Reklama

Kraj

Marszałek Sejmu: cały demokratyczny świat zjednoczył się w pomocy dla Ukrainy

Karol Kostrzewa, Rafał Białkowski / PAP
Dodano: 20.04.2022
62646_20k2
Share
Udostępnij
Cały demokratyczny świat zjednoczył się w pomocy dla Ukrainy. Bardzo ważną rolę do odegrania ma dyplomacja parlamentarna; bez legislacji, za którą odpowiadamy, pomoc Ukrainie byłaby niemożliwa – mówiła w środę w Chełmie marszałek Sejmu Elżbieta Witek.

Witek wraz z kobietami – przewodniczącymi parlamentów państw UE i Ukrainy w środę odwiedziła województwo lubelskie. Marszałek Sejmu towarzyszą przedstawicielki parlamentów: Austrii, Belgii, Czech, Cypru, Litwy, Łotwy, Hiszpanii, a także wiceprzewodnicząca Rady Najwyższej Ukrainy Ołena Kondratiuk i wiceprzewodnicząca PE Heidi Hautala.

Najpierw delegacja udała się na polsko-ukraińskie przejście graniczne w Dorohusku. Parlamentarzystki spotkały się tam z przedstawicielami Straży Granicznej, którzy przedstawili informacje o tym, jak wygląda sytuacja na przejściu.

Następnie parlamentarzystki pojechały do centrum recepcyjnego w Chełmie, gdzie spotkały się z uchodźcami z Ukrainy, przede wszystkimi kobietami i dziećmi.

Marszałek Witek podkreśliła, że uchodźcy uciekali przed bestialską wojną, jaką rozpętał tam Putin. Jesteśmy kobietami, przewodniczącymi parlamentów; jesteśmy matkami, babciami, doskonale potrafimy zrozumieć sytuację zarówno tych kobiet, Ukrainek, które pozostały na Ukrainie i walczą z bronią w ręku, jak i tych ukraińskich matek i babć, które przywiozły tutaj dzieci, osoby starsze, niepełnosprawne i znalazły schronienie na terenie Polski, ale także innych krajów UE" – mówiła Witek.

Podkreślała, że dzisiaj cały demokratyczny świat zjednoczył się w pomocy dla Ukrainy. "Ale do odegrania ma też bardzo ważną rolę dyplomacja parlamentarna" – zaznaczyła. Zwróciła uwagę, że bardzo wiele robią prezydenci, premierzy i ministrowie krajów UE, ale – jak mówiła – "także my jako parlamentarzyści, a przede wszystkim szefowie parlamentów, jesteśmy odpowiedzialni za legislację". "Bez tej legislacji, która pomaga Ukrainie – i tej walczącej, a także Ukraińcom, którzy przebywają na terytorium naszych państw, ta pomoc byłaby po prostu niemożliwa. Chcemy wiedzieć, co jeszcze możemy zrobić dla kobiet, które uciekają z Ukrainy" – powiedziała.

Witek poinformowała, że jeszcze w środę odbędzie się robocza konferencja parlamentarzystek ws. dalszego wsparcia dla Ukrainy. Wyraziła przy tym nadzieję, że za dwa tygodnie uda się im spotkać on-line, aby "zobaczyć, co udało nam się zrobić jeszcze w swoich krajach, żeby pomóc zarówno tym, którzy walczą, jak i tym którzy przebywają w naszych krajach".

Z kolei Ołena Kondratiuk zwracała uwagę, że dziś Ukraińcy walczą nie tylko o swój kraj, ale bronią także Europy. Mówiła, że uchodźcy marzą o powrocie do swoich domów. Dziękowała tez Polsce i Polakom za pomoc udzieloną jej rodakom.

Przewodnicząca hiszpańskiego Kongresu Deputowanych Meritxell Batet Lamana podkreślała, że w obliczu wojny na Ukrainie teraz najważniejsza jest jedność państw UE. Zapewniła, że choć Hiszpania jest odległa geograficznie od Ukrainy, to Hiszpanie w wymiarze solidarności i emocji są znacznie bliżej – razem z uchodźcami na granicy polsko-ukraińskiej, Zwracała uwagę na wagę polskich wysiłków na rzecz Ukraińców i Ukrainy.

Wiceszefowa Parlamentu Europejskiego zapewniła, że PE ściśle współpracuje z Radą Najwyższą Ukrainy. Mówiła, że 24 lutego – dzień inwazji Rosji na Ukrainę – zmienił wszystko w postrzeganiu sytuacji w Europie Środkowo-Wschodniej. Mówiła, że UE wprowadziła zakaz importu z Rosji surowców energetycznych i teraz zobaczymy, jak państwa członkowskie UE zaimplementują ten zakaz u siebie. Dodała, że spotkanie w centrum w Chełmie było bardzo wzruszające, przypomniała też, że Finlandia – jej ojczyzna ma bardzo długą granicę z Rosją.

Parlamentarzystki z pozostałych krajów wskazywały też na konieczność dalszych twardych sankcji wobec Rosji, utrzymanie jedności NATO oraz na przyśpieszenie procesu integracji Ukrainy z UE.

Po powrocie z Lubelszczyzny delegacja pod przewodnictwem Witek uda się do Centrum Pomocy Humanitarnej Ptak w podwarszawskim Nadarzynie.

Share
Udostępnij
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Nasi partnerzy