Reklama

Biznes

Elżbieta Łukacijewska z ostatniego miejsca walczy o mandat europosłanki

Aneta Gieroń
Dodano: 23.03.2019
45024_lukacijewska
Share
Udostępnij
Dokładnie tydzień temu Elżbieta Łukacijewska, od dwóch kadencji posłanka do Parlamentu Europejskiego z Platformy Obywatelskiej, dowiedziała się, że w tegorocznych wyborach do PE wystartuje z odległego, siódmego miejsca. Łukacijewska, zaskoczona decyzją szefostwa partii zaapelowała, by wpisać ją na ostatnie, 10. miejsce na liście Koalicji Europejskiej z Podkarpacia. W sobotę Rada Krajowa Platformy Obywatelskiej zatwierdziła listy w wyborach do PE, a Łukacijewska znalazła się na ostatnim miejscu listy z Podkarpacia.
 
– Od teraz wszystkie ręce na pokład! Walczymy razem! Życie nie raz już pokazało, że ostatni zostają pierwszymi – napisała na swoim profilu na FB Elżbieta Łukacijewska.
 
Bez większych zmian zostają pozostałe miejsca na liście. Jedynka przypadła Czesławowi Siekierskiemu, europosłowi PSL z województwa świętokrzyskiego, numerem dwa na liście została Krystyna Skowrońska, posłanka PO z Mielca, która w Sejmie zasiada od 18 lat. Z trzeciego miejsca wystartuje Marek Ustrobiński, wiceprezydent Rzeszowa, miejsce czwarte przypadło Maciejowi Józefowiczowi z Partii Zieloni, a na miejscu piątym znalazła się Joanna Frydrych z PO. Za nią jest Renata Butrym, była posłanka PO.
 
Kłopotliwe, siódme miejsce przypadło Markowi Rząsie, posłowi PO, na ósmy miejscu znalazł się Józef Szkoła, były wicestarosta powiatu jarosławskiego, dziewiątkę otrzymała Barbara Zych z Tarnobrzegu, zaś miejsce dziesiąte przypadło Elżbiecie Łukacijewskiej, od 2009 roku w Parlamencie Europejskim. Na liście zabrakło Zdzisława Gawlika, szefa PO na Podkarpaciu, który w wyborach do PE nie wystartuje.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy