Konrad Fijołek, prezydent Rzeszowa oraz jego najbliżsi współpracownicy; Krystyna Stachowska, Jolanta Kaźmierczak i Dariusz Urbanik spotkali się w czwartek w rzeszowskim Ratuszu z przedstawicielami podkarpackich mediów na noworocznym spotkaniu. To już doroczna tradycja, którą podtrzymują także marszałek województwa oraz wojewoda podkarpacki.
Na spotkaniu byli obecni przedstawiciele podkarpackiej prasy, radia, telewizji i portali internetowych.
Prezydent Konrad Fijołek podziękował za bardzo dobrą współpracę z mediami w roku 2022 i potwierdził, że w swoim gabinecie zawsze czeka na dziennikarzy, którzy pełnią bardzo ważną rolę – informują społeczeństwo. To niezwykle istotnie przy wszystkich działaniach podejmowanych przez Urząd Miasta Rzeszowa. Podkreślił też moc sprawczą mediów oraz siłę słowa, a im większy i silniejszy Rzeszów, tym większe znaczenie mediów.
Zwrócił też uwagę, jak bardzo rok 2022 odmienił nasze spojrzenie na Rzeszów, które z miasta na wschodnich rubieżach Polski stało się miastem międzynarodowym pokazywanym przez wszystkie serwisy telewizyjne i internetowe na świecie, co ma związek z toczącą się wojną na Ukrainie.
– Uważam, że samorządowcy, media, także mieszkańcy Rzeszowa, wszyscy zdaliśmy dobrze egzamin z naszej pomocy dla Ukrainy w obliczu dramatu, jaki toczy się za naszą wschodnią granicą – mówił prezydent Fijołek. – Z dnia na dzień nasze miasto powiększyło się o 100 tys. nowych mieszkańców i nie wywołało to większych konfliktów.
Miniony rok był także wyzwaniem dla wszystkich dziennikarzy podkarpackich redakcji, którzy właściwie z marszu musieli nauczyć się tematyki wojennej i na bieżąco relacjonować wszystko to, co działo się na polsko-ukraińskiej granicy, w centrach pomocowych oraz bezpośrednio z pola działań wojennych.
Nie zabrakło też noworocznych życzeń, wśród których najczęściej wymieniane było zdrowie oraz rozmów kuluarowych, bo spotkania świąteczno – noworoczne są jednymi z tych nielicznych okazji, kiedy w jednym miejscu spotkają się dziennikarze prawie wszystkich redakcji.
