Reklama

Biznes

Od 4 maja otwarte hotele, galerie handlowe, muzea, orliki

Alina Bosak
Dodano: 29.04.2020
50628_galeria
Share
Udostępnij
Po długim weekendzie w kraju zniesione zostaną kolejne restrykcje związane epidemią koronawirusa. Od 4 maja otwarte zostaną hotele i miejsca noclegowe., a także galerie handlowe. Będzie można pójść do biblioteki lub muzeum. 6 maja pracę mogą na powrót zaczynać przedszkola i żłobki. O szczegółach drugiego etapu odmrażania gospodarki poinformował w środę, 29 kwietnia premier Mateusz Morawiecki.
 
Długi, majowy weekend jeszcze Polacy spędzą w domu, ale już 4 maja można rezerwować miejsca w hotelach i pensjonatach. O skorzystaniu z usług fryzjera czy kosmetyczki co najmniej do 18 maja można zapomnieć. 
 
Dzisiejsze zniesienie obostrzeń przez rząd, przywraca częściowo szansę zarobku dla branży turystycznej. Zezwolenie na korzystanie z miejsc noclegowych wprowadzane są z ograniczeniami co do funkcjonowania restauracji hotelowych, basenów, saun, siłowni.
 
Od 4 maja otwarte będą również galerie handlowe. Tu obowiązywać będzie zasada podobna do tej jak w sklepach, które funkcjonują obecnie – na 15 mkw. galerii może przebywać jeden klient. 
 
W drugim etapie znoszenia ograniczeń związanych z COVID-19 otwarte zostaną również muzea, biblioteki, galerie sztuki. Tu również wprowadzone jednak będą limity miejsc. 
 
4 maja przywrócona zostanie rehabilitacja. Odmrożenie nie dotyczy jednak m.in. salonów masażu. Uprawianie sportu poszerzone będzie o możliwości uprawiania sportu na obiektach otwartych – orliki, boiska szkolne.
 
Od 6 maja uruchomiona zostanie działalność żłobków i przedszkoli. Będą funkcjonować w odpowiednim reżimie sanitarnym, ale nad szczegółami resort zdrowia jeszcze pracuje. Premier obiecał, że jednocześnie zostanie podtrzymany zasiłek opiekuńczy dla rodzica, który zdecyduje się zostać z dzieckiem w domu.
 
– Kolejne etapy w cyklu co 2 tygodnie. Przy czym możemy przyspieszać niektóre elementy z życia gospodarczego, typu usługi. Ale takie decyzje na dzień dzisiejszy jeszcze nie zapadły – zapowiedział premier podczas środowej konferencji prasowej. Podkreślił, że w Polsce przyrost osób zakażonych jest na kilkuprocentowym poziomie, a sytuacja opanowana. – Mamy ponad 11 tys. łóżek w szpitalach jednoimiennych i na oddziałach zakaźnych. Jesteśmy daleko od ekstremum, w jakim znalazły się Włochy, Hiszpania czy Belgia – powiedział premier.
 
Minister zdrowia Łukasz Szumowski przestrzegał, by nie zapominać o obowiązku noszenia maseczek: – Wczoraj odnotowaliśmy niewiele ponad 300 nowych osób zarażony. Zrobiono ponad 14 tys. testów. Zauważyłem jednak, że na ulicy ludzie nie przestrzegają zasad. Nie mają maski w ogóle albo zsuniętą maskę na brodę. To nie objaw odwagi, ale objaw egoizmu. Kiedyś maski nie były potrzebne. Dziś mamy ponad 300 osób na million mieszkańców chorych, nośmy te maski, aby chronić innych. Zwiększamy liczbę testów. Chcemy z pomocą żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej wspierać domy opieki społecznej i zakłady opiekuńczo-lecznicze, testować tam więcej osób.
 
Minister odpowiadając na pytanie dziennikarzy potwierdził, że zamiast maseczki można nosić przyłbice. Zauważył także, że konieczne jest przywracanie dostępności do usług medycznych, które w tej chwili ograniczone są o około 30 proc. – Chcemy, aby wracały także zabiegi, badania, potrzebne, aby ochronić zdrowie nie tylko chorych na koronawirusa – dodał Szumowski. – Proszę o rozsądek na majówkę. O to, byśmy się nadal dystansowali, bo od tego zależą kolejne etapy znoszenia ograniczeń. 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy