Reklama

Kraj

Morawiecki na FWR: wzrost wynagrodzeń szybszy niż wzrost cen to podstawowy współczynnik Polskiego Ładu

Małgorzata Fraser, Aneta Oksiuta, Wojciech Krzyczkowski, Magdalena Jarco, Anna Wydorska/PAP
Dodano: 26.08.2021
55836_40168794_40168784
Share
Udostępnij
Wzrost wynagrodzeń szybszy niż wzrost cen to podstawowy współczynnik Polskiego Ładu i naszego rozwoju gospodarczego – powiedział w czwartek podczas kongresu Forum Wizja Rozwoju w Gdyni premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki goszcząc na Akademii Marynarki Wojennej, gdzie odbywa się Kongres FWR powiedział, że Polska powróciła na tory szybkiego wzrostu gospodarczego po pandemii, jako jeden z pierwszych krajów UE.
 
"Już teraz, po II kw. tego roku, nasz poziom wzrostu gospodarczego przekroczył poziomy sprzed pandemii" – zaznaczył premier. "To oznacza, że nasze plany, plany strategiczne dotyczące rozwoju, wizji rozwoju, mogą z powrotem nabierać tempa" – dodał.
 
Jak stwierdził szef rządu, jednym z najważniejszych wskaźników opisujących gospodarkę jest dla niego wzrost wynagrodzeń Polaków.

"To jest ten współczynnik, ta dana, która interesuje mnie najmocniej" – zaznaczył. "U źródeł naszego programu jest człowiek. Jest polityka społeczna, społeczno-gospodarcza, coś, co w dawnych czasach, w rozumieniu polityki gospodarczej, było traktowane odrębnie" – mówił Morawiecki.
 
Jego zdaniem z owoców wzrostu gospodarczego muszą korzystać wszyscy Polacy. "Wtedy to poczucie współodpowiedzialności za państwo będzie powszechne, a dzięki temu idea solidarności (…) będzie wyznacznikiem naszej polityki gospodarczej" – podkreślił.
 
"Dlatego – w przeciwieństwie do wielu poprzednich ekip – koncentrujemy się na człowieku, na rodzinie, na pracownikach i właśnie dlatego ten szybszy niż wzrost cen wzrost wynagrodzeń interesuje mnie jako podstawowy współczynnik Polskiego Ładu, naszego rozwoju gospodarczego" – powiedział premier.
 
Morawiecki dodał odnosząc się do sytuacji w Afganistanie oraz do tej związanej z Covid-19, że "od tego wszystkiego, jak świat ukształtuje się w najbliższych miesiącach, kwartałach mogą zależeć kolejne dekady".
 
Szef rządu podkreślił, że u "źródeł bezpieczeństwa musi być mocna gospodarka". "Tak zawsze było, ale w szczególności tak jest także dzisiaj" – powiedział.
 
Jak wskazał, "w szczególności teraz, kiedy – korzystając z tej znanej chyba już wszystkim państwu metafory o +czarnych łabędziach+, czyli o tych rzadkich zjawiskach, które dawniej od czasu do czasu tylko pojawiały się na globalnym firmamencie, a dzisiaj, niestety, są to klucze czarnych łabędzi, całe stada zjawisk, które – niestety – wpływają coraz bardziej destabilizująco na porządek światowy".

"Korzystając z tej metafory, musimy zachować ogromną czujność, odporność i właśnie wzmacniać przede wszystkim naszą gospodarkę. Bo to będzie źródło naszej siły i to będzie źródło naszego bezpieczeństwa, bezpieczeństwa, które we współczesnym świecie, tak bardzo jest nam potrzebne, coraz bardziej jest nam potrzebne" – podkreślił Morawiecki.
 
Premier mówił też o ważnej roli państwa dla "odbudowy sprawności i odbudowy sprawczości całego aparatu państwowego i całej gospodarki".
 
Morawiecki wskazał, że praprzyczyną uratowania milionów miejsc pracy, utrzymania szczodrej polityki społecznej, rozwinięcia inwestycji infrastrukturalnych jest naprawa finansów publicznych.
 
"Dzięki tej naprawie możemy śmiało patrzeć w przyszłość – stwierdził Morawiecki, zauważając, że czasy są niepewne, światowy hegemon – USA z własnej woli abdykują z tej roli. „Widać inne potężne rosnące siły, a to dla nas niedobra wiadomość” – mówił.
 
Zdaniem Morawieckiego, nastaje świat hegemonii chińskiej, a „nie możemy zapominać o wielkim imperium rosyjskim, które cały czas zagraża naszemu bezpieczeństwu”.
 
Jak dowodził szef rządu, w takich czasach Polska musi być silna, a dające siłę pieniądze biorą się ze sprawnego systemu finansów publicznych.
 
Jak wskazał podczas czwartkowego Forum Wizji Rozwoju w Gdyni premier, pracowitość i talenty Polaków są nagradzanie – w ostatniej pięciolatce najszybszym wzrostem wynagrodzeń w III Rzeczpospolitej.
 
"Dziś mamy szansę wybić się nie tylko na tę z dawna upragnioną wolność, niepodległość gospodarczą, którą coraz mocniej osiągamy, ale także mamy szansę być wśród tych najlepszych; wśród tych, którzy do niedawna stanowili niedościgły wzór dla nas" – stwierdził premier Mateusz Morawiecki.
 
Jak mówił, dziś nasi przedsiębiorcy coraz częściej podbijają kraje zachodniej Europy w różnych branżach, w różnych sektorach.
 
Szef rządu życzył uczestnikom gdyńskiego Forum, by prezentowane tam nowe myśli, szanse, "wzmocniły potencjał gospodarki polskiej dla dobra całego polskiego społeczeństwa". 
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy