Po ulewach, jakie w piątek niszczyły kolejne miejscowości w powiecie rzeszowskim, przeworskim, łańcuckim i przemyskim, w sobotę dramatyczne chwile przeżyli mieszkańcy okolic Jasła i Krosna. Zalana została m.in. Trzcinica koło Jasła oraz Korczyna i Odrzykoń w okolicach Krosna. W obu tych powiatach doszło do ponad 700 zniszczeń. Ewakuowano 44 osoby. Bez prądu jest około 6500 tys. mieszkańców.
W sobotę odnotowano łącznie 1 122 zdarzeń związanych ze skutkami frontu burzowego. Najwięcej w powiatach jasielskim -549,, krośnieńskim -176, przemyskim -73, brzozowskim 50 i łańcuckim. Działania głównie polegały na pompowaniu wody z zalanych budynków, posesji, odcinków dróg, udrażnianiu przepustów drogowych, usuwaniu powalonych konarów i drzew – wylicza Małgorzata Waksmundzka-Szarek, rzeczni prasowy wojewody podkarpackiego.
Podtopionych zostało kilkaset budynków: mieszkalnych, gospodarczych oraz użyteczności publicznej. Zniszczone zostały drogi i mosty. Nieprzejezdna jest droga krajowa nr 28 w Skołyszynie w pow. jasielskim. W rejonie Jasła Krosna i Sanoka uszkodzonych i wyłączonych ze względu na bezpieczeństwo jest 11 linii SN 120 stacji transformatorowych. Bez prądu jest około 6500 tys. mieszkańców.
– Konieczna była ewakuacja 29 osób z Trzcinicy w gminie Jasło oraz 15 osób w gminie Jedlicze – dodaje Waksmundzka-Szarek.
Na chwile obecna wydane jest ostrzeżenie 1 stopnia dla wszystkich powiatów od godz. 12.00 do 22.00. Nadal obowiązuje ostrzeżenie hydrologiczne 3 stopnia dla zlewni rzek Wisłok Wisłoka i Sanu. Na dzień dzisiejszy dla woj. podkarpackiego prognozowane są burze z gradem.
W pomocy mieszkańcom wsi na zalanych terenach bierze odział 1222 strażaków PSP i OSP / 298 zastępów. W działaniach ratunkowych uczestniczą, oprócz strażaków z Podkarpacia, również strażacy z Małopolski i woj. świętokrzyskiego. Mają również dotrzeć strażacy z Mazowsza.
Z wojewódzkich magazynów przeciwpowodziowych wydawane są na bieżąco: worki, folie oraz sprzęt kwatermistrzowski tj. łóżka, koce i śpiwory do przyjęcia osób ewakuowanych.
