7K co trzy miesiące, jak również płacić podatek nie później niż 25 dnia kolejnego miesiąca po zakończeniu kwartału. Dodać tutaj należy, że małym podatnikiem jest przede wszystkim przedsiębiorca, który odprowadza podatek od towarów i usług, i u którego przychody nie przekroczyły w roku podatkowym kwoty odpowiadającej 1 200 000 euro, czyli 5 324 000 zł w 2012 roku (art. 2 ust. 25 VATU).

W czasie tworzenia infrastruktury związanej z organizowanym przez Polskę wydarzeniem sportowym Euro 2012 doszło do upadku wielu firm budowlanych. Ich upadłość niejednokrotnie związana była z bezwzględną koniecznością zapłaty VATu z faktur, za które nigdy nie otrzymały one należności. Być może wyciągając lekcje z tych zdarzeń, ustawodawca zdecydował się na zmianę omawianych powyżej przepisów. W znowelizowanym art. 21 ust. 1 VATU znajdziemy dwie bardzo ważne zmiany:
  • zlikwidowanie obowiązku zapłaty podatku, w sytuacji nieotrzymania płatności za wystawioną fakturę, jeżeli kontrahentem jest czynny podatnik VAT,
  • wydłużenie terminu zapłaty podatku do 180 dni od dnia wydania towaru lub świadczenia usługi, w przypadku kontrahentów nie posiadających statusu czynnego podatnika VAT.
Powyższe zmiany wpłyną bardzo pozytywnie na zdolność utrzymania płynności finansowej przez przedsiębiorców, która w mniejszym stopniu będzie teraz narażona na obciążenia z tytułu podatku od towarów i usług.

Innym faktem wynikającym z tej nowelizacji jest uniemożliwienie odliczenia VAT za niezapłaconą fakturę. Dopóki przedsiębiorca nie ureguluje należności za otrzymaną fakturę, dopóty nie będzie mógł odliczyć na jej podstawie VAT naliczonego przez kontrahenta.
 
Dla pełnego obrazu sprawy dodać należy, iż w powiązaniu z wyżej wspominaną zmianą weszła w życie nowelizacja ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych (art. 24d PDOFizU) i ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych (art. 15b PDOPrU). Pokrótce opisując stanowi ona, iż kontrahenci, którzy w ciągu 30 dni od ustalonego terminu płatności nie uregulują płatności, będą zmuszeni do wyłączenia z kosztów uzyskania przychodu takiej faktury. Tym samym wzrastać im będzie podstawa opodatkowania i w konsekwencji podatek dochodowy. Mimo, iż ustawodawca argumentował wprowadzenia tej zmiany chęcią zmniejszenia zatorów płatniczych i polepszenia sytuacji wierzycieli, praktycy wskazują na coś innego. Wprowadzenie takich przepisów, co prawda zmusza w pewien sposób kontrahentów do płacenia swoich długów, ale w żaden sposób nie upoważnia wierzycieli do wyłączania kwot widniejących na tych fakturach ze swoich przychodów. Tym samym podatnik nadal – mimo nieotrzymania złamanego grosza za świadczoną usługę lub dostarczony towar – będzie musiał odprowadzić podatek dochodowy.

Kończąc, warto wystosować pochwałę dla ustawodawcy, który małymi krokami dąży do polepszenia sytuacji rynkowej małych przedsiębiorców (choćby przez takie regulacje, jak ta z art. 21 ust. 1 pkt 1 VATU, która zdejmuje z nich obowiązek zapłaty podatku za fakturę, za którą im nie zapłacono). Z drugiej jednak strony warto się zastanowić, czy tak niewielkie zmiany powinny zaprzątać uwagę ustawodawcy w sytuacji, gdy znacznie poważniejsze przepisy wymagają przemyślenia?
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy