Reklama

Biznes

Bez niespodzianek. Władysław Ortyl ponownie marszałkiem województwa

Aneta Gieroń
Dodano: 19.11.2018
42377_marszalek
Share
Udostępnij
Po tym, jak w czwartek wyciekła informacja, kogo Komitet Polityczny PiS zarekomendował na marszałka, przewodniczącego sejmiku oraz członków zarządu, na poniedziałkowej, pierwszej sesji Sejmiku Województwa Podkarpackiego VI kadencji, na polityczną niespodziankę szans nie było. Nowym marszałkiem województwa został Władysław Ortyl. W fotelu przewodniczącego sejmiku zasiadł Jerzy Borcz, zaś wiceprzewodniczącymi zostali: Jerzy Cypryś, Czesław Łączak oraz Teresa Pamuła. W zarządzie województwa znaleźli się: Ewa Draus i Piotr Pilch jako wicemarszałkowie oraz Maria Kurowska i Stanisław Kruczek, którzy zostali członkami zarządu. Jednocześnie byli to jedyni kandydaci na wszystkie wspomniane stanowiska.
 
Tym samym Władysław Ortyl  już po raz trzeci został wybrany na marszałka województwa. Po raz pierwszy w 2013 roku, kiedy PiS przejął władzę w samorządzie na Podkarpaciu, w 2014 roku po wygranych wyborach samorządowych i w 2018 roku po tym, jak uzyskał najlepszy wynik wyborczy zdobywając ponad 38 tys. głosów. Tym razem, po nowelizacji ordynacji wyborczej, rozpoczął najdłuższą, bo 5 letnią kadencję w fotelu marszałka.
 
Piotr Pilch, przewodniczący klubu radnych PiS w sejmiku, zgłaszając kandydaturę Ortyla na marszałka mówił: Najlepszy z możliwych kandydatów. Najlepszy z nas.

W tajnym głosowaniu, w którym udział wzięło 30 spośród 33 radnych, kandydaturę marszałka poprało 25 osób, jedna była przeciw, 4 radnych wstrzymało się od głosu. I raczej trudno było się spodziewać innego wyniku w sejmiku, gdzie 25 mandatów ma klub PiS, 5 Koalicja Obywatelska i 3 Polskie Stronnictwo Ludowe.

Jeśli można mówić o jakimś niespodziankach podczas poniedziałkowej sesji, to nie zgłaszanie kandydatów na wiceprzewodniczących sejmiku przez opozycję.
 
– Nie mieliśmy najmniejszych szans w głosowaniach. Wszyscy znają skład sejmiku. Z PiS-u nikt nie pyta nas o zdanie, nikt się z nami nie liczy – przyznał Antoni Pikul, radny Koalicji Obywatelskiej.
 
Przewodniczącym klubu radnych KO został Piotr Tomański, ale w poniedziałek w ogóle nie było go na sesji, podobnie jak i innej radnej koalicji, Danuty Stępień. Jan Tarapata został szefem klubu radnych Polskiego Stronnictwa Ludowego.
 
Nowym przewodniczącym sejmiku wybrany został Jerzy Borcz. W głosowaniu udział wzięło 31 radnych. Jego kandydaturę poparło 25 radnych, 4 było przeciwnych, 2 wstrzymało się od głosu, jeden głos był nieważny. Borcz, który w fotelu marszałka zastąpił Jerzego Cyprysia ( zdobył prawie 30 tys. głosów), w ostatnich wyborach samorządowych uzyskał nieco ponad 18 tys. głosów i ma całkiem długą historię polityczną. W przeszłości należał do Konfederacji Polski Niepodległej, AWS-u, Partii Centrum, Platformy Obywatelskiej, a w 2014 roku przeszedł do Prawa i Sprawiedliwości. Od 2015 roku jest dyrektorem rzeszowskiej Agencji Nieruchomości Rolnych, która została przekształcona w oddział Krajowego Ośrodka Wparcia Rolnictwa.
 
Do nowego zarządu weszli: Jerzy Pilch, który był członkiem zarządu, a został wicemarszałkiem województwa. W przeszłości wicewojewoda podkarpacki oraz były dyrektor Podkarpackiego Centrum Kształcenia Nauczycieli. Wicemarszałkiem została też Ewa Draus, była wojewoda podkarpacka, była dyrektorka Wojewódzkiego Urzędu Pracy, prywatnie siostra prof. Jana Drausa, członka Kolegium Instytutu Pamięci Narodowej. Ewa Draus zastąpiła na stanowisku Bogdana Romaniuka, który pozostał w sejmiku jako radny PiS.
 
Na członków zarządu wybrani zostali: Maria Kurowska, dotychczasowa wicemarszałek oraz Stanisław Kruczek, który w poprzedniej i obecnej kadencji pełni funkcję członka zarządu.

– Zmiany w zarządzie nie wynikają ze złej oceny tego zarządu, wręcz przeciwnie – przekonywał Piotr Pilch. – Pewne zmiany wynikają z otwartości na płeć piękną, chcemy, by udział kobiet w polityce był większy.
 
– Nasze działania na pewno będą kontynuacją dotychczasowej polityki – zapowiedział marszałek Ortyl. – Najważniejsze obszary, którymi będziemy się zajmowali to: zdrowie, środowisko, infrastruktura, rozwój gospodarczy i społeczny, przedsiębiorczość oraz turystyka.
 
Marszałek pytany o komentarz do odejścia z eksponowanych stanowisk Bogdana Romaniuka i Jerzego Cyprysia, przypomniał, że czasami potrzebne są nowe impulsy, nabywanie nowych doświadczeń przez nowe osoby.

–  Zarówno były wicemarszałek oraz przewodniczący sejmiku na pewno zostaną wykorzystani na innych stanowiskach, tym bardziej, że już za moment będą kolejne kampanie wyborcze m. in. do Parlamentu Europejskiego oraz do Sejmu i Senatu w – dodał Władysław Ortyl.

– Będę miał teraz odrobinę więcej czasu na odpoczynek  – mówił Jerzy Cypryś.
 
– Jestem radnym. Co będę  jeszcze robił, na razie nie wiem. Najważniejsze, że mam dwie zdrowe ręce i chce mi się pracować – stwierdził Bogdan Romaniuk.
 
Nieoficjalnie polityce PiS przyznają, że obecny skład zarządu oraz przewodniczący sejmiku województwa, na pewno nie są najłatwiejszą układanką personalną dla obecnego marszałka województwa. Nie jest tajemnicą, że zarówno Jerzy Cypryś oraz Bogdan Romaniuk, jedni z najbliższych współpracowników marszałka Ortyla, zostali właśnie zastąpieni przez osoby, którym blisko, ale do Marka Kuchcińskiego, marszałka Sejmu RP.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy