Reklama

Kraj

Podatki łącznie zostaną bardzo wyraźnie obniżone

Marek Siudaj/PAP
Dodano: 19.05.2021
53848_kowalczyk
Share
Udostępnij
Podatki łącznie zostaną bardzo wyraźnie obniżone, szczególnie dla osób mniej zarabiających. Ma to związek z podwyższeniem kwoty wolnej od podatku w "Polskim Ładzie" – powiedział w Sejmie w środę przewodniczący Komisji Finansów Publicznych Henryk Kowalczyk (PiS).
 
Kowalczyk odniósł się do wcześniejszej wypowiedzi posła Krzysztofa Paszyka (PSL), który zmiany w sposobie rozliczania składki zdrowotnej zaplanowane w programie "Polski Ład" porównał do "nowego podatku".
 
"Jak można mówić o wprowadzaniu kolejnego podatku, gdy podatki łącznie zostaną obniżone i to bardzo wyraźnie. Kwota wolna od podatku powoduje, że podatki będą bardzo mocno obniżone, szczególne dla osób mniej zarabiających" – powiedział Przewodniczący Komisji Finansów Publicznych.
 
"Rzeczywiście, składka zdrowotna jest planowana wreszcie na zasadzie sprawiedliwego obciążenia dla wszystkich. Do tej pory składkę procentową płacili ci, co mają najmniejsze zarobki, a dla tych, co mieli duże zarobki, składka zdrowotna była niezauważalna. Teraz składka będzie wynosić 9 proc., a więc ze wzrostem zarobków będzie to większa danina na ochronę zdrowia" – dodał Kowalczyk.
 
Jego zdaniem zmianę obciążeń odczują osoby z najwyższymi zarobkami.
 
"Dopiero od 13 tys. zł miesięcznie zaczyna się drobne podniesienie podatków, a istotne obciążenie podatkowe składką zdrowotną będzie widoczne dopiero przy zarobkach rzędu kilkadziesiąt tysięcy złotych" – powiedział w środę poseł PiS.
 
Zwrócił on uwagę, że wprowadzenie zmian podatkowych wynikających z "Polskiego Ładu" zlikwiduje obowiązujący jeszcze w Polsce degresywny system podatkowy.
 
"Im więcej ktoś zarabiał, tym mniej płacił procentowo podatków. Kiedyś, przygotowując jednolitą daninę, mówiłem, żeby ten trochę niesprawiedliwy system zlikwidować, żeby nie było tak, że najwięcej zarabiający, po kilkadziesiąt tysięcy, płacą najmniejsze procentowo podatki. Teraz te podatki najmniejsze będą płacić ci, co zarabiają najmniej, i stopniowo te podatki będą rosły, ale proporcjonalnie do zarobków, a więc dla tych, co najwięcej zarabiają, będą większe" – ocenił Henryk Kowalczyk.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy