Reklama

Dom

Choinki – jak kupić drzewko i co z nim zrobić po świętach

Jadwiga Brzozowska
Dodano: 09.12.2016
30475_choinka-750x500
Share
Udostępnij

Tylko raz w roku mamy święta Bożego Narodzenia, dlatego nie oszczędzajmy na choince i kupmy prawdziwą – żywą. Zielona i pachnąca, dodatkowo pięknie udekorowana stworzy naprawdę niezapomniany świąteczny nastrój.

Jakie drzewa możemy kupić? W ofercie szkółek ogrodniczych i centrów handlowych znajdziemy drzewka cięte i z bryłą korzeniową w doniczce. Warto jednak przemyśleć zakupy, bo zwrotów nie ma. Do kawalerki najlepsze będą małe cyprysiki w doniczkach. Można je kupić już udekorowane. Koszt takich świątecznych drzewek to 15 zł i więcej.

W stałej ofercie handlowej znajdziemy: świerka srebrnego, kłującego, pospolitego, jodłę kaukaską, kalifornijską, mandżurską, daglezję oraz sosny: pospolitą, wejmutkę, czarną. Wysokość drzewek ciętych jest różna: od 1 m aż po 3 m i większe. W szkółce można również zamówić konkretne drzewo o wybranej wysokości.

A które drzewka są lepsze? Zdecydowanie te w doniczkach. Dzięki ziemi w doniczce drzewka są bardziej stabilne i dłużej postoją, pod warunkiem, że ustawimy je z dala od źródła ciepła i będziemy je regularnie podlewać. Koszt zakupu drzewek waha się w zależności od gatunku i wysokości. Ceny ciętych drzewek zaczynają się od 25 zł za 1 m świerka pospolitego i kończą na kilkuset za wysoką jodłę mandżurską. Ceny doniczkowych zaczynają się od 40 zł wzwyż. W marketach znajdziemy oferty już od 22 zł za 60-100 cm świerka pospolitego w doniczce.

Przyzwyczajanie drzewka do domu

Ważne jest, aby przed przyniesieniem do domu wybranego drzewka przygotować je na panujące tam warunki. Chodzi o to, że przez cały czas drzewka rosną na zewnątrz, a domu czy mieszkaniu mamy wysoką temperaturę. Wnieśmy drzewko do garażu lub ganka najlepiej na 2-3 dni, a dopiero potem do mieszkania. Unikniemy w ten sposób szoku termicznego. Może się zdarzyć, że ziemia w donicy zamarznie. Dobrze jest włożyć donicę do beczki z ciepłą wodą, żeby ziemia powoli rozmarzła.

Zanim przyniesiemy drzewko do mieszkania sprawdźmy, czy nie ma na nim mszyc. Czasem zdarza się, że pod wpływem ciepła spadają one z gałązek i spacerują po stole. Najlepiej byłoby „wytrzepać” takie drzewko i zmyć pozostałe owady silnym strumieniem wody, a potem choinkę delikatnie wysuszyć. Jest z tym sporo pracy, ale to lepsze rozwiązanie, niż pryskanie środkami chemicznymi lub ciągłe, ręczne zbieranie mszyc.

Drzewka cięte ustawiamy z dala od źródeł ciepła. Koniecznie trzeba włożyć je w donicę z mokrym piaskiem i systematycznie dolewać wody – wtedy dłużej postoją. Nie zraszamy igieł wodą, aby uniknąć zwarcia instalacji elektrycznej – na każdym drzewku zawieszamy przecież lampki. Nie zaleca się mocowania świeczek do drzewek, jak w dawnych czasach, bo zwiększy się zagrożenie pożarem.

Trzeba pamiętać o tym, że takie doniczkowe drzewka stojące długo w mieszkaniu po pewnym czasie zaczynają rosnąć. Nie przetrzymujmy ich za długo w domu. Po świętach, najpóźniej na początku stycznia, wynieśmy je w chłodniejsze miejsce, a gdy już się zahartują, to do ogrodu. Gdyby w tym czasie były silne mrozy, to pozostawmy drzewka w garażu. Jeżeli się nie mieszczą, to wystawmy je w najcichszym miejscu w ogrodzie, otulmy kilkoma warstwami białej włókniny i postawmy na grubym styropianie. Doniczkę też obłóżmy styropianem.

Przesadzanie choinki do ogrodu

Jeżeli mamy dużo miejsca w ogrodzie, to wiosną możemy wysadzić do ogrodu naszą choinkę. Może słabiej rosnąć i trzeba będzie o nią dbać, szczególnie pamiętając o podlewaniu. Może się również zdarzyć, że się nie przyjmie i trzeba będzie ją pociąć i wyrzucić na kompost lub spalić w kominku.

A co zrobić z choinką ciętą? Możemy odciąć gałązki i obłożyć nimi rabaty – stworzymy dodatkową kołderkę dla naszych roślin rabatowych. Można użyć rębarki, a powstałe zrębki dodać do kompostu lub wyłożyć na rabaty. Najprościej jest schować choinkę w najmniej uczęszczanej części ogrodu. Będzie doskonałą kryjówką dla ptaków.

W dużych miastach organizowane są akcje zbierania choinek dla zoo lub do elektrociepłowni. Niektóre prywatne firmy bądź osoby posiadające piece na biomasę, po świętach objeżdżają miasto i zbierają choinki.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy