Reklama

Kraj

Wiceszef MON: czterech żołnierzy rannych w czasie powstrzymywania próby siłowego przekroczenia granicy przez migrantów

Daria Kania / PAP
Dodano: 19.11.2021
57801_19li3
Share
Udostępnij
Czterech żołnierzy zostało rannych w czasie powstrzymywania próby siłowego przekroczenia granicy przez migrantów ostatniej doby – poinformował w piątek wiceszef MON Wojciech Skurkiewicz. Dwóch żołnierzy zostało opatrzonych na miejscu, a pozostałych dwóch przewieziono do szpitala.

Wiceszef MON powiedział w piątek dziennikarzom, że ostatnia doba przyniosła kolejne próby siłowego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Dodał, że jedna z grup próbujących przedostać się na terytorium Polski liczyła 500 osób i została zatrzymana przez żołnierzy.

"Przy tej okazji chciałem poinformować, że czterech żołnierzy zostało rannych, dwóch zostało opatrzonych na miejscu, a dwóch zostało przewiezionych do szpitala" – przekazał. Ocenił przy tym, że sytuacja na granicy jest nieco lepsza, ale nadal bardzo trudna.

Kilka dni temu podano, że w działania na granicy z Białorusią zaangażowanych jest 15 tys. żołnierzy wspierających Straż Graniczną.

W piątek Straż Graniczna przekazała, że minionej doby doszło do 255 prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, w tym "dwie duże grupy próbowały siłowo przekroczyć granicę – jedna liczyła 500, a druga 50 cudzoziemców".

Od początku roku Straż Graniczna zanotowała ponad 34 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej, z czego ponad 6 tys. w listopadzie, blisko 17,3 tys. w październiku, prawie 7,7 tys. we wrześniu i ponad 3,5 tys. w sierpniu.

Od 2 września w związku z presją migracyjną w przygranicznym pasie z Białorusią w 183 miejscowościach woj. podlaskiego i lubelskiego obowiązuje stan wyjątkowy. Został on wprowadzony na 30 dni na mocy rozporządzenia prezydenta Andrzeja Dudy, wydanego na wniosek Rady Ministrów. Sejm zgodził się na przedłużenie stanu wyjątkowego o kolejne 60 dni.

Do połowy przyszłego roku na odcinku granicy z Białorusią stanie stalowy płot zwieńczony drutem kolczastym i wzbogacony o urządzenia elektroniczne. Zapora o długości 180 km i 5,5 m wysokości powstanie na terenie Podlasia. Wzdłuż granicy zamontowane będą czujniki ruchu oraz kamery dzienne i nocne. Na terenie Lubelszczyzny naturalną zaporą jest rzeka Bug.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy