Reklama

Kraj

Straż Graniczna: służby białoruskie rzucały w stronę polskich patroli kamieniami i cegłami

Gabriela Bogaczyk/PAP
Dodano: 06.01.2022
58903_41262319_41262299
Share
Udostępnij
Minionej doby służby białoruskie rzucały w stronę polskich patroli kamieniami i cegłami – poinformowała rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska. Dodała również, że po sześciogodzinnej akcji poszukiwawczej odnaleziono 30-letniego Egipcjanina, który utknął na bagnach w rozlewisku Narwi.
Rzecznika Straży Granicznej poinformowała PAP, że w środę w pobliżu granicy polsko-białoruskiej w rejonie placówek w Michałowie i Narewce 30-letni obywatel Egiptu utknął na bagnach w rozlewiskach Narwi przy zalewie Siemianówka.
 
"Akcja poszukiwawcza zaczęła się o godz. 18.00 przy użyciu termowizji, noktowizji, dronów. Były w nią zaangażowane wszystkie służby, tj. straż graniczna, wojsko, policja. Nie można było znaleźć mężczyzny ze względu na wyjątkowo trudny teren. Dopiero około północy wypatrzyliśmy go z pojazdu obserwacyjnego. Nasz funkcjonariusz i żołnierz zdecydowali, że podejmą się próby dotarcia do mężczyzny. Udało im się do niego dostać i wyciągnąć stamtąd" – poinformowała por. Michalska.

30-letni cudzoziemiec jest w placówce SG w Narewce. "Być może będzie składał wniosek o objęcie ochroną międzynarodową" – dodała rzeczniczka.

O tym zdarzeniu Straż Graniczna została poinformowana m.in. przez dyspozytora pogotowia, ale również przez aktywistów.
 
"Aktywiści mówili, że mężczyzna ma złamaną nogę, leży na bagnach i jest bezsilny. Kiedy zobaczył nasze światła, to zerwał się na obie nogi. Generalnie był w dobrym stanie. Pierwsza pomoc została udzielona mu na miejscu i zbadano jego stan zdrowia. Nie wymagał pobytu w szpitalu" – wyjaśniła por. Michalska.
 
Dodała, że SG otrzymała sygnały telefoniczne w sprawie Egipcjanina także z zagranicy. "Ktoś dzwonił z Niemiec i interesował się jego losem. To wskazuje, że tym osobom organizowane są nielegalne przekroczenia granicy z innych krajów. I te osoby tylko czekają na informacje, czy uda im się przejść, czy nie" – wyjaśniła rzeczniczka SG.
 
Por. Michalska przekazała również, że minionej doby na odcinkach ochranianych przez placówki SG w Dubiczach Cerkiewnych, Mielniku i w Nowym Dworze służby białoruskie uszkadzały concertinę.
 
"Na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych służby białoruskie oślepiały laserami, a także rzucały w stronę patroli polskich kamieniami i cegłami. Nie było przy tym żadnych cudzoziemców. Nikt nie doznał obrażeń" – dodała.
 
W zeszłym roku Straż Graniczna zanotowała niemal 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. W grudniu było 1,7 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy, w listopadzie 8,9 tys., w październiku 17,5 tys., we wrześniu 7,7 tys., a w sierpniu 3,5 tys.
 
Według danych Straży Granicznej od początku 2022 r. polsko-białoruską granicę próbowało nielegalnie przekroczyć 126 osób.
 
Od 1 grudnia do 1 marca 2022 r. przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości woj. podlaskiego i 68 miejscowości woj. lubelskiego.
Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy