Wodoodporne panele podłogowe i takie z zaprojektowanym przez kupującego wzorem, czy drzwi z odwrotną przylgą to tylko niektóre hity, które nas wyróżniają i sprawiają, że klienci chcą kupować właśnie u nas, podkreśla Łukasz Górski, współwłaściciel salonu Drzwi i Podłogi VOX w Galerii Wnętrz DEXA w Rzeszowie.
Od czego zależy sukces salonu, oferującego drzwi i podłogi?
Staramy się wyróżniać na rynku. Trudno w tej chwili konkurować cenami i produktami, które są do siebie podobne i zbliżone. Klient wchodząc do sklepu tak naprawdę widzi podobny produkt, podobną cenę, więc na decyzję o zakupie wpływają inne rzeczy. Dlatego koncentrujemy się na profesjonalnej obsłudze, ciekawej ekspozycji i staramy się wyszukiwać wśród produktów innowacyjne rzeczy i takie, którymi możemy się na rynku wyróżnić. Nasi pracownicy biorą udział w szkoleniach. Organizujemy je nie tylko wewnątrz firmy, ale również korzystamy z tych oferowanych przez zewnętrze podmioty. Są to szkolenia zarówno z socjotechnik sprzedaży, jak i produktowe. Staramy się w ten sposób stale podnosić poziom wiedzy i umiejętności naszych pracowników i grup montażowych, aby obsługa i usługi montażowe, które oferujemy były na jak najwyższym poziomie.
Co dla klienta jest ważne? Aby sprzedawca znalazł dla niego czas i potrafił obszernie o produkcie opowiedzieć? To odróżnia salon od marketu budowlanego?
Żyjemy w ciągłym pośpiechu, więc klienci doceniają to, że mogą umówić się na konkretną godzinę, że nie muszą szukać sprzedawcy i że ktoś wytłumaczy i zaopiekuje się ich remontem, budową od początku do końca, ale nie tylko. Osoby, które do nas przychodzą, już po kilku chwilach orientują się, że i sam sposób ekspozycji, i produkty które mamy, odróżniają nasz salon od marketów budowlanych. Oferujemy towar ze średniej i wyższej półki. To lepsza jakość i uznane marki, których w markecie nie znajdziemy, jak np. podłogi laminowane Quick Step, Balterio, winylowe Lico, drzwi Interdoor. Zdarza się, że jeśli nawet jakieś lepszej marki produkty trafiają do marketów, to są z linii specjalnie dla tego typu sklepów dedykowanej, a ich parametry różnią się od tych sprzedawanych w takich specjalistycznych salonach jak VOX.
Jak wyróżnić się wśród salonów?
Staramy się szukać takich firm i produktów, które pozwolą nam wyróżnić się także wśród nich.
Drzwi z klapką dla kota?
Nie tylko. Drzwi z klapką dla kota to tylko jeden z produktów całej serii – Baw się z nami drzwiami. Są w niej drzwi z lustrem – świetne do sypialni i garderoby, a drzwi do łazienki mogą mieć nie tylko klapkę dla kota, ale i listwę, na której można powiesić ręczniki. W tej serii są też drzwi z tablicą magnetyczną, co przyda się np. w kuchni. W naszym salonie mamy także drzwi łamane i drzwi z odwrotną przylgą – to innowacyjny sposób otwierania, dzięki któremu drzwi w korytarzu wyglądają jednakowo, bez względu na to, czy otwierają się na zewnątrz, czy do wewnątrz pomieszczenia. Mamy także drzwi z niewidoczną ościeżnicą i wiele innych, nietypowych rozwiązań technicznych, które klient odwiedzający salon może zobaczyć na ekspozycji. W dodatku w salonie można się umówić ze sprzedawcą na godzinę. Sprzedajemy produkt kompleksowo, a więc z montażem. Nasz montażysta podjedzie na miejsce, zrobi pomiar, doradzi.
Wydawałoby się zwykła podłoga, zwykłe drzwi, a tu innowacji tyle, co w branży RTV. Można się pogubić.
Wybór jest coraz trudniejszy. Na rynku jest bardzo wiele marek, a produkty, na pierwszy rzut oka są do siebie podobne. Dopiero, kiedy zaczniemy przyglądać się przekrojom, sprawdzać dowiadywać, z czego są zrobione, zobaczymy, jak duże mogą być różnice. Okleina może być słabsza lub mocniejsza, dostosowana do określonego pomieszczenia i bardziej lub mniej odporna na wilgoć, kwasy, czy inne czynniki. A do tego dochodzą różne rozwiązania techniczne, jak wspomniana wcześniej odwrotna przylga, drzwi łamane, drzwi obrotowe, czy przesuwne na różnych systemach. Dlatego tak ważna jest rola sprzedawcy, który musi umieć wytłumaczyć klientowi, czym poszczególne produkty różnią się od siebie. Istotna jest też ekspozycja, pozwalająca samemu sprawdzić, jak dany system działa, jak się go montuje, jak wygląda. W przypadku podłóg także pokazujemy sposób ich montażu (show floor).
