O sobie:
Dziennikarz i publicysta magazynów VIP Biznes&Styl i Trendy, Podkarpackie. Współpracuje także z dwumiesięcznikiem "La Salette Posłaniec Matki Bożej Saletyńskiej", portalem wPolityce.pl, w ub. roku można było znaleźć jego teksty w tygodniku "Uważam Rze", a obecnie w tygodniuku "wSieci". Autor kilku książek, które - jak zuchwale zakłada - przeczytała nie tylko rodzina. Wiek średni, waga ciężka (lub superciężka, gdy sobie pofolguje ze słodkościami). Ekonomista oraz - podyplomowy - teolog rodziny i dziennikarz (żartuje, że ten pierwszy dyplom przydaje mu się najrzadziej). Mąż, ojciec dwóch córek i (jednokrotny) dziadek. Pasjonat najnowszej historii politycznej Polski. Fan muzyki - od jazzu poprzez klasykę rocka i rock progresywny (z jedną "miłością" całkowicie nieuleczalną: SBB) po "krainę łagodności". Uwielbia turystykę - zarówno poznawanie nowych miejsc, jak i powroty do rodzinnych "korzeni" (Poznań, podpoznańska Opalenica, Zakopane, Sandomierz).
O blogu:
Blog o wszystkim, co mnie inspiruje: polityka (także ta regionalna), muzyka, przemiany cywilizacyjne i ich wpływ na rodzinę, kulturę, religię itd. Będę się starał w tym pisaniu trzymać dwóch rzeczy. Po pierwsze, inspiracją do każdego wpisu będzie jakieś wydarzenie bieżące (w głównej mierze lokalne), nie będzie tematów ?z sufitu?. Po drugie, chciałbym podawać treści na blogu odważnie, ale i rozważnie, pochylając się nad ? czasami trudnymi ? sprawami, nad człowiekiem, z troską i serdecznym ciepłem oraz - jeżeli tylko się da, choć zdaję sobie sprawę, że nie zawsze będzie to możliwe ? z przymrużeniem oka i humorem.
Uważam Rze Hajdarowicz odejdzie w niesławie
Dodano: 29-11-2012
Że tak się to wszystko prędzej czy później skończy, byłem o tym przekonany już w ub. roku, gdy Hajdarowicz przejmował Presspublikę z wyraźnym zadaniem spacyfikowania ostatniego dużego mainstreamowego dziennika, za rządów red. Pawła Lisickiego wyraźnie konserwatywnego w sferze aksjologii i krytycznego wobec układu rządowego ("Nasz Dziennik" jednak nie należy do mainstreamu). Wcześniej Lisicki z kolegami stworzyli konserwatywny tygodnik opinii "Uważam Rze", który okazał się wielkim sukcesem na dzisiejszym, trudnym rynku medialnym i pokazał swoim bardzo wysokim nakładem, że jest w Polsce ogromna rzesza czytelników, chcących czytać takie właśnie pismo - konserwatywne, zadziorne i krytyczne wobec układu rządzącego naszym krajem.