Najpóźniej w październiku 2020 roku planowane jest oddanie kompleksu Capital Towers składającego się z 25-pietrowego wieżowca i dwóch sąsiadujących z nim budynków przy skrzyżowaniu al. Kopisto i ul. Cegielnianej, tuż nad Wisłokiem. Gdy wszystkie lokale się zapełnią, ruch na ulicy Cegielnianej gwałtownie wzrośnie, a miastu będą grozić spore korki. Ratusz przymierza się więc do budowy łącznika ulicy Podwisłocze z Wierzbową. Ten, przesunięty w kierunku rzeki, będzie biegł nad ul. Cegielnianą.
Realizacja inwestycji znanej jako „Capital Towers” obejmuje budowę dwóch budynków 7-kondygnacyjnych (B1 i B2) z częścią usługową zlokalizowaną na parterze jednego z nich oraz ok. 85-metrowego wieżowca.
– Właśnie zakończyliśmy budowę 17 kondygnacji najwyższego budynku. Pozostałe 9 powstanie jeszcze w tym roku. W dwóch niższych obiektach trwają prace wykończeniowe. Pracownicy wstawiają okna, zajmują się też balkonami i tarasami. Następny etap realizacji inwestycji to wykonanie elewacji budynków oraz budowa garaży podziemnych – mówi Tomasz Laufer z Capital Towers MGroup Development.
Do dyspozycji przyszłych lokatorów kompleksu zostanie oddany parking wybudowany na jednej z kondygnacji podziemnej oraz w przyziemiu. Deweloper gwarantuje 446 miejsc postojowych oraz 280 na zewnątrz budynku, co w sumie daje 746 samochodów cyklicznie wyjeżdżających w kierunku Mostu Zamkowego, al. Rejtana czy Podwisłocza. Jeśli dodać do tego „ślepą” w tej chwili ul. Cegielnianą, do której można dojechać tylko od strony Mostu Zamkowego otrzymamy spore korki, żeby nie powiedzieć paraliż komunikacyjny w godzinach szczytu.
– Rosną tutaj nowe budynki, przyjdą nowi ludzie. To musi jakoś funkcjonować – mówi Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa.
Jedynym sposobem na rozwiązanie komunikacyjnego paraliżu wydaje się być budowa nowego odcinka tak, aby można było nim przejechać od skrzyżowania al. Kopisto i ul. Podwisłocze do ul. Wierzbowej i Warzywnej. Droga usprawniłaby komunikację między osiedlami Nowe Miasto i Śródmieściem, rozładowując korki i odciążając Most Zamkowy, szczególnie po wybudowaniu kompleksu Capital Towers.
W założeniach Ratusza, najlepszym rozwiązaniem było przedłużenie ul. Cegielnianej i połączenie jej z ul. Wierzbową na wysokości Sanepidu. Nowy odcinek o długości ponad pół kilometra, miał mieć 7 metrów szerokości, po jednym pasie ruchu w każdym z kierunków. W ramach inwestycji zaplanowano też chodniki o szerokości od 1,5 do 2 m oraz ścieżkę rowerową. Nowa droga włączałaby się do ul. Wierzbowej przy moście Narutowicza. Wybudowana miała zostać również sygnalizacja świetlna.
Projekt przebudowy ul. Cegielnianej wart ok. 200 tys. zł został już jednak oprotestowany przez okolicznych mieszkańców.
– Zależy nam na naszym osiedlu. Przebudowa ul. Cegielnianej wiązałaby się z utratą aż 80 miejsc postojowych. Dla mieszkańców byłby to dramat. Tych parkingów i tak przecież brakuje – tłumaczy Anna Ochalik-Pęcak, prezes zarządu Spółdzielni Mieszkaniowej Geodeci.
Protesty mieszkańców sprawiły, że Tadeusz Ferenc, prezydent Rzeszowa zmienił lokalizację łącznika Wierzbowej z Kopisto. Według założeń nowego projektu, który jest już w trakcie realizacji, nowa droga ma przebiegać nad ul. Cegielnianą, na wysokości budynków Capital Towers.
– Odcinek jest przesunięty w kierunku Wisłoka. Będzie przebiegać blisko pierwszego wieżowca Capital Towers. W pobliżu powstaną też duże parkingi dla mieszkańców, które zrekompensują braki w związku z zabranymi pod budowę miejscami postojowymi. Wybudujemy również mur oporowy na ponad 90 metrów. To właśnie od tej inwestycji rozpoczniemy realizację łącznika – wyjaśnia Tadeusz Mazur z Miejskiego Zarządu Dróg w Rzeszowie. – Termin skompletowania dokumentacji projektowej oraz otrzymania potrzebnych pozwoleń minie 31 marca 2020 roku. Konkretnej daty rozpoczęcia budowy jeszcze nie znamy.