Nowości wśród podłóg?
Tegorocznym hitem jest wodoodporna podłoga panelowa. Do tej pory największym problemem w przypadku podłóg panelowych było właśnie to, że polane wodą pęczniały. Teraz pojawił się patent – hydropłyta, która nie przyjmuje wody. Przy połączeniach zastosowano substancję, która wodę „odpycha”. Te podłogi sprzedają się rewelacyjnie. Ale nie tylko one. Mamy także podłogi, na których sprzedaż nasza sieć ma wyłączność. To uznane na Zachodzie marki. Podłogi panelowe firmy Lamet tylko u nas można kupić, podobnie jak szwajcarskie podłogi winylowe Lico. W przypadku tych ostatnich można samodzielnie zaprojektować i zamówić wzór. Właściciel sklepu z winami zamówił na przykład podłogę „wyłożoną” korkami od butelek, a właścicielka sklepu odzieżowego – podłogę we wzór z dżinsami.
To drogie rozwiązanie?
Nie. Tylko nieznacznie droższe od standardowych wzorów i dostępne dla przeciętnego klienta. Jednak minimalne zamówienie to 25 mkw.
Skoro jest tyle wynalazków, to, co z tradycyjnym drewnem?
Mamy bardzo duży wybór podłóg drewnianych. Natomiast co do trendów, to widać, że ludzie coraz bardziej zaczynają cenić prostotę, wygodę i swój czas. Nie chcą uważać na to, po czym chodzą, drewno, mimo wszystko wymaga od użytkownika pewnej uwagi. Świadomy klient wie, że to nie plastik, że może się wgnieść, porysować i że zależnie od temperatury, wilgoci – drewno „pracuje”. Zdecydowanie prostsze i łatwiejsze w utrzymaniu są podłogi panelowe, które zresztą coraz częściej przypominają drewno – mają podobną strukturę, v-fugi. Rośnie także sprzedaż podłóg winylowych, prostszych w montażu niż drewniane i niewymagających w utrzymaniu. Są bardzo wytrzymałe.
Co z modą na ekologiczne rozwiązania?
Jeśli chodzi o produkty, z których wykonane są podłogi panelowe i winylowe, to wszystkie spełniają odpowiednie normy dopuszczające je do obrotu. Natomiast jeśli chodzi o różnice między podłogami panelowymi czy winylowymi a drewnianymi, to o zaletach tych pierwszych już powiedziałem. Natomiast drewno jest produktem w 100% naturalnym, na pewno tworzy niepowtarzalny mikroklimat, jest ciepłe przez cały rok i nie da się go niczym zastąpić, więc nadal ma swoich zwolenników. Jego sprzedaż utrzymuje się na podobnym poziomie. Większość klientów wybiera jednak panele, a w tym segmencie coraz częściej klienci sięgają po podłogi winylowe.
Co wytrzyma kółeczka fotela obrotowego przy biurku?
Nie ma takiego produktu. Nawet na płytce ceramicznej wcześniej, czy później pojawiłyby się zarysowania. Najlepszym zabezpieczeniem jest zakup maty, która zapobiega zniszczeniu podłogi.
Klienci są coraz bardziej wymagający?
Z roku na rok widać, że klienci chcą kupić raz a dobrze. Tanie, chińskie towary z marketów przejadły im się. Wcześniej zainwestowali pieniądze w taki produkt, a teraz muszą go zmieniać. Chcą kupić coś lepszej jakości. W salonie mają do wyboru także średnią półkę cenową, dostępną dla kieszeni zwykłego Kowalskiego. Jakość produktu samemu trudno jest ocenić na podstawie katalogu, czy informacji w Internecie. Chcąc poznać różnice w jego wytrzymałości, czy sprawności technicznej, które są naprawdę ogromne, chociaż na pierwszy rzut oka ich nie widać, trzeba zdać się na wiedzę sprzedawcy.
Dziękuję za rozmowę.
Artykuł powstał we współpracy z salonem Drzwi i Podłogi VOX, mieszczącą się w GALERII WNĘTRZ DEXA, RZESZÓW, AL. ARMII KRAJOWEJ 4a,
www.dexa-rzeszow.pl
