Reklama

Kraj

Rzecznik MZ: w polskich szpitalach szczyt III fali właśnie się przetacza

Grzegorz Bruszewski / PAP
Dodano: 08.04.2021
53077_38940372_36239938-resizer-750q75
Share
Udostępnij
Mamy delikatne zejście ze szczytu i chcielibyśmy, żeby ten trend się utrzymał – mówił rzecznik MZ Wojciech Andrusiewicz, odnosząc się do nowych zachorowań na COVID-19. Stwierdził też, że "w polskich szpitalach szczyt III fali właśnie się przetacza".

Rzecznik resortu zdrowia podczas konferencji odniósł się do czwartkowych danych o nowych zakażeniach na koronawirusa, które wyniosły 27 887 nowych przypadków, a zmarły 954 osoby.

"Przy ponad 111 tys. testów, czyli przy bardzo dużej skali testowania w Polsce, mamy niecałe 28 tys. zakażeń i to jest rzeczywisty obraz, jak wygląda III fala epidemiczna w Polsce" – powiedział Andrusiewicz. "Mamy delikatne zejście ze szczytu i chcielibyśmy, żeby ten trend się utrzymał" – dodał. "To zależy tylko od nas, jak zachowamy się w najbliższych dniach, bo ta tendencja spadkowa utrzymuje się kilku dni" – mówił.

Podkreślał przy tym, że za tendencją spadkową zachorowań podąża tendencja wzrostowa liczby hospitalowanych.

"Mimo że dzisiaj mamy spadek delikatny obłożenia łóżek szpitalnych, bo dzisiaj to obłożenie wzrosło nam na poziomie 170 łóżek, co jak na ostatnie dni, biorąc pod uwagę, że mieliśmy wzrosty rzędu 1100, 900 czy 1000 dodatkowych hospitalizacji, jest to liczba nieduża, ale w polskich szpitalach szczyt III fali właśnie się przetacza – to jest bardzo niebezpieczne dla polskiej służby zdrowia, to jest bardzo niebezpieczne dla nas jako dla społeczeństwa, dlatego musimy o siebie dbać w tych dniach" – mówił Andrusiewicz.

Rzecznik mówił też o sytuacji na Śląsku, gdzie bliska jest granica obłożenia łóżek szpitalnych, i w Małopolsce, która ma problem respiratowy.

"Nie jest to jeszcze granica wydolności, ale oczywiście przygotowywane są wszelkie możliwości relokacji pacjentów" – powiedział i poinformował, że trwa spotkanie z wojewodami w tej sprawie. "Należy docenić wkład wojewodów, którzy na bieżąco starają się wspomagać te województwa, w których sytuacja jest bardzo trudna" – podkreślał.

"Tym światełkiem też, na razie jeszcze migoczącym, jest delikatny spadek liczby wyjazdów karetek pogotowia w ostatnich dniach, bo za ostatnią dobę mamy tych wyjazdów na poziomie 10,2 tys., a mieliśmy już w granicach 11,5 tys., ale nadal jesteśmy daleko od średniej, która występowała, kiedy nie mieliśmy III fali epidemii, czyli poziomu 8-9 tys. wyjazdów" – poinformował Andrusiewicz.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy