Reklama

Biznes

Kongres 590. Wicepremier Morawiecki zaprezentował “Konstytucję Biznesu”

Jaromir Kwiatkowski
Dodano: 18.11.2016
30148_morawiecki_1
Share
Udostępnij
Zmianę podejścia państwa do przedsiębiorców i odwrotnie – z antagonistycznego na współpracę – zaproponował Mateusz Morawiecki, wicepremier, minister finansów i rozwoju, prezentując w piątek na Kongresie 590 w Centrum Wystawienniczo-Kongresowym w Jasionce k. Rzeszowa "Konstytucję Biznesu". Nawiązując do Norwida, nawoływał, by politycy i przedsiębiorcy potraktowali Polskę jako "wielki, zbiorowy obowiązek". Jego wystąpienie było najważniejszym wydarzeniem tego dwudniowego spotkania polityki i biznesu.
 
Wystąpieniu Morawieckiego przysłuchiwali się: prezydent RP Andrzej Duda, marszałek Senatu Stanisław Karczewski, wicepremier Piotr Gliński, ministrowie, parlamentarzyści, przedsiębiorcy, przedstawiciele instytucji okołobiznesowych, naukowcy, eksperci ekonomiczni, politycy i samorządowcy.
 
– Przedsiębiorcy to nie są kombinatorzy, ale państwo to nie jest łupieżca. Państwo to nie jest krwiopijca. Już nawet używanie takiego języka jest niedobre. Nie buduje wspólnoty, nie buduje silnego państwa. Właśnie w tych dojrzałych zachodnich i wschodnich państwach, które odniosły największy sukces, tam budowana jest wspólna płaszczyzna porozumienia, kompromis – przekonywał wicepremier, dodając, że jako nadrzędne zadanie stawia sobie budowanie takiej płaszczyzny pomiędzy polskim państwem a przedsiębiorcami.
 
Mateusz Morawiecki przedstawił najważniejsze zasady, na których opiera się „Konstytucja  Biznesu”:
 
1. Co nie jest zabronione, jest dozwolone.
2. Zasada pewności prawa (zapisy nie mogą działać wstecz, a jeżeli przepisy zostaną skonsumowane przez przedsiębiorców, to nie można ich ukarać).
3.Zasada proporcjonalności.
4. Zasada domniemania niewinności.
5. Obszar mediacji (- Kultura krajów dojrzałych charakteryzuje się tym, że zamiast iść do sądów, powołuje się fachowych arbitrów i spory są eliminowane w bardziej cywilizowany sposób – tłumaczył Morawiecki).
6. Zasada milczącej zgody (- Jeżeli jest 30 dni na ogłoszenie zgody administracyjnej i jeżeli ta zgoda nie przychodzi, to obywatel może traktować to jako zgodę na swoje działanie – wyjaśniał wicepremier).
 
– Jest fundamentalnie ważne, żebyśmy na tym prawie polegać mogli, bo jak szukam jednego zasadniczego czynnika, który jest taki sam od Seulu do Berlina i od Waszyngtonu do Kopenhagi, który buduje szczęśliwe społeczeństwa i silne gospodarki, to tylko jedna rzecz przychodzi mi do głowy, która jest tym wspólnym mianownikiem, a mianowicie współpraca pomiędzy przedsiębiorcami i państwem – podkreślił Morawiecki.
 
Wicepremier przypomniał, że na początku lat 90., w pierwszym etapie transformacji, popełniliśmy szereg błędów, m.in. nie budowaliśmy polskiego kapitału, polskiej własności, a wręcz przeciwnie – pozbywaliśmy się jej zbyt łatwo. – Zbyt szybko pozbyliśmy się przedsiębiorstw, które uznaliśmy, że są nieefektywne, są takie słabe, że w procesie transformacji są zbędnym, piątym kołem – mówił Morawiecki. Przyznał, że nie da się już cofnąć czasu, jednak można stworzyć warunki, które pomogą przedsiębiorcom, a tym samym – gospodarce.
 
Wicepremier podkreślił, że chce oprzeć gospodarkę na małych i średnich przedsiębiorstwach: – Jeżeli szukamy tej recepty, jak sprawić, żeby było więcej polskiej gospodarki w polskiej gospodarce, to odpowiedź mam jedną – właśnie poprzez rozwój małych i średnich firm. Bo w 99,9 proc. te małe, średnie firmy są po prostu polskie i z nich będą tworzyły się większe firmy, największe i będą podbijały kolejne rynki międzynarodowe.
 
– Tą konstytucją chciałbym zawrzeć z wami pakt, że stworzymy jak najlepszą przestrzeń regulacyjną. Będziemy trzymać się tych praw, o których mówiłem, a przedsiębiorcy będą budować wysoko jakościowe miejsca pracy. Pracownik nie jest tylko zasobem ludzkim, jest on dla nas najważniejszą wartością. Niech to będzie również wasz fan, fan Polski – powiedział na zakończenie swojego wystąpienia wicepremier, nawiązując do czwartkowego wystąpienia Bruce'a Dickinsona, wokalisty Iron Maiden i przedsiębiorcy.
 
Następnie odbył się panel, w którym wzięło udział kilku prezesów firm. Oceniając zaproponowane rozwiązania, byli zgodni, że jest to nowa jakość w stosunkach państwa z przedsiębiorstwami oraz że na takie rozwiązania czekali 27 lat.
 
Jednym z uczestników panelu był Adam Góral, prezes Asseco Poland S.A. Zaczął od podziękowania prezydentowi i wicepremierom za to, że "jesteśmy na moim Podkarpaciu, w moim Rzeszowie razem. To jest dla nas, wszystkich ludzi Podkarpacia, potwierdzenie tego, że zaczęliśmy realizować plan zrównoważonego rozwoju, plan, na który ja jako polski przedsiębiorca czekałem 27 lat".
 
– Asseco to jest polski start-up – przypomniał prezes Góral. Wspominał, że tworzenie obecnej, ogromnej firmy zaczęło się 25 lat temu od trzech osób – Polaków, którym podrzeszowski, polski bank dał szansę, mimo że  nie bardzo umieli udowodnić, że na pewno zrobią to, co obiecali. 
 
Góral stwierdził, że jeżeli ten projekt zostanie dobrze dopracowany, to będzie to "największy sukces, jeżeli chodzi o świat przedsiębiorców, dostrzeżenie, że my razem budujemy to państwo, że my temu państwu rzeczywiście jesteśmy potrzebni". Prezes Asseco zauważył, że "Konstytucja Biznesu" i przepisy, które zostaną stworzone, pomogą przede wszystkim średnim i małym przedsiębiorcom, bo duże firmy sobie poradzą. 
 
Swoje wystąpienie Adam Góral zakończył apelem do przedsiębiorców, "żebyśmy rzeczywiście razem budowali, żebyśmy nie szli płacić podatków do tych krajów, w których jest troszeczkę taniej". – Ja chcę płacić podatki w Polsce. Chcę, żebyśmy wspólnie budowali nasz kraj – zakończył prezes Asseco Poland.
 
Mateusz Morawiecki w podsumowaniu dyskusji stwierdził, że nawet najdłuższą podróż trzeba zacząć od pierwszego kroku. – Czy 500 tys. urzędników zmieni swoje nastawienie po wprowadzeniu tego aktu prawnego z 31 grudnia na 1 stycznia? No pewnie, że nie zmieni – stwierdził wicepremier. Dodał jednak, że ma nadzieję, iż "Konstytucja biznesu" jest krokiem we właściwym kierunku.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy