Przebudowa 5 rzeszowskich skrzyżowań, Podkarpackie Centrum Lekkoatletyczne oraz dyskusyjna propozycja budowy aquaparku. Na wydatki w 2019 roku Rzeszów ma do wykorzystania 433 mln zł.
To ponad 100 mln więcej niż rok temu. W zmianach budżetowych miasta przewiduje się zwiększenie limitów zaciąganych zobowiązań o ponad 3 mln zł, dzięki temu mają zostać przywrócone zaległe inwestycje z 2018 roku. Z kolei w ramach projektów unijnych wydatki majątkowe zostaną zwiększone o 15 mln zł.
Żłobki i szkoły zamiast aquaparku
Wraca też temat budowy pierwszego w Rzeszowie aquaparku. Część radnych przekonuje, że to potrzebna inwestycja, bo rzeszowianie zasługują na coś więcej niż Żwirownia. Inni uważają, że to zbyt kosztowna inwestycja, nie tylko w budowie, ale i utrzymaniu.
– Budowa aquaparku powinna być racjonalną decyzją. W tej chwili w Rzeszowie przybywa dzieci, zwiększa się zapotrzebowanie na szkoły i żłobki. Powinniśmy się również bezwzględnie zatroszczyć m.in. o Miłocin i Matysówkę, w której brakuje domu kultury, czy chodników – wyliczał Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Andrzej Dec, przewodniczący Rady Miasta Rzeszowa podkreślał, że projekty o dużych kosztach inwestycyjnych i utrzymaniowych są dużym ryzykiem. – W przypadku aquaparku musimy być ostrożni. Zanim zaczniecie zgłaszać nowe projekty, warto się dobrze zastanowić. Utrzymanie obiektu jest bardzo kosztowne, a gdy minie okres fascynacji, chętnych do użytkowania będzie mało – stwierdził.
Centrum Lekkoatletyczne w Rzeszowie
Centrum Lekkoatletyczne, które ma powstać przy Uniwersytecie Rzeszowskim to koszt 60 mln zł. Inwestycję wspieraną przez Resovię i miasto ma zrealizować marszałek. Dofinansowanie budowy z Ministerstwa Sportu i Turystyki to 16 mln zł. Miasto ma przekazać na ten cel 10 mln zł, a Samorząd Województwa Podkarpackiego 8 mln zł.
– To jest wyjątkowo potrzebna inwestycja i naszym zadaniem jest doprowadzić do jej powstania. Początkiem marca powinni się spotkać przedstawiciele miasta, ministerstwa oraz województwa – mówił Marcin Deręgowski, radny PO.