Reklama

Kraj

Onkologia tematem szóstego dnia “białego miasteczka”

Agnieszka Ziemska/PAP
Dodano: 16.09.2021
56211_40332968_40332956
Share
Udostępnij
Szósty dzień "białego miasteczka" protestujący medycy poświęcili problemom onkologii. Będzie tam możliwość rozmowy z onkologiem czy przeprowadzenia badań profilaktycznych raka jądra, piersi lub prostaty. Nowotwory w Polsce nadal rozpoznawane są bardzo późno – mówił onkolog prof. Cezary Szczylik.
"Białe Miasteczko 2.0" w pobliżu Kancelarii Prezesa Rady Ministrów rozstawiono 11 września, po proteście pracowników ochrony zdrowia. Forma protestu nawiązuje do "białego miasteczka" pielęgniarek założonego w 2007 roku. Zgodnie z zapowiedziami protestujących, każdy dzień w "białym miasteczku" poświęcony jest innej problematyce ochrony zdrowia. W czwartek jest to onkologia.
 
Na konferencji otwierającej szósty dzień "białego miasteczka" głos zabrał onkolog prof. Cezary Szczylik. "Od lat środowisko medyczne, ale przede wszystkim pacjenci, walczymy o to, żeby poziom opieki onkologicznej w Polsce równał się do standardów Unii Europejskiej czy Stanów Zjednoczonych" – zaznaczył.
 
"Nowotwory w Polsce nadal rozpoznawane są bardzo późno. Pandemia spowodowała, że wielu pacjentów i pacjentek uciekło od wczesnych badań, które nie dość, że są niedoskonałe, to zostały sparaliżowane tak naprawdę efektem strachu przed zanurzeniem się w poradnie, w obszary systemu opieki zdrowotnej" – wyjaśnił onkolog.
 
Profesor odniósł się też do, w jego ocenie, porażającego przykładu, i wskazał, że w niektórych województwach na planowane badania mammograficzne, czyli badania, które mają u kobiet wykryć wcześnie nowotwory piersi, nie zgłosiło się ponad 90 procent kobiet. "Po półtora roku trafi do nas narastająca fala, m.in. nowotworów piersi, w bardzo późnym stopniu zaawansowania" – zwrócił uwagę.
 
Te problemy, jak wskazał, związane są nie tylko z pandemią, lecz także z nakładami i organizacją opieki onkologicznej w kraju.
 
Codziennie w "białym miasteczku" omawiany jest też jeden z postulatów protestujących pracowników ochrony zdrowia. Piotr Pisula z Porozumienia Rezydentów wskazał, że w czwartek jest to zapewnienie bezpieczeństwa pacjentom. Temat ten, jak zaznaczył, jest szczególnie ważny w kontekście onkologii. "Mamy w tej chwili prawie epidemie chorób onkologicznych i to nie po prostu chorób onkologicznych, ale pacjentów z chorobami, które zostały przeoczone, pacjentów, którzy nie dostali w odpowiednim czasie diagnostyki i bardzo późno zgłaszają się na leczenie. Dziś dla pacjentów to oznacza, że przychodzą do nas, kiedy jest już często za późno" – mówił lekarz.
 
Protestujący pracownicy ochrony zdrowia w "białym miasteczku" codziennie prowadzą badania profilaktyczne, np. pomiar ciśnienia czy glikemii. W czwartek będzie też możliwość przeprowadzenia badań profilaktycznych raka jądra, piersi lub prostaty. Od godz. 14 do godz. 20 planowany jest natomiast warsztat w tym temacie. Będą też wykłady o problemach ochrony zdrowia "okiem matki lekarki" czy o Ogólnopolskim Związku Zawodowym Lekarzy. O godz. 18 przewidziano sesję pytań i odpowiedzi z dr n.med. Tomaszem Sarośkiem. pt. "Porozmawiaj z onkologiem".
 
Przewodniczący Porozumienia Rezydentów Wojciech Szaraniec zapowiedział ponadto piątkową akcję "Niech poleje się krew". "Zapraszamy wszystkich pracowników ochrony zdrowia, sektora medycznego, pracowników niemedycznych do oddawania krwi" – powiedział. "Bardzo prosimy wszystkich, którzy chcą się zjednoczyć z mieszkańcami białego miasteczka, aby oddawali krew w swoich lokalnych centrach krwiodawstwa i krwiolecznictwa" – dodał.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy