Koalicja Obywatelska – pod takim szyldem wystartuje w wyborach samorządowych formacja, którą wspólnie tworzą Platforma Obywatelska i Nowoczesna. W środę przedstawiciele podkarpackich struktur PO, Nowoczesnej oraz Krajowej Partii Emerytów i Rencistów podpisali w Rzeszowie porozumienie o zawiązaniu KO i wspólnym starcie w wyborach do sejmiku wojewódzkiego.
Porozumienie zostało zawarte w środę przez przedstawicieli partii PO, Nowoczesnej oraz Krajowej Partii Emerytów i Rencistów. Opozycja będzie startować z jednej listy w wyborach do Sejmiku Województwa Podkarpackiego. Szczegółowy program formacji politycznej oparty będzie na „Polsce samorządnej” (program PO i regionalny program Nowoczesnej), listy i kandydatury zostaną podane w późniejszym czasie, podczas wspólnej konwencji.
W Rzeszowie trwają także rozmowy na temat wspólnych list m.in. do rady miasta. Politycy zapowiadają też, że poprą Tadeusza Ferenca, gdy ten będzie kandydował na prezydenta Rzeszowa.
Platforma Obywatelska liczy na zdobycie w sejmiku województwa przynajmniej 7 mandatów jako koalicja.
– Na poziomie centralnym tworzymy koalicję PO – Nowoczesna. Teraz nadszedł czas na region – poinformował podczas spotkania z mediami Zdzisław Gawlik, przewodniczący Regionu Podkarpackiego PO RP. – Cieszę się, że w województwie podkarpackim udało nam się poszerzyć tę formację o Krajową Partię Emerytów i Rencistów. Razem będziemy szli do wyborów samorządowych 2018. Zapraszamy wszystkich, którzy chcieliby być częścią KO i utrzymać wysoką rangę samorządu w naszym kraju. Sprawy gminy, powiatu czy województwa mogą być podejmowane w regionie, a nie tylko w Warszawie. Będziemy szczęśliwi, jeżeli do naszej formacji dołączą stowarzyszenia, ugrupowania, politycy, a także ci, którzy do tej pory śledzili politykę wyłącznie z ekranu telewizora. Wszyscy musimy stanąć w obronie prawa, samorządności i demokracji. Pierwszą próbą do obrony tych wartości są najbliższe wybory samorządowe. Będziemy bronić tych idei i wszystkich ludzi, którzy są przeszkodą dla obecnej władzy, np. niepełnosprawnych.
– Zawarliśmy KO na naszej małej ojczyźnie, w regionie podkarpackim. Chcielibyśmy wszystkim współmieszkańcom udowodnić, że ich bardzo dobrze słuchamy i będziemy realizować wszelkie postulaty. Jesteśmy regionalnymi patriotami. Kto więc lepiej mógłby zawalczyć o lepsze jutro dla Podkarpacia? – pytała Anna Skiba, szefowa podkarpackiej Nowoczesnej. – Zawiązując tę koalicję, chcemy regionu otwartego na inwestycje, inwestorów, innowacyjność i ekologię. Chcemy zawalczyć o Bieszczady, które do dziś nie są wystarczająco doceniane przez Polaków, mimo że to najpiękniejszy obszar turystyczny w województwie. Będziemy doceniać seniorów, którzy budowali ten region i walczyli o to, by był coraz lepszy. Postaramy się sprostać wymaganiom wszystkich mieszkańców Podkarpacia. Będę namawiała przede wszystkim kobiety do społecznego zaktywizowania się. W styczniu została powołana Rzeszowska Rada Kobiet, która dziś ma już ponad 50 członkiń. Nawet tak mała kobieca koalicja jest w stanie zrobić bardzo dużo.
Do tego, by dołączyć do koalicji namawiała również Jolanta Kazimierczak z PO: – Jesteśmy otwarci na ludzi, którzy chcą pracować dla Podkarpacia. Idziemy do wyborów i chcemy je wygrać. Pragniemy, żeby nasz region nie był zarządzany przez zamkniętą kastę PiS-owską, sterowaną centralnie. Chcemy wpływać na to, co dzieje się w tym regionie. Mamy nadzieję przyspieszyć wpływ środków unijnych. Liczymy także na to, że ruszy partnerstwo publiczno-prywatne.
